styn977

Dziękuję, że mi powiedzieliście o certyfikatach, co mogę robić w Swiss po turystyce? Wiem, że to jest głupie pytanie, ale nigdy się nie zagłębiałem w ten temat, a wiadomo że to co pisze na oficjalnych stronach należy brać z przymrużeniem oka:) A ta dietetyka... co można po niej ciekawego robić?? Wiem, że może wydawać się Wam, że chce mieć wszystko podane na tacy, i nie umiem użyć wujka google, ale tak jak wspomniałem liceum do którego teraz uczęszczam również miałem mieć w nim różne atrakcje, perspektywy i tak dalej, a przez te 2,5 roku nie nauczyłem się nic ciekawego prawdę mówiąc... Pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz za pomoc

Poszukalem trochę i największe zapotrzebowanie jest na branże IT (co raczej odpada bo jest to ciężki kierunek) i właśnie na hotelarstwo (zresztą łatwo się domyślić bo naprawde sporo jest hoteli w Swiss) no i mam już jakiś atut, bo znam angielski co jednak musi być wymagane i nauczę się niemieckiego (3,5 roku myślę że starczy)no i polski. Czy są jeszcze jakieś kierunki związane z hotelami? Do tego porobię sobie instruktora fitness, sportów siłowych, bo w tym jestem dobry i jakoś to będzie:) Może jeszcze nauczę się jeździć na nartach:)

Języki wchodzą mi dość łatwo, pomimo że do niemieckiego nigdy się nie przykładałem, to co nieco kojarzę więc jeśli zacznę się go regularnie uczyć to nie powinno być tak źle. Jak narazie zagłębiam się w kierunek gastronomia i hotelarstwo i jeszcze raz dziękuje Wam za pomoc, jeśli coś Wam wpadnie na myśl to prosiłbym Was o odpowiedź.

Nie, studia w Polsce mnie interesują, nie chciałbym wyjeżdzać do kraju w którym nie znam języka. Przez te 3 lata nauczę się niemieckiego i wtedy mogę emigrować... Hmm.. no tak muszę zrobić rozpoznanie rynku pracy innej opcji nie ma - a kierunek gastronomia i hotelarstwo?? Co sądzicie o nim? I dzięki za tak szybkie odpowiedzi

Witam, po studiach zamierzam wyemigrować do Szwajcarii, ponieważ mam tam sporo rodziny i zawsze mam łatwiejszy start niż w innych krajach. Jednak studia chciałbym jeszcze ukończyć w Polsce (mieszkam 30 km od Warszawy) więc raczej studiował będę w Warszawie. Studia raczej będą zaoczne. Nie jestem prymusem i tak naprawdę jestem dobry tylko z angielskiego który kuje od młodości i myśle że matura pójdzie z podstawy na min.90% chociaż celuje w 100% i rozszerzenie również będę pisał. Z matematyki jestem średni, jeśli się poucze to jestem w stanie się nauczyć, ale są dużo lepsi w klasie ode mnie, z polskiego już gorzej, ale czytam lektury także jakoś to będzie. Teraz zaczynam się uczyć niemieckiego. Moimi zainteresowaniami są siłownia i dietetyka, jednak studia nie muszą być w tym kierunku. Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi, serdecznie pozdrawiam