Z mojej perspektywy wygląda to trochę inaczej. Nie jestem osobą o wszechstronnych zainteresowaniach, więc szukanie na siłę 3 kierunku studiów nie ma dla mnie sensu. Zależy mi na tym, aby mieć jak największą wiedzę z zakresu elektroenergetyki. Niestety, studia na kierunku "Energetyka" w głównej mierze opierają się ma zagadnieniach maszynowych, obiegowych pomijając często zagadnienia z tematyki elektrycznej. Niedostatek wiedzy zmobilizował mnie do podjęcia studiów na kierunku "Elektrotechnika". Od początku zdawałem sobie sprawę, iż mogę zrobić tylko II stopień i uzyskać w ten sposób tytuł "magistra inżyniera". Jednak dla mnie papier to nie wszystko. Nie mógłbym równać się wiedzą z zakresu elektrotechniki po 3 semestrach II stopnia, z ludźmi, którzy studiowali ten kierunek przez 5 lat. Odnośnie wypowiedzi "Jednak moim zdaniem spokojnie może zamiast kombinować ze studiami iść na praktyki lub dodatkowy staż dzięki temu będzie atrakcyjniejszy w oczach pracodawcy", przez cały okres studiów spędzam wakacje na praktykach, stażach w zakładach przemysłowych. Zdaje sobie sprawę, że doświadczenie daje dużo, ale w moim odczuciu muszę mieć najpierw podstawy teoretyczne żeby starać się być praktykiem.