Cześć, mam dylemat.
Chodzi mi o wybór studiów, aktualnie mieszkam w Poznaniu i szukam pracy.
Do dyspozycji mam kilka opcji;
1. Finanse i rachunkowość - studia stacjonarne na UEPie
2. Finanse i rachunkowość - studia niestacjonarne na UEPie
3. Budownictwo - studia niestacjonarne na Politechnice Poznańskiej
4. Inne alternatywne studia niestacjonarne na PP
Chodzi mi o znalezienie po nich dobrze płatnej pracy, a najlepiej w trakcie.
Dostałam się na wszystkie z tych kierunków i nie wiem co zrobić (rekrutacja na politechnika - studia niestacjonarne nadal trwa) aby w przyszłości dość dobrze zarabiać.
Pierwszym planem były finanse i rachunkowość ale nasłuchałam się w międzyczasie wielu negatywnych opinii na temat tych studiów. Podobno bez znajomości bardzo trudno o dobrą pracę. No i sama nie wiem co mogłabym po takich studiach robić. W tej chwili szukałam pracy w tym kierunku i zaproponowali mi maksymalnie 900zł netto, nie zdołałabym utrzymać się z tego. Opłata za studia niestacjonarne, mieszkanie, a skąd pieniądze na jedzenie? Mam dylemat czy brnąć w to czy może spróbować jednak sił na politechnice. Jest tutaj ktoś kto ukończył któryś z tych kierunków lub wie mniej więcej z czym to się je? Proszę o rady.
Jeśli chodzi o moje zainteresowania to kocham geografie ale z tym przyszłości raczej nie mogę wiązać - brak perspektyw na przyszłość. Generalnie jestem umysłem ścisłym, nie mam problemów z matmą. Pisałam matury rozszerzone z geografii, matmy i angielskiego i dostałabym się na każde studia tylko totalnie brakuje mi pomysłu co z sobą zrobić aby mieć świetlaną przyszłość...
Pozdrawiam