Gregor

Pewnie, że można. Bez wielu rzeczy można... Ale jak słyszę teksty typu "pozbycie się tv było najlepszą decyzją w moim życiu", to dla mnie jest to trochę taka pokazowa chęć wyróżnienia się. W każdym razie tak to odbieram.

A ja sobie bez tv nie wyobrażam życia. Choć nie przesiaduję całych dni przed ekranem, to jednak uważam, że jest to bardzo pożyteczny wynalazek.

A u brata idzie już z 4 rok bez najmniejszych problemów. Nie przewidzisz...

Ja mam plazmę Samsunga (nie jakiś model z górnej półki, ale też nie z najniższej) i nie polecam - spore zastrzeżenia do obrazu. Natomiast brat ma Bravię i sobie chwali.

Dobre, dobre Sony też.

Jedno może wszak prowadzić do drugiego

Osobiście nie przepadam za filmami 3D oglądanymi w telewizorze. Nie ma to jak IMAX, zaś domowy tv nie jest nawet jego namiastką.

Owszem, mnie to interesuje Popieram tę inicjatywę, choć sam działalności (jeszcze) nie prowadzę. Liczę jednak, że tzw. ustawa Budrewicza będzie takim kamyczkiem, który poruszy lawinę, czyli przyczyni się do zmian w przepisach, które przestaną być swobodnie interpretowane przez urzędników, a zaczną służyć polskiej gospodarce.