Mariusz96

W tym roku zdaję maturę i nie wiem w którym z tych miast najlepiej studiować. Słyszałem że Szczecin to jedno z najgorszych miast w których można studiować, a uniwersytet szczeciński jest beznadziejną uczelnią i nie wiem czy to rzeczywiście prawda. Zastanawiam się również nad wyborem kierunku studiów. Mam praktycznie zerową wiedzę z fizyki, ale dobrze radzę sobie z matematyką i nie wiem czy warto się pchać w kierunki techniczne. Najbardziej chciałbym studiować coś związanego z informatyką jednak na większości takich studiów pojawia się fizyka która bardzo mnie odstrasza. Na jakich kierunkach poradziłbym sobie z zaledwie elementarną wiedzą z tego przedmiotu? Oczywiście jestem zmotywowany by w razie potrzeby samodzielnie starać się nadganiać zaległości. Poza kierunkami technicznymi pozostają te ekonomiczne. Najbardziej przyciągnęły moją uwagę finanse i rachunkowość oraz informatyka i ekonometria. Bardziej przypadł mi do gustu ten drugi jednak widziałem go tylko w szczecinie, a nie znam się na tyle by wynaleźć podobne kierunki na innych uczelniach. Czy sama informatyka byłaby dobrym wyborem jako kierunek studiów? Po jej ukończeniu jest wiele opcji pracy? Dodam jeszcze że na maturze rozszerzam matematykę, geografię i język angielski. Moje wyniki z matury to matematyka: podstawa ponad 80% rozszerzenie w granicach 50% geografia: rozszerzenie w granicach 50% i język angielski: podstawa około 100% rozszerzenie ponad 60% Może to trochę zagmatwane jednak za jakąkolwiek opinię będę bardzo wdzięczny ( dodam tylko że w grę wchodzą jedynie uczelnie w tych trzech miastach które wymieniłem )