Witam.Zdawałem maturę w tamtym roku jednak zrobiłem sobie rok przerwy ,wyjechałem do Anglii, popracowałem trochę i podszkoliłem język.Zastanawiam sie nad wyborem przyszłych studiów ,ukończyłem technikum informatyczne jednak nie jestem pewny czy chcę sie dalej kształcić w tym kierunku(nie przepadam za programowaniem).Mature zdawałem tylko na poziomie podst.:pol-73 mat -72 ang-90 wos-71. Jestem raczej ścisłowcem ale łatwo przychodzi mi nauka języków obcych.Najbardziej nie lubiłem w szkole średniej przedmiotów związanych z przedsiębiorczościa i podatkami.W Anglii zainteresowałem sie forexem i giełdą papierów wartościowych ,zostalem aktywnym inwestorem i chcialbym się w tym kierunku rozwijać.Oprocz tego interesuje sie nowinakmi technologicznymi ,geopolityka i sportem.Fajnie jakbym przyszlą pracę mógł wykonywac także poza granicami Polski.
Przeglądałem kierunki jednak ciężko jest mi sie na coś zdecydować zastanawiam się miedzy kierunkiem pokrewnym od informatyki automatyka i robotyka(zakladając że poradze sobie z programowaniem), informatyka administrowanie sieci komputerowych a kierunkiem finanse i inwestycje na univ. Łodzkim .Ktory z tych kierunków jest najbardziej przyszłościowy ?Może sa jakieś inne nad ktorym warto sie zastanowić?