Kwazi231

Mam nadzieję. Pomyśle o tym wszystkim. Jakby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły, propozycje to niech pisze bo ja tu czasem będę wpadać i pytać jeśli znowu będą jakieś wątpliwości.

Wiem, aktualnie tez mam dodatkowo angielski i rosyjski zawodowy lecz niestety szczerze mówiąc nauczyciele nie prowadzą lekcji ponieważ nie będziemy mieć tego na egzaminie zawodowym i wolą nas przygotować do matury z języków. Ciężko będzie mi z językami

No właśnie z językami kiepsko wiec aktualnie studia staram się dostosować pod polski rynek. Myślałem o kursach językowych ale jako logistyk musialbym jeszcze uczyć się języka obcego zawodowego.

Akurat jeśli chodzi o sprawę mieszkania to zamierzam w przyszłości mieszkac w mieście oraz są możliwości finansowe do tego. Zainteresowałeś mnie transportem morskim, bo początkowo myślałem o ograniczeniu się do drogowego.

Nie powiedziałem tego. Powiedziałem, że logistyka nie należy do trudnych dziedzin i masz racje, że ten transport mnie intryguje. Moim aktualnym (i chyba też ostatecznym) dylematem jest inżynieria materiałowa vs transport vs geodezja. Chyba ostatecznym rozstrzygnięciem będzie fakt, na które studia najłatwiej będzie mi się dostać (który kierunek jest najmniej rozchwytywany) chociaż też myślę o złożeniu papierów na np. dwa kierunki, na różnych uczelniach i rekrutacja rozsądzi, który wybrać, bo mi naprawdę ciężko jest. Fakt, że transport może i jest dobrym kierunkiem dla mnie ale chyba raczej nie połączę go z morzem w przyszłości. Patrząc na nasz potencjał morski nie widzę jakoś specjalnie dużego rynku pracy. Chyba, że się mylę, bo nie zainteresowałem się tym.

Jestem w technikum logistycznym (w bardzo dobrej szkole, bo uczniowie od nas mają już indeksy na WSL z olimpiad i skończone praktyki w różnych międzynarodowych firmach mimo, że jeszcze nie skończyli szkoły średniej) więc trochę wiem na czym polega logistyka. Wiem też, ze studia to zupełnie coś innego ale patrząc na poziom technikum (mam na myśli przedmioty zawodowe, bo te zwykłe nie są aż tak dobre w naszej szkole) oraz na to, że wiele razy zwiedzaliśmy różne zakłady oraz byłem na różnych wystawach więc wiem an czym polega praca logistyka i nie jest zbyt trudna przynajmniej dla mnie. Prosty w moim rozumowaniu-nie humanistyczny i bez języków obcych (ewentualnie języki na łatwym poziomie) oraz taki "znośny" (tzn idąc na coś związanego np. z Elektryką nie muszę nic więcej wiedzieć poza podstawami z fizyki lub idąc na coś związanego ze sportem nie muszę znać nic z medycyny tylko podstawy biologii itp.). Dla mnie mnie 3 podstawowe czynniki do wyboru studiów to: 1)Niezbyt duże zainteresowanie kierunkiem, bo nie oszukujmy się ale bez rozszerzeń proces rekrutacji może być dla mnie niezbyt pozytywny. 2)Przyszłościowy kierunek. Wiadomo, że nikt nie wie co będzie w przyszłości ale nie pójdę na studia po których już mnóstwo ludzi pracy nie może znaleźć, bo rynek jest przepełniony takimi specjalistami, 3)Kierunek typowo ścisły, na którym: najważniejsza matematyka/geografia i może trochę też chemia, potem ważna ale nie aż tak bardzo fizyka. (Oczywiście pomijam przedmioty typowo zawodowe jak np. na Ekonomice jakaś Rachunkowość, bo wiadomo, że one są ważne i przed nimi nie ucieknę.)

Poczytałem jeszcze raz o różnych kierunkach. Zainteresowała mnie inżynieria materiałowa ale ciekawi mnie jak bardzo ten kierunek jest oblegany? Dodatkowo poczytałem też o studiach logistycznych i trochę zaintrygował mnie transport lecz nie jestem pewien co do tego kierunku i jeszcze dodatkowo niezbyt odpowiadają mi przedmioty dotyczące mechaniki pojazdów lecz moim zdaniem ten kierunek jest całkiem prosty chociaż też nie wiem jak bardzo jest oblegany?

Hmmm może jeszcze raz poszperam w tych kierunkach. Nie wiem jak jest na studiach więc możliwe, że masz racje i to wszystko jest coś innego ale jednak pewnie będę się czuł gdy kierunek będzie opierać się na matmie. Jeszcze raz poczytam i może coś wyszukam "ścisłego", niezbyt trudnego i pewnie się będę tutaj pytać o to czy ten kierunek nie jest jakoś szczególnie oblegany.

Przeglądałem te wszystkie kierunki i właśnie najciekawsze wydawały mi się inżynieria danych i geodezja ale nie ma sensu iść na to skoro ta inżynieria danych to nowość, a geodezja trochę się nasyciła. Co do pracy podczas studiów to nie wiem czy wgl gdzieś pójdę (wiadomo praktyki obowiązkowe, staże będą ale w pracę podczas studiowania wątpię). Ogólnie mógłbym iść na studia chemiczne, techniczne i przyrodnicze lecz szukam takich, w których będę mieć dobry start ze względu na już posiadane umiejętności. Nie wiem czy jest sens iść na typową chemie skoro przez ostatnie dwa lata nie miałem z nią styczności (mówię o zajęciach szkolnych). To samo dotyczy kierunków typu automatyka i robotyka lub np. elektrotechnika, bo w tego typu dziedzinach jestem zielony.

Kurde. Chciałbym wybrać zawód z jakby pewną pracą. A inne kierunki godne polecenia i spełniające moje wymagania?

Hmmm co do architektury to z rysunkiem różnie jest. Ogólnie rysunki matematyczne nie sprawiają mi problemu i wyglądają przejrzyście ale nie jestem jakoś specjalnie uzdolniony. Automatyka i robotyka wydaje mi się całkiem ciekawa ale nie chce za bardzo typowo informatycznego przedmiotu. Nie przeszkadza mi informatyka ale chcę czegoś bardziej uzależnionego od matematyki lub geografii. Co do twojego pytania to bez obrazy ale nie rozumiem jakie studia policyjne i drugi kierunek po nich? +co więcej możecie mi powiedzieć na temat geodezji oraz inżynierii danych? Poczytałem sobie trochę ale jaki popyt na tego typu pracowników, jak są oblegane w ostatnich latach te kierunki oraz co do geodezji to jaką uczelnie wybrać z moją maturą, bo chyba ciężko na politechnikę mimo, że bardzo bym chciał?

W maju piszę maturę więc już rozmyślam nad kierunkiem studiów. Uczę się w technikum logistycznym i mimo iż logistyka wydaje mi się całkiem prosta oraz wszystkie próbne testy zawodowe zdaje na 90% to nie czuje się dobrze w tym kierunku i wydaje mi się, że dla mnie lepiej byłoby zająć się innym kierunkiem. Przeglądałem listę kierunków i najbardziej mi się podoba Geodezja i kartografia, Inżynieria danych i Architektura ale nie wiem czy to na pewno dobry wybór. Podoba mi się też budownictwo lecz mam lekki lęk wysokości. Kierunki informatyczno-matematyczne mnie nie interesują ponieważ nie znam się za bardzo na informatyce mimo, że lubię pracę z komputerem i nowinki techniczne. Jestem typowym ścisłowcem z dużym naciskiem na matematykę i w trochę mniejszym stopniu geografię (fizyka oraz chemia też nieźle u mnie stoi lecz niestety przez to, że uczę się w technikum, a nie liceum tych dwóch przedmiotów nie mam od dwóch lat, a z biologią trochę gorzej u mnie). Jako rocznik 1995 w technikum zdaje jeszcze maturę ze starą podstawą programową więc moja matura wygląda tak: J.polski-podstawowy, matemtyka-podstawowa (myślałem o rozszerzeniu ale niestety odpuściłem, bo wole mieć 80-100% na podstawie niż bać się czy na rozszerzeniu wycisnę 30%), angielski-podstawowy +biorę przedmiot dodatkowy: geografia-podstawowa. Nie jestem humanistą i nie mam głowy do języków obcych. Każdy z kim rozmawiam na temat kierunku pyta mi się co chcę w życiu robić. Jedyna odpowiedź jaka mi przychodzi do głowy to, że chce dużo zarabiać, a do reszty jakoś dam radę się dostosować. Planuję iść na studia dzienne. Nie wiem czy z moją maturą mam szansę na Politechnikę. Który z podanych wcześniej kierunków wybrać lub czy znacie coś bardziej odpowiedniego?