Hej to już mój drugi temat ale tamten gdzieś przepadł a nie dostałem odpowiedzi na wszystkie pytania.
Studiuje informatyke od 3 mieięcy, to miał być mój wymarzony kierunek ale po tym czasie wcale nie jestem do niego przekonany- zajęcia są strasznie nude i niewobrażam sobie nudzenia sie tam przez trzy lata. Jedyne co mnie cieszy to matematyka i troche programowanie. Wybierając ten kierunek kierowałem się przyszłością- kasa, nowinki techniczne, sztuczna inteligancja, przyszłośc - tak ogólnie o tym myślałem. Teraz zaczynam zauważac ze miałem obsesje na punkcie gier i to też sie przyczyniło do tego wyboru w znacznym stopniu- bo jedyne co mnie do tej pory łączyło z informatyką to zabawa z systemem i gry.
Chce się nauczyć informatyki bo to przyszłość i w kazdej dziedzinie może mi sie przydać. Myśle ze chce pracowac jako informatyk- zwłaszcza przy sztucznej inteligencji- ale nauka tego może mnie zabic nudą. Chyba ze to tylko takie poczatki na pierwszym roku- nie wiem.
Studiuje za dość słabej uczelni i chce sie przenieśc, może na innej bedzie lepiej- plan studiów jest wydaje mi sie lepszy, ale w sumie niewiele moge o tym wiedziec.
Mam możliwość przeniesienia się na bioinformatyke- zawsze mnie kręciła bilogoia i jest tam dużo rzeczy matematycznych plus informatyka. Tylko po pierwsze nie mam po niej pracy w Polsce a po drugie nie jest to tak ze wiem co mnie tam czeka.
Wiem ze troche sie rozwodze nad soba ale mam tyle wątpliwości co do tej infy ze nie sie po nocach. Dodam tylko ze mam juz 21 lat bo jeden rok mi uciekł, a drugi spedziłem w technikum.
Teraz moje pytania, wiem ze nie podejmiecie decyzji za mnie ale chce wiedziec co myslicie , podzielcie sie swoimi doswiadczeniami i opiniami. Czy kierunki techniczne takie są- tzn nauka jest nudna?