Jestem po technikum elektronicznym, wraz z dyplomem technika elektronika. Na pewno nie chce iść na jakieś "lanie wody". Konkretnie i technicznie, obwody i czysto techniczne sprawy Dostałem się na energetykę na Politechnice Gdańskiej i jak widzę plan to słabo mi się robi. Geometria, ochrona środowiska, 2 dni wolne i brak fizyki. Więc nie wiem czy jest to dobry wybór by później startować w kierunku elektrowni wiatrowych od strony spraw technicznych, przesyłu energii, jej przetwarzania. Jedno jest za to na energetykę ma być zapotrzebowanie, oraz na stronie ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego znalazłem informacje iż będą spore środki dotowane.