Witam, otóż możliwe, że jestem jednym z młodszych użytkowników tego forum. Mam 16 lat, we wrześniu zaczynam naukę w liceum i mam właśnie obawy. Z egzaminów gimnazjalnych miałem 125-135 punktów (w zależności od tego na jaki kierunek brane są punkty) i wybrałem klasę sportową w bardzo średnim Liceum (jedynym w mieście, sąsiednim od mojego miejsca zamieszkania). Teraz trochę żałuje tego wyboru, bo nauka w klasie sportowej/wojskowej podobno jest gorsza niż w innych klasach. Już po wybraniu klasy, do której z łatwością się dostałem napadła mnie myśl, że już wiem co chcę robić w życiu. Wcześniej myślałem, że dostanę się na jakiś AWF czy coś i skończę może jak się uda fizjoterapię. Teraz jednak wiem, że w przyszłości chciałbym być... dziennikarzem sportowym. Nigdy nie wiedziałem, czy ten kierunek jest oblegany no i czy znajdę pracę właśnie w branży dziennikarza sportowego. Kilku nauczycieli w gimnazjum właśnie mi podpowiedziało, że mam dobry styl pisania. Jedna z nauczycielek właśnie podpowiedziała mi, że sprawdziłbym się na kierunku dziennikarskim, jakby tylko mi się chciało. I właśnie, ostatnie pytanie. Przepisać się z tej klasy sportowej do humanistycznej (bo chyba to jest jedyna opcja przygotowania mnie do właśnie uczelni dziennikarskiej)? Czy może jednak zostać, porzucić marzenia dziennikarza sportowej i spróbować na AWFie, po którym będzie praca. Jak sądzicie? Z góry dziękuję za odpowiedź.