Witam wszystkich!
Jestem mieszkańcem Warszawy i niedzielnym studentem. Pracuję już spory kawał czasu i wreszcie przyszedł czas by pomyśleć o wyprowadzeniu się z domu rodzinnego na jakieś małe, prywatne poletko. Powiedzcie mi czy 2200 - 2400 zł dochodu miesięcznie wystarczy, by w Warszawie wynająć chociaż mały, ale samodzielny pokój w dalekiej dzielnicy i jakoś normalnie egzystować? Od czasu do czasu mama pewnie poratuje schabowym z ziemioniorami, ale myślę już raczej o w większym stopniu samodzielnym życiu. Da radę za tyle opłacać czynsz, rachunki, żywność i inne potrzebne rzeczy, jakieś małe rozrywki?
Pozdrawiam