Agnieszka

Coraz więcej takich ogłoszeń, to znak że warto studiować filiologię

Ja skończysz i będziesz mieć możliwość to od razu idź na studia magisterskie, bo faktycznie później będzie coraz trudniej. Poza tym na uczelniach często są organizowane różne warsztaty, szkolenia czy kursy to też koniecznie z tego korzystaj, bo to wszystko kiedyś Ci się przyda. Warto zawsze brać certyfikaty czy zaświadczenia o uczestnictwie, bo wpiszesz to sobie w CV.

Ja znam dość dobrze ten Wydział i wiem, że cieszy się bardzo dobrą renomą. Nie ukrywam, że jestem mocno zdziwina Twoją opinią.

oczywiście, że to wychodzi trochę drożej ale uważam, że czasami lepiej zapłacić więcej a mieć pewność tego za co płacisz.

Dlatego zdecydowanie wolę jak korepetytor przyjeżdża do nas do domu.

W przypadku zawodów nieregulowanych, kwalifikacje zawodowe kandydata ocenia pracodawca i to on decyduje o tym, czy jego wykształcenie jest wystarczające, by pracować na danym stanowisku. Istnieje jednak szereg tzw. zawodów regulowanych, do których należą lekarze, pielęgniarki, prawnicy, nauczyciele i wiele innych profesji. Jeśli Twój zawód zalicza się do regulowanych, wówczas wniosek o uznanie kwalifikacji jest rozpatrywany indywidualnie przez właściwe dla tego zawodu władze.

Masz rację trzeba mieć oczy szeroko otwarte i faktycznie patrzeć na to co dostajemy, a za co zapłaciliśmy. Swego czasu moja córka chodziła na korepetycje z angielskiego miała wtedy jakieś 8 lat i ja ją zaprowadzałam do Pani i odbierałam. Początkowo wyglądało wszystko dobrze, ale po pewnym czasie córka zaczęła mi opowiadać, że Pani np w czasie lakcji robiła pranie, albo gotowała obiad. Potrafiła również prowadzić 2 lekcje równocześnie w dwóch pokojach. Też niestety nie zareagowałam od razu i początkowo myślałam, że może wyjątkowo musiała cos tam zrobić, ale jak sytuacja zaczęła się powtarzać to zrezygnowałam z tych zajęć.

Ja też tak mam pomalowane i faktycznie to optycznie powiększa.

Ostatnio coraz bardziej przekonuje się do kosmetyków z Ziaji, kremy czy żele mają bardzo fajne.

No w takich sytuacjach to rozumiem. Zresztą to chyba zależy od indywidualnych upodobań. Jedni wolą uczyć się w domowym zaciszu a inni w grupach na sali wykładowej.

Tam samo jak w Toruniu na UMK jest Wojskoznawstwo

Chyba nie umiałabym się skupić na zajęciach w kawiarni

Jest Militarystyka historyczna na Uniwersytecie Wrocławskim

Tak to byłaby dobra opcja chociaż najbliższą imprezę planuję dopiero za 2 tygodnie Będę już znała trochę kroków, więc będzie co ćwiczyć

To nawet nie wiedziałam, że w szkole językowej zjęcia też mogą być prowadzone w domu.

Jak Nysa to raczej PWSZ w Nysie albo coś w Opolu, Wrocławiu czy Katowicach.

trudno powiedzieć po pierwszych zajęciach, tym bardziej że dołączyłam do grupy dzie już mieli 2 zajęcia wcześniej ale ogólnie mi się podobało Zobaczymy dalej

no ale skoro on to prowadził w mieszkaniu to nie strawdziłeś wcześniej, jakie są warunki? Bo to trochę jak korepetycje a nie szkoła językowa.

Ja od dawna marzyłam o kursie tańca, no i wczoraj w końcu się zapisałam i byłam na pierwszych zajęciach

Właśnie, mam nadzieję, że wszystko pozałatwiałaś?

A o jakiej uczelni myślisz?

Gratulacje!

Bez względu na to to dobrze, że i tak masz fizykę, bo jak będziesz chciał wybrać kierunek techniczny to z pewnością Ci się przyda, więc jej sobie nie odpuszczaj.

Warto napisać więcej szczegółów o jaką pracę chodzi.

ja też sama malowałam ściany, ale tapetowania też bym się chyba nie podjęła.