Cześć. Jestem uczennicą klasy 3 liceum i stoję przed poważnym dylematem. Na jakich przedmiotach mam skupić się na maturze? Wchodzą w grę język angielski, (z którego idzie mi najlepiej i najbardziej mnie interesuje), język polski i geografia. Biorę geografię pod uwagę tylko dlatego, że poszerza możliwości podjęcia studiów na bardziej technicznych kierunkach np. (zarządzanie), jednak na tą chwilę moja znajomość geografii jest na bardzo niskim poziomie więc musiałabym poświęcić na nią sporo czasu. Myślałam o filologii angielskiej, ale jest to strata czasu na literaturę i kulturę i nie ma po tym raczej perspektyw poza tłumaczeniem i nauczaniem, co całkowicie mnie nie interesuje. Myślę np. o pracy w korporacji. Najchętniej wybrałabym coś pomiędzy ale nie znajduję żadnych możliwości. Mówię o tym, bo chciałabym ustawić sobie cel i na tą chwilę, przede wszystkim dobrze przygotować się do matury. Co myślicie?