Majqaa

Cześć wam, W tym roku zdałam maturę zagraniczną i chciałam rozpocząć studia w Polsce, jednak przez niekorzystne terminy i przeprowadzkę nie zdążyłam rekrutować na wymarzony kierunek (informatykę lub inżynierię danych na PG). Liczyłam więc na dodatkową rekrutacje jednak nie było już miejsc na tych kierunkach (lub podobnych). Po skontaktowaniu się z działem rekrutacyjnym z pytaniem, czy jest jeszcze jakaś możliwość studiowania tego co chciałam w tym roku dostałam odpowiedź: jest, jeśli dostanę się na uczelnię i złożę podanie o przeniesienie a ktoś zrezygnuje ze studiów mimo dostania się. Nie wiem jednak, jak duża jest na to szansa. Ktoś się orientuję ile osób rezygnuje mimo przyjęcia? Komuś z was udało się tak dostać na studia czy powinnam jednak porzucić nadzieję i spróbować za rok?