Skocz do zawartości

hifw iC890

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez hifw iC890

  1. Także się zastanawiałam nad tym kierunkiem, ale dowiedziałam się niedawno że lepiej sobie odpuścić. Znajoma mojej mamy chodziła do technikum leśniczego, studiowała leśnictwo, mało tego ma ojca leśniczego, a i tak od kilku lat nie może znaleźć pracy w tej branży. Była na stażu ale jej nie przyjęli tylko kogoś tam po znajomości kto nie miał odpowiedniego wykształcenia. Oczywiście jest to loteria i nie wiadomo jak to będzie - może udałoby się, ale ryzyko niepowodzenia jest bardzo duże

    • Thanks 1
  2. Zastanawiam się nad studiami technicznymi. Nie mam problemu z matmą, dobrze sobie z nią radzę, za to fizyki nie umiem prawie wcale... (choć może do wina nauczycielki z gimnazjum) Dlatego też jej nie rozszerzam. Jestem w tej chwili w klasie maturalnej i mam rozszerzoną matmę, geografię i angielski, jakby co.

    Pytanie jest: na jakich studiach technicznych jest najmniej fizyki albo można dać radę jeśli nigdy nie było się z niej dobrym? Proszę o konkretne kierunki.

  3. Otóż marzę o byciu naukowcem, a tak dokładniej zajmowaniu się albo badaniami naukowymi, albo nowymi wynalazkami, pod kątem ochrony środowiska. Jednakże w naszym kraju (a nie mogę sobie pozwolić na studia za granicą) nie da się zostać naukowcem, a jak już to za marne pieniądze - chyba że się jest profesorem, ale tego bym nie chciała. Wiem też, że po kierunku zwanym ochrona środowiska można pracować głównie w urzędzie czy czymś podobnym, a taka praca wydaje mi się bardzo nudna. 

     

    Czy macie jakieś pomysły na alternatywę? Jedyne co mi przychodzi do głowy, to studia z geologii albo geografii. 

  4. A co sądzicie o takich kierunkach jak geologia, biotechnologia, nanotechnologia? Ostatnio się nad nimi zastanawiam (chciałabym pójść na coś co mnie interesuje) ale nikt ich nie poleca, na różnych forach mówią że się pracy po nich nie znajdzie. Myślałam też o paru innych rzeczach, co już wykluczyłam: dietetyce (zbyt popularne), leśnictwie (nepotyzm) i o tej inżynierii środowiska (mogłoby być dla mnie za trudne). Nawet o zostaniu meteorologiem, ale jest bardzo mały popyt. Cóż chyba, z naukowych kierunków zostaje tylko ochrona środowiska, lecz obawiam się nudnej pracy po tych studiach. Myślałam nawet o lingwistyce stosowanej albo filologii, bo jestem dobra z angielskiego, ale nie mam pewności czy to dla mnie.

    Owszem zmieniłam zdanie, chyba nie idę na projektowanie wnętrz, bo nadawałabym się również na coś bardziej naukowego i szkoda mi to zmarnować.

  5. Co do ochrony środowiska z drugiej strony  rynek pracy może się zmienić za te parę czy więcej lat i może będzie więcej możliwości. (a marzy mi się praca w firmie która wprowadza innowacje albo laboratorium) Wiele osób uważa, że to przyszłościowy kierunek. 

    A projektowanie wnętrz..  może byłoby pójściem na łatwiznę. Rysowanie jest moim hobby nieprzerwanie od 3 roku życia i ostatnio robię spore postępy.

    A na ochronie środowiska też bym dała radę, myślę że na to też bym  się nadawała i mam nawet potencjał. 

     

    Aj, sama nie wiem co wybrać. 

  6. Witam. Jestem w 3 klasie liceum i mam problem z wybraniem studiów. Z kompletnie różnych dziedzin. Wydaje mi się że mam jednocześnie potencjał artystyczny (mam na myśli umiejętności plastyczne i kreatywność) i naukowy (ciekawość, chęć nauki, łatwo przyswajam fakty itd.)  Czy pójść na architekturę wnętrz albo grafikę czy ochronę środowiska? Z jednej strony te 2 pierwsze wydają mi się ciekawsze, a to drugie trudniejsze lecz chyba łatwiej znalazłabym dobrze płatną pracę... Sama nie wiem, co doradzacie? Muszę się decydować już teraz, żebym wiedziała z czego pisać maturę.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.