Ale co "Ale po co?" ? Na ten moment nie wiem czy zdam drugi semestr we wrześniu, a raczej na mój kierunek nie będzie dodatkowej rekrutacji. Za rekrutację zapłacę 85zł, a poprawki we wrześniu albo mogę nie zdać częściowo i płacić warunek 1000+zł, albo w ogóle mnie wywalą i już ponownie na ten sam kierunek się nie zarekrutuję.
Więc zaoszczędzę pieniądze zapisując się jeszcze raz no i utrwalę wiedzę, bo nawet jak teraz jakimś cudem zdam to jednak będzie to rzutować na kolejne lata studiów. Inne powody są osobiste i nie ładnie o nie pytać.
Podsumowując i tak wydam te 85zł na rekrutację (i ewentualnie jeszcze na drugiej uczelni na ten sam kierunek zapłacę, ale tam niestety nie uzyskam tytułu inżyniera) , żeby mieć zabezpieczenie jeśli mi się noga powinie i tyle. Lepiej "zmarnować" rok, niż być wywalonym we wrześniu i na pewno nie zarekrutuję się wtedy na interesujące kierunki tylko na resztki jakieś i tym samym zmarnuję dwa lata, jeśli będę chciał się rekrutować na ten sam kierunek za rok.