Poprawiałem rozszerzoną matematykę (tylko kilka procent więcej) i dopisałem rozszerzony język. Niestety nie pomogło, więc odpuściłem zabawę z maturą i zacząłem szukać innego rozwiązania. Przeglądając plan studiów, najwięcej do nadrobienia jest z informatyki i z zagadnień związanych z programowaniem, jednak nie jestem w tym całkowicie zielony bo kiedyś interesowałem się tą tematyką a obecnie dokształcam się w programowaniu PLC. Materiał z niektórych przedmiotów doczytuję na własną rękę, a niektóre zagadnienia pojawiły się na przedmiotach z obecnej specjalizacji na MiBM. I dodatkowo temat mojej pracy jest trochę powiązany z automatyką i sterowaniem. Po obronie pracy inżynierskiej, złożę dokumenty na magisterkę z mechatroniki. Chyba będzie to najlepsze rozwiązanie bo studia dyplomowe z mechatroniki nie są realizowane na mojej uczelni, a dojazd na weekendy przez pół Polski chyba nie wchodzi w grę (brałem pod uwagę tylko uczelnie państwowe lub publiczne).