Skocz do zawartości

Nikodem1999

Użytkownik
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nikodem1999

  1. Czytałem wiele i nic konkretnego nie znalazłem, jeśli jest tak jak myślę i dobrze liczę to trochę przekraczam dochód na osobę.
  2. Czyli koniec końców: Złożyć podanie o stypendium socjalne Dodać w tym wniosku siostrę mimo, że pracuje i ma 24 lata (do tego uczy się) Chyba kiepsko to widzę, a jak Pan myśli ?
  3. To prawda ale jeśli nie ma sensu bo z góry wiadomo, że nie dostanę to po co zawracać sobie tym głowę dlatego pytam Pana czy warto składać. Teraz były zmiany w stypendiach socjalnych od tego roku i nie bardzo rozumiem, zawsze składało się we wrześniu nawet do października, a teraz już w sierpniu trzeba?
  4. W takim razie warto składać w moim przypadku o stypendium socjalne? Te wymogi to ja nie wiem kto wymyśla ale żeby nie otrzymał pomocy student wychowujący przez samotną matkę, która zarabia najniższą krajową + 100 km od domu to jest żenada..
  5. Totalnie bez sensu skoro siostra nic nie wnosi do budżetu domowego, a nawet konsumuje posiłki, zużywa prąd, wodę itd... A zarabia coś koło 2 tysięcy netto. A na jakiej zasadzie mniej więcej działa zapomoga? -łatwiej o nią? -jakie to są kwoty mniej więcej? -jest co miesiąc czy tylko raz np?
  6. Witam, zaczynam studia od października na kierunku Finanse i Rachunkowość w Szczecinie. (Uniwersytet Szczeciński na Mickiewicza) Stąd moje pytanie, czy dostanę stypendium socjalne, jeśli moja matka zarabia najniższą krajową oraz dostaje na mnie 300 zł alimentów? Z tego co wiem, bierze się zeszłoroczną kwotę zarobków, a rok temu najniższa to była 1530 zł + 300 zł na mnie alimentów. Jeśli chodzi o górną poprzeczkę wydawania stypendium socjalnego wynosi ona 900zł/1053,70 zł (w różnych źródłach znajdowałem oba maksimum) Powiem szczerze, że wychowuje mnie matka sama za najniższą krajową oraz studia odbywają się około 100 km od mojego rodzinnego miasta, także akademik potrzebny + życie. Bez tego stypendium prawdopodobnie nie będzie mnie stać na studiowanie, a jeśli dobrze liczyłem to przekraczam, co jest jak dla mnie totalnie bez sensu. Mam również siostrę, która mieszka z nami 24 lata, pracuje i uczy się na studium, gdyż matury nie udało się jej zdać, ona również dostaje 300 zł alimentów ale z tego co wiem to jej się nie wlicza? (tym bardziej, że ona nie dokłada się do budżetu domowego) Wytłumaczcie mi czy jest szansa na otrzymanie stypendium, ewentualnie jakich informacji o zarobkach Wam brakuje. Mnie osobiście tłumaczył to Pan w pracy: 1530:2=765, 765 + 300 zł = 1065 zł (alimenty tylko do mnie dolicza się ponoć). Powyższym sposobem przekraczam obie górne granice. Z góry dziękuję za pomoc
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.