Billy96

Wychodzi na to, że najlepiej chyba poczekać jeszcze rok i poprawić maturę.

Tak, nie uczyłem się zbytnio w szkole średniej, gdyż dzieliłem swój czas na szkołę, pracę dorywczą i obowiązki w domu, przez co w szkole byłem tyle co i mnie nie było. Z ciekawości sprawdziłem filologię angielską na UŚ, a tam mają podobno dobrą filologię. Brak jakichkolwiek wymagań co do matury z języka polskiego, jedynie wyniki z matury z angielskiego są podane jako te liczące się przy procesie rekrutacyjnym @Gutek. https://katalog.us.edu.pl/catalog/program/view?id=6813 Niestety UŚ nie podaje progów tak jak niektóre inne uniwersytety i to takie rekrutowanie się w ciemno. A co do tego zarządzania na I stopień @Łukasz. Skoro na to idą ludzie, którzy nie wiedzą co chcą studiować na I stopień to co potem robią na II stopień, jakiś kierunek pokrewny czy kompletnie inny? Mam nadzieję, że nie ma utartego stereotypu, że ktoś idzie na zarządzanie bo nie wie co chce studiować.

Dziękuję. Chodziło mi o to na co mogę +/- się dostać w chwili obecnej, bo z matematyki mogę się przygotować w wolnym czasie i tak i tak. Więc po prostu podciągnąłbym się na studiach z materiałem z matematyki, zamiast tracić rok na napisanie matury. Akurat statystyka jest rzeczą dla mnie przyjemną z którą nigdy nie miałem problemów.

Moi drodzy. Szukam dla siebie kierunku studiów. Zacznę od wyników matury jakie posiadam. Język Polski Podstawowy - 63% Matematyka Podstawowa - 32% Język Angielski Podstawowy - 92% Język Angielski Rozszerzony - 70% Język Polski Ustny - 76% Język Angielski Ustny - 87% Nie orientuję się zbytnio na jakie studia z takimi wynikami mógłbym zostać przyjęty, myślę, że matematyka przekreśla mnie na wielu solidnych uczelniach na starcie. Mam parę zainteresowań i chciałbym iść na studia z nimi związanymi. Posiadam odłożone pieniądze, więc nie potrzebuję tracić kolejnego roku, a matury w tym już nie poprawię z tego co się orientuję. Chcę iść na studia w trybie dziennym, aby móc poświęcić się nauce w 100% i korzystać z wszystkiego co uczelnia mi zaoferuje, więc zaoczne, na które pewnie jest niski próg nie wchodzą w grę. Obecnie pracuję na stanowisku biurowym w małym przedsiębiorstwie i tak się złożyło, że z moimi zainteresowaniami i predyspozycjami widziałbym się na jakimś kierunku jak zarządzanie, może ekonomia? Oprócz tego interesuję się także samochodami, ale z taką maturą i brakiem matury z fizyki raczej nie mam co liczyć na przyjęcie na jakikolwiek kierunek w którym mógłbym uczyć się o tym jak działa samochód Język angielski, nie mam z nim problemu w rozmowie z ludźmi zza granicy, czy to jeśli chodzi o język angielski biznesowy, czy taki którym wyrażam swoje uczucia i opowiadam o tym co rano robiłem. I lubię ten język, dlatego myślałem o także o filologii angielskiej. Interesuję się także sztuką, tj. pisaniem, teatrem, muzyką oraz filmami. Są to dziedziny przy których w czasach szkoły średniej robiłem coś w pewnym kierunku, ale nigdy ostatecznie tego nie rozwinąłem. Nie wiem jednak czy można cokolwiek studiować z takim pociągiem do artystycznych hobby. Prosiłbym was o nakierowanie na uczelnię czy też kierunki, które mogłyby odpowiadać moim zainteresowaniom. Może są jakieś ciekawe kierunki, które ma tylko kilka uczelni w kraju? Lokalizacja nie ma dla mnie znaczenia. Jednak chciałbym studiować na uczelni w której mogę się rozwijać i np. kółka naukowe, czy programy jak Erasmus solidnie współpracują z daną uczelnią, a także studentami. Nie ma dla mnie większego to, że ktoś może powiedzieć "a po tym zarządzaniu to tylko zarządzanie polem namiotowym", ponieważ wiem, że jestem w stanie z każdego kierunku wykrzesać maksimum Chcę podjąć studia już w tym roku, a matury nie jestem w stanie poprawić, gdyż nie składałem żadnej deklaracji maturalnej, a jest po terminie z tego co się orientuję. Dziękuję wszystkim za poświęcony dla mnie czas, pozdrawiam.