Cześć wszystkim
Przez ostatnie 2 lata studiowałem germanistykę, lecz niestety nie udało mi się uzyskać promocji na kolejny rok. Mimo to chciałbym dalej się kształcić na studiach, choć już nie koniecznie na tym samym kierunku. Pozostaje mi też tylko opcja pójścia na studia zaoczne. Zastanawiam się teraz nad różnymi kierunkami studiów. Filologia angielską jest pierwszym kierunkiem jaki przychodzi mi na myśl, szczególnie, że planowałem na ten kierunek się wybrać na samym początku i w ostatniej chwili stwierdziłem, że język niemiecki będzie bardziej przydatny w przyszłości. Z językiem angielskim u mnie nie jest źle, porobiłem trochę testów poziomujących i wynika z nich, że mój angielski jest gdzieś w okolicach poziomów b2/c1. Plus bardzo lubię używać samego języka. Lecz teraz pozostaje pytanie czy nie lepiej byłoby ukończyć inny kierunek studiów, np coś związane z informatyką, i dodatkowo wyrobić sobie certyfikat FCE lub CAE. Pracowałem przez jakiś czas jako pomocnik w tłumaczeniach papierów z języka niemieckiego na polski i muszę przyznać, że spodobała mi się ta praca, teraz tylko pytanie czy aby na rynku pracy i tak nie ma już za dużo tłumaczy angielskiego. Z tymi informacjami zwracam się z pytaniem do was. Dalej kształcić się na polu które już znam stosunkowo dobrze, czy może lepiej zdobyć wykształcenie w kierunku nie filologicznym, lecz z wyrobionym certyfikatem potwierdzającym zdolności w języku angielskim?