Skocz do zawartości

mitars

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia mitars

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Farmacji nie biorę pod uwagę. Głównie przez dużą ilość chemii, która mnie tak nie interesuje (lecz nie mam problemu z jej nauką). Mieszkam w Lublinie, lecz rozważam opcję pracy w innych miastach - z tym nie będzie problemu. Myślę jak ewentualnie po uzyskaniu możliwości uczenia zwiększyć swoją szansę na zatrudnienie? Właściwie te wszystkie negatywne opinie nt. nauczycieli sprawiają, że nie mogę się zdecydować.
  2. Cześć. W tym roku pisałam maturę - w tym z rozszerzonej biologii i chemii. Moim problemem jest to.. że tak naprawdę nie mam pojęcia czym chce się zajmować. Myślałam o roku przerwy i w tym czasie jakiejś luźniej pracy. Nie jestem jednak pewna czy ten okres czasu pomoże mi w podjęciu decyzji. Pasjonuje się biologią, uwielbiam uczyć się jej. Chciałabym, abym pracowała w zawodzie związanym z kontaktem z ludźmi. Jednocześnie nie może być to praca zbyt obciążająca (chory kręgosłup jednak nie w stopniu znaczącym). Rozważam pójście na studia biologiczne, a potem na specjalizację nauczycielską. Moje wątpliwości budzą głosy, że bezrobocie, brak prestiżu itp. Zawsze z tyłu głowy miałam, że mogłabym być nauczycielem. Kolejna opcja to próbowanie medycyny. Wiadomo - praca jest, lecz pytanie jakim kosztem. Za granicę nie planuje wyjeżdżać. Tu również występuje kontakt z drugim człowiekiem. W tym roku raczej nie uda mi się dostać na ten kierunek. Czy możecie mi coś poradzić? Może jakiś inny kierunek, którego nie dostrzegam, a mógłby być dla mnie potencjalnie odpowiedni? Kierować się tym co mi serce dyktuje (tu głównie myślę o nauczycielu)?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.