
mario995
Użytkownik-
Postów
13 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia mario995
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Zmiana kierunku po licencjacie a doktorat
mario995 opublikował(a) temat w Dziekanat i organizacja studiów
Cześć Mam pytanie. Załóżmy, że skończyłem licencjat na filologii, a magistra zrobię z kulturoznawstwa, historii lub filozofii. Czy w takim wypadku mógłbym próbować dostać się na studia doktoranckie z którejś z tych trzech dyscyplin? ( Nie miałbym z niej licencjatu ) Czy jest to w jakiś sposób określone prawnie, czy też zależy od uczelni? Pozdrawiam -
Cześć Mam pytanie. Czy student niepełnosprawny może w naszym kraju liczyć na wsparcie związane z pokryciem kosztów zakwaterowania podczas studiów dziennych ? ( mowa tu o np kosztach wynajmu mieszkania ). Mam na myśli pomoc płynącą od państwa, lub oferowaną przez uniwersytety publiczne jak i niepubliczne Pozdrawiam
-
Filologia polska i Historia-czy da się to pogodzić
mario995 opublikował(a) temat w Czym kierować się przy wyborze studiów?
Cześć Jestem studentem pierwszego roku filologii polskiej na UMCS. Studia idą mi całkiem dobrze, dlatego myślę nad podjęciem drugiego kierunku w przyszłym roku. Ma to być historia. Po pierwsze dlatego, że jest to moja pasja, po drugie, zawsze to większe możliwości na rynku pracy ( zdobycie uprawnień pedagogicznych do nauczania historii i WOSu oraz szansa na pracę jako na przykład archiwista to chyba całkiem niezłe perspektywy ) Martwię się jednak, czy uda mi się to połączyć. Trzeba przyznać, że to dość rozległe kierunki. Jest to waszym zdaniem wykonalne? Może jest tu ktoś kto podjął się czegoś takiego i mógłby coś poradzić, w kwestii ogólnego 'ogarnięcia" takiego ruchu, by nie doznać potem studenckiego szoku Korzystając z okazji mam też drugie pytanie. Może trochę głupie, ale jednak Co należy rozumieć pod pojęciem studia równoległe? To po prostu drugi kierunek rozumiany klasycznie ( z różnicą w nazwie ), czy coś innego ( czytałem gdzieś, że podstawą przyjęcia na studia równoległe jest średnia z pierwszego kierunku i egzamin wstępny, a nie wyniki maturalne ) Jeśli jest to coś innego niż po prostu drugi kierunek, to na czym polega różnica ? Pozdrawiam -
Nie jestem studentem ale wydaje mi się, że to nie jest dobry pomysł i ja bym to zdecydowanie odradził. Skoro jesteś tu gdzie jesteś to wydaje mi się że czegoś się na tych studiach chyba nauczyłeś, a jeśli nie to już dużo głębszy problem. Nie warto jednak według mnie i z powodów etycznych i tych czysto naukowych, że tak to ujmę, decydować się na coś takiego. Oj W sumie to dopiero zauważyłem że to lekki odkop, nawet nie lekki
-
Dzięki, naprawdę bardzo pomocne są twoje rady ,a z tym dyplomem to chyba prawda Co do pokoi to muszę przejrzeć olx i tym podobne, coś na pewno się znajdzie, a poznawanie nowych ludzi to priorytet niemal, bo przecież nie samą nauką żyje student, a chyba nikt z moich znajomych na polonistykę się nie wybiera
-
Trochę się waham co do tej Warszawy ale perspektywa łatwiejszego wejścia na rynek pracy w tym przypadku jest kluczowa. Przejrzałem zeszłoroczne progi i myślę że na kierunek literaturoznawczo-językoznawczy uda mi się dostać. Teraz pozostaje tylko kwestia ogarnięcia mieszkania i oczekiwania na wyniki matur
-
W moim przypadku studia zaoczne nie wchodzą w grę, co do kierunku to jestem na 100% pewny, waham się tylko co do miasta/uniwersytetu. Masz bardzo dużo racji, że to nie jest kierunek "pewny" i można po nim siedzieć na bezrobociu po prostu, ale niestety z humanisty na siłę nie zrobisz umysłu ścisłego, alternatywnych kierunków też za dużo nie ma, a jeśli są to okazują się jeszcze bardziej bezużyteczne lub niepewne niż filologia polska
-
Pewnie masz rację Co do egzotycznych języków to muszę powiedzieć że mnie tak ciągnie do łaciny, sam nie wiem dlaczego a SCS-u nie widzę w programie polonistyki UW, na UMCSie też go nie ma, więc może uda się go uniknąć
-
Właściwie mam jeszcze jedno pytanie, może odbiega nieco od tematu ale nie chciałem zakładać nowego bo to właściwie ostatnia kwestia :) . Na niektórych uniwersytetach ( chociażby na KUL-u ) jednym z przedmiotów podczas studiów jest język starocerkiewnosłowiański. To chyba jedyny przedmiot który mnie trochę przeraża, bo nie miałem w moim życiu głębszej styczności z językiem rosyjskim ( nie umiem ani pisać ani czytać). Czy moglibyście powiedzieć mi tak mniej-więcej czego dotyczą te zajęcia, oraz czy ktoś kto zupełnie nie zna cyrylicy byłby w stanie ten przedmiot przeżyć? ( na naukę może być w momencie zajęć już trochę za późno :D ), a może najlepszym wyjściem byłoby podszkolić się przez wakacje? ( przyznam że jakiś leń mnie dopadł, ale jeśli to będzie konieczne to chyba się na to zdecyduje )
-
Dziękuję Ci bardzo za tak wyczerpującą odpowiedź Możliwość połączenia dwóch specjalizacji faktycznie byłaby dla mnie bardzo korzystna ponieważ nauczycielskiej ( choć to może być utopijne ) chyba nie odpuszczę
-
Jak widzę moje pytanie sprowokowało ciekawą dyskusję o cenach w Warszawie i innych miastach, to też dobrze wiedzieć, więc dzięki :D. Co do studenckiego piwa to mam ( lub nie mam-kwestia spojrzenia xD ) to szczęście że nie piję więc luuzik, astronomiczne ceny tego złocistego napoju nie są mi straszne. Zastanawiam się teraz bardzo intensywnie, jaka specjalizacja byłaby najlepsza. Celowałem w nauczycielską, bo bardzo chciałbym uczyć w przyszłości, ale jak widzę dla nauczycieli brakuje pracy. Co zatem byłoby na chwilę obecną najlepszym wyborem, edytorstwo, glottodydaktyka, a może coś innego ( w gruncie rzeczy na większości uczelni specjalizacje są podobne ) jak wam się wydaje?
-
Dziękuje, wasze opinie są bardzo pomocne Co do problemów z pracą w zawodzie to muszę przyznać, że sporo o tym słyszałem. Osoby z mojego otoczenia mówiły mi że po humanie tylko prawo jest dobrym wyborem, ale ja nie widzę tam siebie zupełnie. Wychodzę z założenia, że praca się znajdzie jeśli będę naprawdę dobry, więc się nie załamuje Jeśli na rynku pracy będzie zupełnie słabo to może wybiorę karierę naukową ( nauczycielka w liceum polecała mi taki wybór ), ale do tego jeszcze bardzo daleka droga.
-
Hej Wybieram się w tym roku na studia i mam lekki dylemat. Zastanawiam się czy warto studiować filologię polską w Lublinie. Język polski, a może nawet szerzej, nauki humanistyczne od zawsze były moją pasją, tym co wychodziło mi najlepiej. Mieszkam w województwie lubelskim, więc zastanawiam się właśnie nad Lublinem jednak nadal nie jestem pewny. Może jest wśród was ktoś kto studiuje/studiował na UMCS-ie lub KUL-u? Co możecie powiedzieć o tych uczelniach, która z nich będzie lepsza jeśli chodzi o polonistykę? A może lepiej wybrać inne miasto? ( Przyznam, że trochę obawiam się chociażby Warszawy. Boję się że nie dałbym tam rady ) Pozdrawiam