hej, jestem dopiero w 1 klasie liceum ale już myśle o tym co chce w życiu robić. uwielbiam kryminalne sprawy, w sumie od dziecka, lecz zawsze chciałam być lekarzem, dlatego tez poszłam do liceum na biol-chem. jednak na medycynie nie wiem czy sobie poradzę, nie chce tez połowy życia spedzic na nauce,słyszałam ze lekarz to zawód stresujący.. i nie wiem.. w dodatku chciałabym tez robić cos związanego z kryminalistyka. lubię chemie i kierunek „chemia i toksykologia sądowa” jest dla mnie bardzo ciekawy, jednak czy opłacalny? martwię się ze nie znajdę pracy po studiach, w koncu laboratoriów kryminalistycznych i zakładów medycyny sądowej nie jest w Polsce az tak duzo.. wydaje mi się jednak duzo ciekawszy od medycyny, myśle ze bardziej bym się tam spełniała ale może dać sobie spokój? czy mógłby mi ktoś troszkę doradzić bo jestem mega zagubiona?