Helvete

Dziękuję bardzo za pomoc, jutro zrobię update po rozmowie z prowadzącą.

Tylko ja po prostu wiem, że nawet, jeżeli mam jakieś możliwości to ona mi po prostu o nich nie powie, tylko będzie twierdziła, że niezaliczone i kropka. U niej wszyscy tak mają, a u innych prowadzących wszystko jest załatwiane bezproblemowo.

To znaczy generalnie to ta pani prowadząca jest dosyć "trudna"... wątpię, że latanie za nią cokolwiek da. Nie wiem, podanie do dziekanatu? Serio nie mam pojęcia, co robić.

UMCS, Pierwszy rok, teraz trwa drugi semestr, nie zaliczyłam w I, wf trwał tylko przez jeden semestr, więc gdybym zaliczyła to byłby koniec tematu w tej kwestii. Okres zaliczania tak naprawdę już się skończył, ale u innych prowadzących widzę, że studenci mają czas jeszcze do końca marca, tylko trzeba to dogadać, ale nie wiem jak, skoro brak konsultacji i kontaktu mailowego.

Pomocy! Nie zaliczyłam wf z powodu jednej nieobecności, mam wpisane 2 na usosie. Moja koleżanka miała gorszą sytuację (z innym prowadzącym), miała aż 6 nieobecności i prowadzący sam do niej napisał, wstawił 3 i powiedział, żeby odrobiła do końca marca. Z moją panią prowadzącą nie ma kontaktu, bo nie odpisuje na maile i nie ma żadnych dyżurów. Co mam zrobić? Napisałam maila do opiekuna mojego roku z prośbą o poradę i też zero odpowiedzi. Co mam robić? Czy pozostał mi tylko wpis warunkowy, czy może jakieś podanie do dziekanatu? Nie mam żadnego pomysłu na tę sytuację, skoro nikt mi na tej uczelni nie odpisuje na maile.