W poprzednim roku nie udało mi się zaliczyć 6 semestru na studiach licencjackich (czyli 3 roku, co niestety wiąże się z tym, że nie mogłam się obronić). Mój promotor jest straszny. Temat mojej pracy został mi narzucony i kompletnie go nie czuję. Cały czas mam problem z jednym rozdziałem. Mam do zapłacenia warunek (dosyć duży, ponieważ nie zaliczyłam seminarium za 6 punktów ECTS oraz innego przedmiotu z moim promotorem). Czy jest możliwość zmiany uczelni, ewentualnie zmiany tematu pracy oraz promotora, gdy już mój temat został zatwierdzony przez radę? Z czym wiąże się zmiana uczelni w takiej sytuacji, gdy nie mam zaliczonego jednego semestru i jeszcze nie zapłaciłam za warunek (do 15.02 muszę zapłacić)? Mogę obronić się nawet we wrześniu lub za rok, ale muszę zmienić promotora lub uczelnię. Dodam, że na ostatnim roku wzięłam kredyt studencki, co jeszcze bardziej komplikuje całą sytuację.
Wiem, że muszę porozmawiać z Dziekanem, ale on wraca dopiero 19 na uczelnię. Muszę wiedzieć wcześniej czy mam jakieś szanse, czy warto próbować?