Witam, jestem studentką Geodezji i kartografii na Wojskowej Akademii Technicznej. W ubiegłym roku, jak większość maturzystów odpowiadałam sobie na setki pytań: co chcę w życiu robić? jaki zawód jest dla mnie dobry? Byłam w klasie mat-fiz-inf, moje przedmioty maturalne też nie wybiegały poza tematykę mojego licealnego profilu. Wybór był trudny. Nie czułam się na siłach iść na typowo politechniczny kierunek, jak np. mechanika, automatyka itd. Kiedyś przez przypadek pomyślałam o geodezji i ta myśl towarzyszyła mi do końca matur. Wybrałam sobie geodezję na WAT, co było dobrym pomysłem. Studia nie są wybitnie trudne, czy ciężkie, jednak wymagają włożenia (trochę ) własnej pracy, cierpliwości i zaangażowania. Zainteresowałam się tym, czego mnie uczą i myślę, że dokonałam dobrego wyboru przychodząc tu. Myślę, że jest to dobry kierunek dla dziewczyn, które podobnie jak ja nie marzą o typowo ścisłych kierunkach, a chciałyby kończyć coś na technicznej uczelni. Kierunek jest przyjemny, trochę geografii, informatyki, grafiki, matematyki, geometrii. Naprawdę gorąco polecam i służę pomocą, jeśli ktoś byłby zainteresowany
Pozdrawiam!
