Witajcie, jestem po trzy 3-letnich studiach dietetyki bez obrony pracy licencjackiej. Trochę późno sobie zdałem sprawę, że ten kierunek to jednak nie jest to co chciałbym w życiu robić. Aktualnie zostałem skreślony z listy studentów (ostatni semestr zaliczyłem w poprzednim roku, a do tego czasu pracowałem). Wiem, że napisanie i obrona licencjatu to teraz "pikuś", ale ja naprawdę nie mam do tego motywacji. Niedługo otwierają rekrutację i tu moje pytanie: czy mogę iść na inny kierunek od 1 roku nie mając obronionej pracy ze wspomnianej wcześniej dietetyki? Uczelnia ta sama. Pozdrawiam