Dzien dobry. Nadszedl czas aby skladac papiery na studia, zastanawiam sie co wybrac. Chcialabym bardzo studiowa na Uniwerystecie Warszawskim kierunek zwiazny z matematyka. Jednak progi z poprzednich lat, jak sie orientowalam sa dosyc wysokie i nie wiem czy mam jakiekolwiek szanse.. Matematyka podstawowa zdalam na ok 92%, rozszerzona na ok 64%. angielski podstawe na ok 88%, a rozszerzenie na ok 78%, geografie rozszerzona ok 85%. Zmiescilabym sie w progach orientacyjnie na finanse, rachunkowosc i ubezpieczenia, ten kierunek niby mi odpowiada ale nie ukrywam, ze najbardziej chcialabym na ekonomie lub zaciekawil mnie kierunek Ekonomia, Zarządzanie specjalność Międzykierunkowe Studia Ekonomiczno-Menedżerskie. Jednak jak mowilam, progi sa troche wyzsze i boje sie, ze moge sie nie dostac. Czy ktos orientacyjnie wie, czy mam jakiekolwiek szanse? Mam ograniczona ilosc miejsc do rekrutowania sie, wiec nie bede mogla sobie pozwolic aby zlozyc na wszystkie kierunki zwiazne z ekonomia na UW. I jeszcze mam pytanie odnosnie SGH, czy totalnie o tej uczelni moge zapomniec?
