Skocz do zawartości

Bartolini

Użytkownik
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Bartolini

  1. Witajcie. Mam dylemat co do wyboru studiow. Wybrac logistyke licencjat czy zarzadzanie i inzynierie produkcji? Pytanie banalne,bo kazdy by wybral inzyniera. Dodam,ze studia zaoczne. Mam na miejscu uczelnie uph i kierunek,ale tutaj jest licencjat, natomiast w W-wawie jest inzynier...,ktory wydaje sie bardziej prestizowy pod wzgledem rozpatrywania przez pracodawcow. Moze bedzie ktoa w stanie udzielic mi jakis wskazowek na ten temat? Przeraza mnie to dojezdzanie do Wawy i kimanie w akademiku. Zwlaszcza jak bede po nocce w pracy. 

  2. Poprawdzie to ze mną jest podobnie jak z autorką tematu, z tym, że ja już studiowałem i oblałem semestr. Zatrzymuje mnie tylko wyłacznie to, ze boje sie znowu oblac semestr i utraty czasu... zawsze sobie wyobrazam, ze juz moglbym te studia konczyc i isc do dobrej pracy i robic to co lubie. Ja jiz studiowalem, ale wspierali mnie rodzice, choć sam w weekendy pracowalem na wlasna reke po 11 godzin czasami... ale bylo mi ciezko. Niekiedy musialem zrezygnowac z pracy na rzecz nauki. Na szczescie mialem wyrozumialego pracodawce ...

  3. Witam, mam odnośnie kilka pytań dotyczących WZ PW. Mianowicie, byłem wczoraj na tym wydziale i wydzial ten miesci sie na osiedlu moje pytania to:

     Czy istnieja jakies parkingi dla studentow w okol tego wydzialu? Oprocz tej ciasnej uliczki. Obok wydzialu widzialem jakis szlaban i tam parking, ale nie jestem pewny czy to jest parking dla studentow czy raczej dla pracownikow tylko. Moze studiuje ktozarządzanie i inzynierie produkcji na tym wydziale i moglby mi opisac jak wyglada studiowanie tego kierunkuod srodka. :)

  4. Uważam, ze studia to nie koniec swiata, ale juz po pierwszym semestrze mialem sie przenosic na zaoczne, bo bylo mi ciezko, choc pozaliczalem wszystko w pierwszym terminie. Oczywiscie zrezygnowalem z tego i chcialem sie przeniesc na zaoczne po pierwszym roku... z czego tez zrezygnowalem i wlasnie teraz wyszedl taki final... nie zdalem semsestru..

  5. Witajcie. Mam pewien problem i nie wiem co z tym zrobic, nie wiem co myslec i jakie kroki podjać w zwiazku z tym. Problem polega na tym, ze jestem obecnie na III semstrze studiow, na ktorym podwinęła mi się noga i prawdopodobnie nie zbiorę już odpowiedniej ilości punktów ECTS. Studiuję dziennie. Nie chcę tracić ttej pracy, ktorą włożyłem do tej pory w poprzednie semestry i tez szkoda mi czasu. A po przeliczeniu ile musze placic za powtarzanie semestru stwierdzam iz mnie i moich rodzicow na to nie stac... czy jest jakies wyjściez tej sytuacji? Zaczynać studia od początku? 

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.