Skocz do zawartości

PanZielony

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez PanZielony

  1. Berry jesteś blisko ukończenia studiów, uważam że będąc tak blisko końca powinieneś je skończyć. Przynajmniej nie będziesz czuł że "zmarnowałeś" 4 lata i wszystko poszło na marne. Nie znam sie na grafice ale wydaje mi sie że w tej dziedzinie dyplom ustępuje kreatywności. Może studia podyplomowe to będzie właśnie to czego Ci potrzeba.
  2. Ciągnie mnie do tego FiRu ale nie chce też nie wiadomo jak sie męczyć. Na takich specjalizacjach z kierunku transport, nazwijmy je "mechanicznymi" dużo jest fizyki? Bo wiem że na I stopniu trochę tego jest Może lepiej zacząć coś nowego od początku? Ten temat spędza mi sen z powiek
  3. A jest w ogóle sens studiowania transportu o specjalizacji logistyka i spedycja? Co do Finansów jestem po technikum gdzie było kilka ekonomicznych przedmiotów, a przez I stopień przewinęły mi sie takie przedmioty jak finanse, matematyka finansowa czy rachunkowość.
  4. Parę z tych kierunków wymieniłem tylko dla tego że istnieje pokrewieństwo, a sam program nauczania pozwala na ich podjęcie Mechanika brzmi atrakcyjnie ale nie wiem czy jest to coś co chciałbym robić w życiu, mało tego znam jedynie podstawy projektowania bo koniec końców żadne kursy na uczelni nie były prowadzone z braku funduszy Co do transportu to istnieje szereg specjalizacji, niektóre brzmią bardzo mechanicznie jak diagnostyka samochodowa czy rzeczoznawstwo. Nawet nie wiem czego sie spodziewać po takich ścieżkach rozwoju. Są jeszcze specjalizacje jak sterowanie ruchem, logistyka i technologia transportu, audyt i inteligentne systemy. Ktoś z Was miał styczność? Prosiłbym o jakieś opinie odnośnie Finansów i Rachunkowości, jak wyglądają studia na tym kierunku. hem lotniczym
  5. Witam, Jestem absolwentem kierunku Zarządzanie i Inżynieria Produkcji, który ukończyłem zyskując tytuł inżyniera. Planuje rozpocząć studia na II stopniu zaczynając inny kierunek. Przeglądałem oferty kształcenia z większych miast w których mógłbym kontynuować edukacje (Warszawa, Łódź, Kraków). Kierunku pokrewne do tego który ukończyłem to: częściowo Transport/Logistyka, Mechanika i Budowa Maszyn, Zarządzanie, Bezpieczeństwo Narodowe (dane z uczelni WAT) oraz Finanse i Rachunkowość, być może też Ekonomia (zależny od uczelni). Ukończenie ZiIP nie sprawiło mi kłopotu ale zawód sprawił mi fakt że wszystkie dziedziny wiedzy zostały przedstawione studentowi "po łebkach". Ciężko jest mi dokonać wyboru bo szczerze nie wiem czego sie spodziewać po innych kierunkach. Niejako dowiedziałem się jak to wygląda na I stopniu na tych, nazwijmy to pokrewnych kierunkach, dzięki znajomym którzy je studiowali. Chętnie poznałbym Wasze opinie, może macie podobne doświadczenia czy też obserwacje? Może są inne kierunki które może podjąć ktoś z moim wykształceniem Zarządzanie - temu kierunkowi serdecznie podziękuje Transport/Logistyka - wiele czytałem że praca w tej branży nie wymaga wykształcenia a doświadczenia, a według opinii lepszy jest transport bo jest on mniej sprecyzowany. Istnieje tez wachlarz wielu podyplomowych studiów mogących dosyć zgrabnie pomóc absolwentom w przyszłości gdy zmieni się rynek pracy Mechanika i budowa maszyn - kierunek który mnie jakoś specjalnie nie pociąga ale może warto zacisnąć zęby, zwłaszcza że różnica programowa to tylko 1 przedmiot. Tylko czy jest sens studiowania czegoś co w znikomym stopniu mnie interesuje Bezpieczeństwo Narodowe - prosiłbym o opinie co do tego kierunku Finanse i Rachunkowość - ponoć daje duże możliwościowi rozwoju i wydaje mi się że w wielu branżach można po nim szukać zatrudnienia. Co prawda nie jest to kierunek techniczny i semestr zaczyna sie z tego co wiem w październiku. Ale wiem z doświadczenia że jakaś stagnacja w pracy to gwóźdź do trumny Jeszcze raz zapraszam do dyskusji
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.