Skocz do zawartości

czornydanio90

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czornydanio90

  1. Skąd taka pewność? Myślisz Miłosz, że jest tak prosto przenieść się z jednej uczelni na inna? w innym kraju?

    Problemów nie ma żadnych z przenosinami. W tym roku utworzono na mojej uczelni całą nową grupę dla studentów, którzy przenieśli się z Ukrainy i Słowacji. Jest jedno "ale" - prezentują niesamowicie niski poziom wiedzy. To co na Ukrainie/Słowacji wystarczało im - tutaj (w Bydgoszczy) jest skrajnym minimum (co widać po wynikach kolokwiów - jak w innych grupach nie zdają 2-3 osoby na 24 w grupie, to w grupie 9("ukraińskiej") nie zdaje 10-11 osób na 24

  2. Ciekawy pomysł z tymi podyplomówkami;) Tylko czy wystarczy mi do tego podstawa z biologii? Poza tym dowiadywałem się u ludzi którzy pracują w zawodzie bądź studiują i jednogłośnie stwierdzili że Fizjoterapia i dietetyka= samobójstwo.

    Tak, fizjoterapia i dietetyka to strzał we własne kolano ...

    Jeżeli nie zależy Ci na UJ ani innym UW to powinieneś się dostać na mniej renomowane uczelnie z nieźle zdaną podstawą Studia na kierunku biologia (np. AJD w Częstochowie, UJK Kielce, Uniwerek w Białymstoku, Uniwerek Rzeszowski lub Zielonogórski, ATH w Bielsku-Białej lub też na dowolny PWSZ)

  3. Studia na tym kierunku trwają sześć lat i nie są zakończone egzaminem magisterskim. Absolwent zdobywa tytuł zawodowego lekarza.

    Więcej na: http://www.kierunki.net/kierunek-lekarski

    Już tak niestety nie jest. Studia na kierunku lekarskim od roku akademickiego trwają 5 lat, godziny zajęć są obcięte, ale materiał pozostaje ten sam. Ja idę ostatnim rocznikiem, który po 6 latach ma rok płatnego stażu (dla osób zaczynających w tym roku studia jest on bezpłatny i wliczony w studia).

  4. A ostatnio jeszcze zastanawiało mnie rosjoznawstwona UJ może ktoś to studiuje lub studiował? czy jest ciężko i jak wyglądają zajęcia? a i najważniejsze czy język rosyjski jest trudny do nauki?

    Moja koleżanka studiuje rusycystykę, ale na Uniwerku Łódzkim. Pamiętam, że jak była na I roku to wyzywała strasznie na swój kierunek, ale teraz chyba jej się spodobało.

    Moje studia są zarówno interesujące dla mnie, jak i "opłacalne" (w pewnym sensie oczywiście) - ogólnie żyć nie umierać xD

  5. A istnieje w ogóle zaoczna medycyna? Chyba tylko "niestacjonarna", czyli płatna, rzekomo wieczorowa, ale często z zajęciami wspólnymi ze studentami dziennymi... Do tej pory o takich wersjach słyszałam.

    Przepraszam za dwie wypowiedzi pod rząd, na niektórych forach takowe po prostu automatycznie się łączą i z przyzwyczajenia dodałam kolejną :(

    Masz całkowitą rację. Są to studia niestacjonarne, a tacy studenci płacący mają zajęcia razem z nami (u mnie w grupie jest kilka takich osóB) i co za tym idzie nie mają jakiejkolwiek "taryfy ulgowej"

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.