Skocz do zawartości

pawelnowakjg

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pawelnowakjg

  1. Ja studiuję prawo na Uniwersytecie Wrocławskim i mam w programi studiów praktyki wpisane jako "przedmiot". Znaczy to tyle, ze w ciągu 5 lat mam obowiązek odbyć praktyki. I z tego co wiem to na Administracji i Ekonomii też są obowiązkowe praktyki. Z humanistycznych studiów mogę Ci z czystym sumieniem polecić jednolite prawo magisterskie. Ja studiuję zaocznie, i choć to studia które uchodzą społecznie za "ciężkie" - bez problemu łączę pracę ze studiami, zaliczając wszystko pozytywnie, bez godzin spędzonych codziennie w ksiązkach. A wiedza którą zdobywam na studiach przydaje mi się w życiu.

     

    Są też tu studia na których możeszsobie wybierać specjalizacje ( czy specjalności... nie pamiętam jak to się nazywa ) - np Kierunek ekonomia - która chyba każdy wie na czym polega. No i na takiej ekonomii możesz sobie wybrać np specjalność "Prawo w biznesie" i w tym kierunku jesteś kształcony. A np. kolega z Twojej grupy może sobie na Ekonomii wybrać inną specjalizacje zupełnie nie związaną z prawem. Może warto się też przyjżeć takiej opcji? Pozdrawiam

  2. Do administracji nie jest tak źle, jednak porównując go do prawa, to nie daje możliwości aplikacji.

     

    W stosunku do administracji:

    Administracja daje zdecydowanie szerszą wiedzę i dzięki temu szersze możliwości zatrudnienia. PSP odnosi się jedynie do prawa, a z tego co wiem zarządzanie porusza jeszcze kwestie pracy administracyjnej.

     

    Tzn powiem tak. Według mnie już robiąc 3 lata (licencjat) z Administracji można posiąśc wiedzę która przyda się w pracy w Urzedzie, organach Administracji itp. Wiem natomiast, że rozumienie tekstów prawnych i umiejętność ich formułowania w Administracji jest niesamowitą zaletą u pracownika, a ciężko o dobry poziom takiej wiedzy po studiach Administracyjnych, gdzie według mojej wiedzy konstrukcja tekstów prawnych jest pominęta. (jeśli się mylę proszę o sprostowanie). Świetnym rozwiązaniem było 2,5 letnie prawo które zawierało w swoim programie taki przedmiot a jak mniemam - Polski System Prawny musi mieć coś podobnego.

     

    W porównania do prawa - OK, niejako blokada jeśli chodzi o aplikację, ale Administracja + PSP super sprawa, ze  względu na choćby powyższe :)

  3. Faktycznie, trochę odgrzewanie kotleta z przed dwóch lat, ale dzięki za info. Na pewno komuś w przyszłości się przyda

    Wiesz, jest to wiedza która manualnie powinien posiadać każdy jak zostać prawnikiem niezaleznie od wybranej specjalizacji. Tak jak mechanik musi umieć odkręcać śrubki, lekarz udzielać pomocy, tak jak zostać prawnikiem musi umieć konstruować pisma. A różnie z tym bywa, naprawdę. Dlatego ukłon w stronę Uczelni Prawniczych które takie zajęcia wprowadziły jako obowiązek. Na UWr jest to na 100% bo sam to zaliczałem, gdzie indziej pewnie też już jest bo materiały są zbliżone.

  4. Jak było prawo 2,5 letnie i byłem na pierwszym roku to prawie połowa grupy z jednolitych przepisała się na 2,5 letnie (mowa o tych co mieli licencjat z innego kierunku - a trochę takich osób było). Polski System Prawny jest teraz często poruszanym tematem wśród koelgów np z administracji czy ekonomii który studiują ze mną na wydziale. Szczególnie po licencjacie z administracji są pomysły wybrania PSP jako studia magisterskie, głównie ze względu na to, że na Administracji - nie wiem jak na innych uczelniach - ale na UWr niektóre przedmioty pokrywają się z prawem... Czyli na administracji posiadamy też wiedzę stricte prawniczą. Fakt faktem PSP nie daje możliwości aplikacji, ale jako uzupełnienie wiedzy kierunkowej już (bo wybiera się dziedzinę prawa na PSP) po administracji - wg.  mnie jak najbardziej i to jedna z lepszych propozycji nowych kierunków studiów na UWr w ciągu ostatniego czasu. Sam gdybym był na Administracji to bym zrobił z tego magistra.

  5. Wiem, że odgrzewam kotleta, ale dopiero zarejestrowałem się na forum z polecenia kolegi, gdyż prowadzici tu ciekawe dyskusje.

     

    "ma się sporą wiedzę ale z praktyką jest słabo. W programie nie ma zupełnie tworzenia pism procesowych." - nie wiem, gdzie studiowałaś/studiujesz prawo, ale ja jestem w trakcie prawa zaocznego na Uniwersytecie Wrocławskim i tutaj na zaocznych (choć na dziennych też napewno) jest "tworzenie i stosowanie prawa" - przedmiot OBOWIĄZKOWY mający na celu między innymi nauczenie konstruowania pism procesowych, co dla "laika" wcale nie jest rzeczą prostą. Widocznie UWr stwierdziło, że jest to potrzebne i takie coś wprowadzili - nie wiem jak na innych uczelniach, może faktycznie indziej tego nie ma.

     

    Ze swoich doświadczeń moge dodać, że ten przedmiot jest naprawdę ciekawy i przyjemnie się na niego uczęszczało. Posiadłem sporą dawkę wiedzy czysto konstruktywnej, która mam nadzieje zostanie całe życie. Bardzo fajna sprawa ;)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.