magawek56

niezle sie wkurzylem, bo jej nie pasowalo, chyba ze PKO dorabia jakis niepotrzebny skrypt albo cos... Wysle to samo w PDFie, chyba za takie problemy ze studiow oddalic mnie nie moga... Tyle papierow podpisywalem, ze to wygladalo na zasadzie oswiadczenie umowy oswiadczenia potwierdzenia umowy, ehh biurokracja.

Byłem dzisiaj na AGH, wszystko ślicznie pięknie, dokuemnty dałem, ale pani z WKR zwrócila mi uwage ze wydruk potwierdzenia wpłaty jest zły ( bo PKO ma niby jakiś inny od wszystkich) i żebym im w PDFie dosłał ten poprawny. Pytałem 2 razy o co jej chodzi i nie zrozumiałem. Ktoś mi powie o co chodzi !? Mówiła ze problem jest z napisem "szczegóły transakcji" a ja nie wiem o co chodzi. Dałem jej wydruk tego typu:

No to zyczcie mi szczescia czy czegos tam. Energetyko zblizam sie

Jest tylko jeszcze jedno pytanie. Czy energetyka na PK a energetyka na AGH mozesz sie czyms roznic procz specjalizacji? Mam te same przedmioty i z ta sama wiedza wychodze? Wiadomo ze siatka godzin i sutawienie przedmiotow sie rozni ale pytam o wiedze jak dostaja czy to na jedno wychodzi?

Dowiedzialem sie sporo od Kolegi po PK, na ich wydziale elektrycznym tka czy inaczej jest egzmain wstepny czy bylbys po inz z elektrotechniki i tak masz egzamin wstepny na elektrotechnike na magistra. Mowi ze roznice miedzy elektrotechnika a neergetyka nie sa tak wielkie, a szczegolnie najtrudniejsza sprawa to pole magneteyczne ktorego nie ma na energetyce i to trzeba sobie ogarnac przed egzaminem. Mowi ze jeszcze raz by tak zrobil z kierunkami jakby jeszcze raz szedl na studia i ogolnie poleca. Wiec juz zdecydowany jestem na to AGH i mam nadzieje ze na AGH bedzie podobnie po energetyce

Czyli widzę, że mam duża dowolność w studiowaniu, a podyplomowa elektrotechnika da mi to samo co normalne. Wiec z kazdej sytuacji mam wyjscie ! Jest spoko. Idę na Energetyke, bede sie starac znalezc prace, robic kursy, praktyke, z II stopniem to sie jeszcze okaze w czasie studiow, bo moze akurat ta elektryka cala mi nie wpadnie w gusta? Tak o tym myslalem ze jakbym poszedl teraz na elektrotechnike to bylbym skazany na elektrycznosc a przeciez nigdy z tym nie mialem doczynienia, dlatego tez chcialem to jako magister dopiero. Zdania ludzi sa podzielone co do zainteresowania elektrotechnika i jej trudnoscia. Wiec juz chyba ostatecznie Energetyka na AGH a pozniej to juz zrobie to co bedzie najbardziej oplacalne. Uprawnienia budowlane po Energetyce tez moge robic z instalacji wentylacji, klimatyzacji i innych takich. Wychodzi na to ze studia daja duza wolnosc wyboru. A ile trwaja takie podyplomowe?

A jesli bym zrobil magistra i inzyniera kompletnie z energetyki to moge pozniej robic podyplomowo Elektrotechnike? Slyszalem ze niektore podyplomowe studia trwaja nawet tylko rok, ciekawe jakby to wygladalo przy takiej elektrotechnice. Wiem ze dlugo sie zastanawiam i wiele mysle ale to dosc wazne

Rozumiem, czyli bede musial powtorzyc te rzeczy ktorych w swojej siatce nie mialem.

I jak takim ludziom udawalo sie zdawac? Uczyli się do tego z dużym wyprzedzeniem? Ogolnie jest tak ze na elektrotechnike jest 130 miejsc na magistra i tu pytanie czy bedzie miejsce dla innych z innych kierunkow. Chce miec duzo pewnosc co do tego miksu bo to najbardziej by sie mi oplacilo

a czy spotkales sie juz z ludzmi ktorzy mieli takie plany ze magister z czegos innego? Zdawali te wstepne egzaminy? Kolezanka na AGH poszla z IŚ na Inzynierie naftowa i gazownicza i zadnych egzaminow wstepnych jej nie robili.

W kazdym razie powinno sie udac zrobic magistra jak nie na AGH to na innej uczelni ? Zależy mi na tym miksie, kolega tak zrobił tylko, że na PK. Pytanie tylko czy bede musial sam zakuwac do tego egzaminu na elektrottechnike i jak duzo bede musial sie nauczyc na niego.

Czy to prawda ze potrzebuje wysokiej sredni ocen aby ubiegac sie o II stopien studiow? na jednym forum tak pisali mowiac ogolnie o uczelniach... juz nic nie rozumiem, jutro dzwonie do dziekanatu.

Dobra nastepne pytanie, czy jesli nie uda sie mi dostac na II stopien Elektrotechniki na AGH to moge bez problemu isc na PK na magistra albo na inna uczelnie? Czy sa zbyt wielkie roznice? A i czy pojscie na zaoczne na AGH przy drugim stopniu to tez dobry pomysL? Chyba latwiej sie dostac? Wiem ze to takie wrozenie z fusow ale o taka ogolna odpowiedz poprosze.

Znowu też trochę się naczytałem i w końcu nie wiem czy są egzaminy wstępne czy nie czy tylko dla ludzi z innych uczelni? a jeśli tak to czy poradzę sobie z nimi po energetyce?

W sumie chciałem się jeszcze kogoś zapytać czy po energetyce to będzie dla mnie duże wyzwanie robić magistra z elektrotechniki czy raczej sobie poradzę? Jeśli ktoś robił podobny miks albo coś o tym wie to proszę o parę słów w tym temacie.

Jesli tak bedzie to wtedy pojde na inna uczelnie robić elektrotechnike, najbardziej mnie kusi w elektrotechnice uprawnienia budowlane bez ograniczen ktore moge robic po 2 latach praktyki. Dlatego też taki miks robie Mam nadzieję, że się uda wszystko, raczej nie wyjdę tutaj na niczym źle bo idę na kierunek na ktory jest zapotrzebowanie.

Czy dobrze wyczytałem tam ze jesli jest to kierunek pokrewny (a Energetyka raczej nim jest) to mogą to rozpatrywać jak ukonczenie I stopnia na Elektrotechnice? Chodzi mi o punkt 4. w tym linku, wtedy nei musialbym zadnych dodatkowych egzaminów chyba przechodzic?

Znalazłem takie coś na stronie AGH http://www2.agh.edu.pl/pl/kandydaci/studia-ii-stopnia/warunki-i-tryb-rekrutacji/studia-stacjonarne.html Z tego co rozumiem nie ma problemu w robieniu magistra z elektrotechniki po energetyce. Co wiecej mam pytanie czy zyskam wiecej mozliwosci po takim miksie czy wyjde na to samo jakbym tylko elektrotechnike robil?

Ok rozumiem, teraz pozostaje mi skontaktowac sie z AGH i dowiedziec sie mniej wiecej co i jak.

A jak obecnie wyglada sprawa z zatrudnieniem ludzi po takich kierunkach? Duzo jest poszukiwanych czy raczej średnio jak to w Polsce ?

Chyba zrobię tak, że pojadę w tygodniu do dziekanatu i spytam jak to wszystko wygląda i czy istnieje taka opcja i jakby to wygladalo. W ogole jakiego typu dzialanosc mozna zalozyc dajmy na to po energetyce bo tak srednio sobie to moge wyobrazic

info znalazłem na stronie AGH w zakładce Studia II stopnia, piszę tam o egzaminie kierunkowym jak i egzaminie wstępnym dla ludzi z innych uczelni. Czyli po magistrze z elektrotechniki mogę robić wszystko to co człowiek po samej elektrotechnice, chciałbym zrobić uprawnienia budowlane bez ograniczen, a to mozna tylko po elektrotechnice więc po takim miksie też bym mógł ?

A lepiej wyjde na tym gdy bede staral sie o jakas prace, ze cale 5 lat studiowalem elektrotechnike czy to wychodzi na to samo gdybym studowal te 3,5 energetyke a 1,5 elektrotechnike? Bo mnie kusi taki miks. I co to jest egzamin kierunkowy na AGH? na jego podstawie obliczaja pkt. na studia II stopnia.

Czyli tak robie, dajmy na to gdyby byla specjalizacja sieci elektroenergetyczne na Energetyce na I stopniu studiow czyli caly inzynier to koncze ten I stopien z Inż. energetyki a po magistrze już w pełni Inż. elektrotechniki ze specjalizacją naprzykald elektroenergetyki? Taki miks byłby ciekawy.

i na czym by to polegało? Zrobiłbym inzyniera z energetyki a pozniej z elektrotechnki magistra. To wtedy z jakimi uprawnieniami koncze studia? I to pewne ze moge tak zrobic? Bo to by bylo bardzo fajne. Mam znajomego ktory na PK studiowal energetyke a pozniej elektrotechnike na magistra. ALe nie wiem jakie uprawnienia są po takim miksie? Inzynier elektryk? i co w ogole sadzicie o takim miksie kierunkow?