Naczelny Filozof

Hmm, a gdyby tak zagadać do kogoś na fejsie? Specjalizacje AGH : Zarządzanie finansami. Zarządzania kadrami. Marketing. UEK : 1. Controlling i zarządzanie finansami przedsiębiorstw 2. Marketing międzynarodowy 3. Funkcjonowanie i rozwój przedsiębiorstw 4. Rachunkowość 5. Zarządzanie firmą 6. Zarządzanie sprzedażą w produkcji i handlu 7. Zarządzanie turystyką i hotelarstwem 8. Zarządzanie zasobami ludzkimi

Dostałem się na UEK i na AGH. Teraz mam dylemat, aczkolwiek większość poleca AGH, to jednak Ekonomiczny przekonuje mnie tym, że specjalizacja jaką można tam wybrać, to "zarządzanie firmą", czego na AGH brak. Według mnie zarządzanie to ciekawy kierunek bo łączy w sobie wiele elementów z różnych dziedzin, a przypominam, że idę tam po wiedzę, nie po papierek.

Zarzuci ktoś jeszcze poradą ?

Chcę studiować . Chcę mieć pojęcie o rynku, podstawach przedsiębiorczości etc. Chcę się znać na rzeczy. Nie lubię gotować, aczkolwiek podoba mi się ta branża i uważam, że studia pomogą mi w dofinansowaniach itp. Poza tym, jeżeli to nie wypali to mam wykształcenie wyższe

Witam. Gdzie wybrać zarządzanie? AGH, UJ czy UEK? Dzienne 1st. I pozwolę sobie zadać pytanie, czy po 3 latach mogę iść na zarządzanie 2st na inną uczelnię? Chodzi mi aby zrobić sobie specjalizacje, której nie ma na agh np. Chciałbym otworzyć własną działalność (gastronomia) bo jestem po technikum w profilu kucharz i zastanawiam się która uczelnia lepiej przygotuje mnie do prowadzenia biznesu. Na UJ jest profil zarządzanie firmą, ale słyszałem, że na agh lepiej można nauczyć się takiego strikte myślenia samodzielnego, no i dyplom AGH chyba jest cenniejszy aniżeli UJ. PS. idę na te studia po wiedzę, nie po papierek . No i jeżeli nie pójdzie mi biznes, to też będzie się liczyło to, abym znalazł gdzieś pracę.

Racja . A tak strikta tematycznie, to jaką uczelnie polecacie z tym zarządzaniem ? Gdybym się dostał to wybiorę ZiIP na AGH na wydziale zarządzania, aczkolwiek jeżeli się tam nie dostanę, to myślałem nad UJ - tam jest chyba zarządzanie przedsiębiorstwem, albo zwykłe zarządzanie na AGH. No i Zarządzanie na SGH aczkolwiek zobaczymy jak z mieszkaniem i maturą

Ubolewam nad tym, że dzisiaj studia to zwyczajny standart.. Kiedyś studia to był przywilej i faktycznie kończyła je elita, dzisiaj jest to na tyle pospolite, że mało osób ma szacunek do tego, że moze się uczyć, że ma taką możliwość.. No szkoda, ale ten świat zmierza w złym kierunku. Można pisać, mówić, bynajmniej nic to nie zmieni..

Oczywiście jestem obiektywny i skupiam się na waszych pomocnych wypowiedziach. Wszelka krytyka mile widziana.

Głównie to w internecie ludzie piszą że zarządzanie to najgorsze studia z możliwych, no i ogólnie taka nagonka panuje.. Oczywiście się postaram zdać jak najlepiej, stawiam na geografię bo jednak z niej chyba szło mi najlepiej

Jestem przychylny ku temu kierunkowi, aczkolwiek tak jak mówię, martwią mnie troszkę te negatywne opinie o nim. Jest wręcz wyśmiewany, większość poleca strikte techniczne, to ale chyba nie ma sensu się ku temu skłaniać kierując się wypowiedziami osób 3.. Chciałbym się dostać na Zarządzanie i Inżynierię Produkcji, ale z dodatkową geografią na maturze to trochę czarno to widzę. W krakowie było by najlepiej ale myślałem też na SGH w Warszawie.

Raczej bardziej bym się nastawiał na coś pod zarządzanie. TIG jakoś mi nie leży, aczkolwiek złym pomysłem nie jest

Myślę, że doświadczenia jeszcze nie posiadam, ale nie mam zamiaru otwierać na dzień dobry drugiej sieci McDonald's . Chciałbym zacząć od czegoś małego, i mieć pojęcie o tym, jak tym wszystkim gospodarzyć. Co do restauracji, sporo pracowałem na kuchni i coś niecoś jednak podłapałem od właścicieli.. A no i biznes w działalności gastronomicznej naturalnie Tutaj pojawia się problem, bo nie wiem co pokrewnego mógłbym wybrać.. Napewno coś, z czego będę miał pożytek, ale no po prostu nie wiem ..

Witam. Jestem Technikiem kucharzem , na dodatkowy przedmiot wybrałem geografię, bo po prostu ją lubię i jestem z niej całkiem dobry. Mam zmysł humanistyczny, aczkolwiek ze ścisłych też jestem dobry. W przysłości chcę otworzyć biznes, mam już ziemię, mam strategiczny punkt ( mieszkam przy drodze krajowej ), i chciałbym was zapytać, czy jedynym trafnym rozwiązaniem, będzie wybór Zarządzania ? Chciałem Iść na Zarządzanie i Inżynierię produkcji, ale niestety w większości uczelni (AGH, PK, UEK) wymagają rozszerzenia z matmy albo biol, a nie jak w moim przypadku geografii. Nie wiem, nie rozumiem tej nagonki, że zarządzanie jest dla idiotów... Skoro chce działać w biznesie, to chyba nie pójdę na Wiertnictwo Może coś poradzicie ? Pozdrawiam i liczę na wasze odpowiedzi