Skocz do zawartości

Markot

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Markot

  1. ale z barami mlecznymi to tez trzeba uważać, ja będą w Olsztynie, zamiast sprawdzonego dzień wcześniej kebaba poszłam do baru mlecznego i zamówiłam placek po węgiersku... podobne do placka to nie było, ale 20 zł poszło więc zjadłam... no i dopadły mnie następnego dnia takie rewolucje żołądkowe ze z wc nie schodziłam.

    Od tego czasu mam uraz do barów mlecznych

  2. Kontynuowałem studia magisterskie na tym samym kierunku i teraz tego żałuję, bo w dużej mierze treści na drugim stopniu duplikują to co było na licencjacie i dużej mierze było to spowodowane osobami, które przyszły z innych kierunków/uczelni. I koło się zamyka, bo wykładowcy nie będą wdrażali nowych treści jeśli widzą że połowa grupy robi wielkie oczy przy podstawowych zagadnieniach....

    • Like 1
  3. Z racji, że studiuję na dwóch kierunkach mam bardzo mało czasu wolnego. Jeśli już uda się wygospodarować dla siebie, to najczęściej jest to jakaś aktywność (bieganie, pływanie) lub po prostu spotkania ze znajomymi. Lubie się relaksować a w sumie w dobrym towarzystwie najłatwiej.

  4. A ja się nie zgadzam, zawsze warto studiować ekonomię, można potem zrobić z tego fajną podyplomówkę. Ta wiedza zawsze przyda się w przyszłości.

     

    Też się nie zgadzam. Mocną stroną jest duża elastyczność ekonomistów jeśli chodzi o branże w jakiej mogą pracować (praktycznie wszystkie), a do tego zawsze można założyć własny biznes, a dogłębna wiedza o mechanizmach, które wprawiają rynek w ruch może tylko pomóc.

  5. Ja byłem w BLC. Tyle tylko, że oni mają masę oddziałów, a jak wiadomo wszystko zależy od lektorów i podejrzewam, że do każdego oddziału są przypisani inni lketorzy. Ja byłem w siedzibie na Psim Polu i było bardzo dobrze. Słyszałem też że dużo dobrych opinii zgarnia Speak Up

  6. MIś i Jaś i Małgosia to chyba najbardziej znane bary mleczne we Wrocławiu. Misia na prawdę polecam - smacznie i tanio. Jeśli jednak mamy ochotę na coś innego niż łazanki czy naleśniki - warto wybrać sie do knajpki gruzińskiej - gruzińskie chaczapuri.

  7. cześć ! Jestem zainteresowany tym kierunkiem i właśnie obawiam sie matematyki .Skończyłem technikum mechaniczne i mam 4 lata przerwy . Myślisz że ma to sens ?

    Jeśli miałeś matmę na odrobinę wyższym poziome niż klasyczny program liceum przewiduje, to nie powinno być problemu. Całki, pochodne itp trzeba umieć liczyć, a reszta rzeczy to raczej działania oparte na +, -, /,*, no i %! Dużo procentów!

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.