Kretka Kolorowa
-
Postów
38 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Kretka Kolorowa
-
-
Na uczelni kiepsko poszła rekrutacja i zmienił się szef promocji. Nowypowołany dostał od poprzednika trzy koperty z poradami które miał po kolei otwierać gdyby coś poszło nie tak. Nowy szef wziął się do roboty z całym zespołem ds promocji. Robota paliła im się w rękach. Jednak kolejna rekrutacja i tąpnięcie. Szef promocji otworzył pierwszą kopertę. "Promuj uczelnię wszędzie gdzie się da byleby było tanio". Więc uczelnia wydawała to 300 zł tutaj to 1200 zł tam. Kolejna rekrutacja i kolejny spadek liczby kandydatów. Druga koperta: "zwolnij wszystkich pracowników i poszukaj nowych, którzy będą namawiać kandydatów w szkołach i na targach edukacyjnych". Nowa ekipa wzięła się do roboty. Leciały osobokilometry, rozdawano tony ulotek. Kolejne wyniki rekrutacji i znowu wtopa. A w ostatniej kopercie rada "zrób trzy koperty" ;-)
- 2
-
Tak sobie pomyślałam, że to jest kolejny przykład absolwenta, który źle wybrał, kierując się tylko i wyłącznie kalkulacją - gdzie będzie pracą, a nie myśleniem - co tak naprawdę lubię w życiu robić. Popatrzcie na Annę Tacikowską, zwyciężczynię ostatniej edycji X Factora i absolwentką studiów prawniczych. Mogłaby być panią mecenas, inkasować okrągłą sumkę niezależnie od tego, czy pracuje średnio, źle czy dobrze. A wolała wybrać niepewny byt artystki, piosenkarki.
Jest jeszcze jedna opcja - autor postu wcale nie jest bezrobotny tylko nie chce, żeby kolejni absolwenci zwiększali konkurencję na rynku pracy bo informacja z linku, że ceny usług geodezyjnych utrzymują się na tym samym poziomie, podczas kiedy ceny wielu innych usług spadają - jest baaaaaardzo niepokojąca
-
-
Zawsze myślałam, że w przemyśle tylko po polibudzie łatwo znaleźć pracę. Ciekawe ile się zarabia zaraz po studiach chemicznych na Uniwerku we Wrocku Ktoś coś wie?
-
Ale chyba dorywcza praca w Hiszpanii lub Portugalii, żeby dorobić do stypendium z Erasmusa to chyba słaba szansa przy obecnej sytuacji na tamtejszych rynkach pracy?
-
Słyszałam ostatnio, że jak się ma poprawkę na kierunku zamawianym, to trzeba zwrócić stypendium. I studenci boją się brać stypę nawet jak mają dobre wyniki, bo boją się że w kolejnym semestrze poślizgnie się noga i trzeba będzie zwrócić pieniądze. Czy to prawda?
-
To chyba strasznie trudne studia, biorąc pod uwagę ile jest języków i kultur na subkontynencie indyjskim?
-
-
każdy ma swoją metodę, ja z grubsza dzielę tekst na rozdziały i wrzucam jak popadnie do każdego z nich materiały, a potem redaguję
-
to musi się liczyć że nie wyrobi średniej potrzebnej do stypendium bo za bardzo wciągnie go imprezowanie
-
podobno są studia informatyczne dla humanistów ciekawe czy algorytmy przekazują tam w formie wierszyków
-
A zgodzilibyście się płacić korepetytorowi za "efekt", np. 10 zł za godzinę, a jak będzie poprawa średniej to w rozliczeniu nawet 100 zł ekstra?
-
A jakie ma znaczenie czy urzędnicy ocenią tak czy inaczej uczelnię? Pewnie i tak lepiej oceniają krewnych i znajomych królika...
-
No to sprawdź jeszcze jak sytuacja wygląda ze stypą od rektora za wyniki w nauce Może też przysługuje socjalne? Sama nie wiem, ale chyba się nie wykluczają, a sumują - więc możesz wyciągnąć sporo powyżej minimalnej krajowej i to chyba bez podatku?
-
Ale tak naprawdę jeśli ktoś jest dobry na ASP to da radę, to przecież studia dla pasjonatów, bez talentu nie dasz rady... a masz talent?
-
Po ASP to chyba nie kasa Tesco ale malowanie płotów w ramach prac interwencyjnych?
-
Byłam, zobaczyłam. Jest nieźle chyba warto... ciekawe jakie będą mieli kierunki w tym roku. Coś się zmieni?
-
I tak wybór kierunku studiów to trochę ruletka a trochę poker...
-
Fajnie było by zarobić tyle aby w pewnym wieku zacząć zajmowac się tylko i wyłącznie tym co nas interesuje. Widzę że więcej osób myśli tak jak ja
Trzeba pomyśleć o zmianie zawodu, zwłaszcza jak zniosą kartę nauczyciela?
-
Krytyka literacka to bardzo dobry kierunek. Ma się wiele możliwości pracy chodź może sie nie wydawać.
Jasne, w końcu można pracować w bibliotece i skrytykować wypożyczającego ksiażki Nie ma to jak polibuda
-
Zawsze warto skorzystać z jakichś wzorców, w końcu np. są szablony w power poincie, które pokazują drogę, prawda? Nie chodzi przecież o to, żeby wybyślać koło od nowa
-
Ludzie - jacy są wykładowcy, czy jest jakieś życie studenckie czy tylko same dziobaki, programy naukowe - czy studenci mogą w nich brać udział?
-
A jacy wykładowcy, bo może być fajna infrastruktura, a beznadziejna kadra. Prawda?
-
Taki kotek może być przykrywką dla ściągi, także jest prawdopodobieństwo, że najpierw będzie trzeba go dokładnie zbadać czy nie ukrywa czegokolwiek. Czasem może dojść nawet do rozprucia brzuszka kotkowi i może zostać blizna
Nie powiem swojemu kotkowi czego mu życzysz
Czy polskimi uczelniami rządzi mafia profesorska ?
w Kariera naukowa, badania, granty
Opublikowano
Pojawiły się trzy anonimowe artykuły w internetowym miesięczniku Nowa Konfederacja, opisujące nieprawidłowości w polskim szkolnictwie wyższym pod wspólnym tematem "Czy polskimi uczelniami rządzi mafia profesorska?"
http://www.nowakonfederacja.pl/gangsterzy-w-gronostajach/
http://www.nowakonfederacja.pl/ukarac-zdolnych-zwasalizowac-miernych/
http://www.nowakonfederacja.pl/dzien-z-zycia-mafii/
Opisane sytuacje są moim zdaniem przerażające. Jak myślicie, czy autorzy wyolbrzymiają sytuację albo są to incydentalne przypadki, czy też może jest to opis zjawiska na większą skalę?