Małgooo

dzięki za odp, ale architektura nie jest w żadnym stopniu tożsama z ekonomią a 'Stały bywalec/ Admin' dawał koleżance zadającej to pytanie ogromne szanse, więc wybacz, ale zignoruję twoją zniechęcającą odpowiedź i chyba będę drążyć bezpośrednio na uczelniach, zwłaszcza, że mam ponadlicealne zarysy kształcenia artystycznego a niektóre uczelnie wydają się być otwarte na absolwentów kierunków niepokrewnych, tyle że organizują dla nich osobny egzamin. Dzięki za zainteresowanie i czas poświęcony temu wątkowi, pozdrawiam

cześć, Dodałam przez przypadek, odbijając się od innego wątku.. sorry i dzięki za przeniesienie. A czemu to niewykonalne? Wszakże słyszy się nader często o ludziach, którzy kończą licencjat z czegoś zupełnie innego niż potem kontynuują na studiach magisterskich II stopnia. Nomen omen wątek, od którego się odbiłam to pytanie dziewczyny, czy po architekturze może iść na magisterkę z ekonomii (więc dwa zupełnie niepokrewne kierunki) a odpowiedź brzmiała, że jak najbardziej, tylko będzie trzeba trochę nadrobić... POzdrawiam

Cześć Pannacotta! Trafiłam na Twój wątek szukając odpowiedzi na moje, bardzo podobne pytanie dotyczące rozpoczęcia magisterki po innym kierunku licencjackich. I, mimo że szukamy odpowiedzi na to samo pytanie, to myślę (mam nadzieję!), że Ty na moje mogłabyś, nomen omen, rzucić światło. Bo jesteś absolwentką architektury, a ja zastanawiam się czy mogłabym startować i nadrobić różnice programowe na magisterskich z Architektury Wnętrz po licencjacie z anglistyki? Co myślisz, jako absolwentka architektury? Do zrobienia, jeśli bardzo się chce? Mam nadzieję, że jeszcze tu zajrzysz i z góry dzięki za odpowiedź

hej wszystkim, Czy ktoś zaznajomiony z tematem (obecny student/ absolwent/ lepiej niż ja zorientowany kandydat ) mógłby wypowiedzieć się, czy podjęcie studiów magisterskich bez licencjatu z kierunku artystycznego jest 'wykonalne' i czy da się nadrobić różnice programowe? Z góry dzięki za Wasz czas i odpowiedzi, pozdrawiam!