Volf123
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Volf123
-
-
No właśnie u mnie na wydziale nie ma studia.net/informatyka :/ Ale z tego co widziałem to z infą stosowaną na która chciałem się dostać mam w miare podobne syllabusy.
Niestety w krk na informatyke wszędzie są wysokie progi, dodatkowo z np. uj nie przedstawiają progów z porzednich lat, więc nie mam jak porównać.
Wybrałem mechanike jako alternatywe bo miała dosyć niski próg i rodzice radzili mi że lepiej jest studiować dziennie, a mechanika nie wydawała się taka zła - dopiero teraz widze że jest nietrafiona kompletnie, na informatyke nawet nie wiem ile mi brakło, ale na progi z poprzednich się łapałem, na uczelnie prywatną dziennie nie było by mnie stać niestety.
-
Czyli pozostaje mi albo wystartowanie od nowego roku, chociaż nie wiem czy z moją maturą mam jakieś szanse się dostać, albo zostanie tu na mechanice choć też to nie wydaje się mądre.
-
Matura poszła mi dosyć słabo i nie dostałem się na informatyke stosowaną na agh. Jako alternatywe wybrałem Mechanike i Budowe Maszyn jednak poziom jest duży i nie bardzo sobie radze z ogarnieniem tego wszystkiego, co prawda zdałem I semestr, ale praktycznie cały czas siedziałem z nosem w książce i nigdzie nie wychodziłem. Myślałem o przepisaniu się na informatyke, ale teraz mam wątpliwości czy sobie na niej poradze po tym co widzę tutaj. Skończyłem technikum informatyczne i coś już wiem, ale mimo wszystko się boję, nie wiem też czy takie przepisanie jest możliwe bo czytałem, że z przenoszeniem na infe jest ciężko na uczelniach. Nie bardzo wiem co ze sobą zrobić, wiem że na mechanice z każdym kolejnym semestrem będzie tylko ciężej, a ja już sobie nie bardzo radze. Czy warto próbować się przepisać czy może od nowego roku wystartować w rekrutacji jeszcze raz ? Czy poziom na informatyce będzie dużo wyższy ?
Zmiana kierunku
w Czym kierować się przy wyborze studiów?
Opublikowano
No ja niestety na uczelnie prywatną dziennie nie będę miał pieniędzy.
Znajomi mi radzą wybrać jakiś słabszy kierunek, ale jakoś tego nie czuje. Zastanawiłem się też na studiami zaocznymi, ale pogodzenie szkoły i pracy jest jeszcze cięższe.