Zamkniętym bym tego nie nazwal. Jest to zawód który od paru lat leci na łeb. zarobki mniejsze a wydatki zwiazane z branżą niemiłosiernie rosną . Dostać się mozna do pracy . ale wynagrodzenie jest naprawde nikłe. Jedynie oplacalne jest otworzenie swojej wlasnej firmy w tej branży , ale to wiaże się z sporym ryzykiem gdyż firm jest duzo i trudno o jakieś konkretne kontrakty a w koncu cos robić trzeba. Własnie tu jest problem z pasja itp . Zawsze chciałem isc na informatyke, ale z tego co sie dowiedzialem to 90% umjętnosci nalezy nabyc samemu w domu , studia tylko pokaża nam cos o czym nie wiemy . A tematy typu historia itp to naprawde slabizna, szczyt kariery osiąga się na start rownoznacznie z szczytem zarobkow. Satysfakcja Rodziny sie nie wykarmi ani podatków nie opłaci niestety . Ja nie muszę pracy pokochac , wystarczy ze bede umotywowany by pojawiać się w niej codziennie . Mam pasje która uwielbiam , jest nią barmaństwo i motoryzacja . Barmańską karierę za niedlugo zawieszam ze wzgledu na studia, a zeby cieszysc sie z motoryzacji potrzeba miec pieniazki na modyfikacje samochodu bądz tez motocykla.