Skocz do zawartości

jokie98

Użytkownik
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez jokie98

  1. Dobra, dostałem się na matematykę na UAM. Dostać się nie było ciężko, bo przyjęli 190 osób, a oficjalny limit wynosił 120 osób. Nie przyjęli tylko 9 osób. Student 1 roku mówił, że rok temu też przyjęli 180 osób, a studia w październiku rozpoczęło tylko 120 osób, więc zgadzało im się. Czy jestem zadowolony? Średnio, bo na liście rezerwowej jestem na 100 pozycji (czyli według oficjalnego limitu zamykam tyłu). Wciąż nie jestem do końca pewny czy aby UAM był odpowiednim miejsce dla mnie. 

    Mam jeszcze 3 dni na podjęcie ostatecznej decyzji. Ostatnio zauważyłem, że na UG jest nowy kierunek "Modelowanie matematyczne", czyli prawie to samo co na UMK od tego roku (matematyka stosowana). Jak myślicie czy UG to dobra uczelnia? Co do UMK to jestem tego pewien ale mało wiem o UG.

  2. 47 minut temu, 7991KOR napisał:

    Bardziej chodziło mi o to, czy dam radę z informatyką,  a nie matematyką.

    Jak się przyłożysz to dasz radę. Studia i tak zaczynasz praktycznie od zera, matura to tylko przepustka. Do matematyki tak lekceważąco nie podchodź bo można bardzo łatwo się na tym przejechać mimo iż byłaś omnibusem w liceum. Bez systematyczności będzie ciężko. Analiza danych to zastosowanie matmy przy użyciu instrumentów informatycznych. 

    2 godziny temu, 7991KOR napisał:

    Który z tych kierunków jest najbardziej przyszłościowy?

    Stanowczo analiza danych / studiuj matmę o tej specjalności (fachowo BIG DATA). Jak dołożysz do tego informatykę (głównie algorytmikę i programowanie) to śmiało możesz iść w kierunku sztucznej inteligencji. Poczytaj sobie o machine learning, a bardziej o deep learningu. To jest najbardziej przyszłościowa gałąź analizy danych . Ale nie ograniczaj się tylko do tego co Ci napisałem (czyli AI), bo to tylko procent z zastosowania BIG DATA. Pytanie tylko czy to polubisz.

    2 godziny temu, 7991KOR napisał:

    A który najłatwiejszy/ najtrudniejszy?

     Najłatwiejszy FiR, najtrudniejszy analiza danych. FiR to głównie finanse. I nie piszcie mi, że tak nie jest bo matmy na FiRze jest tyle co na lekarstwo. Nie bez powodu zdawalność matmy na maturze to ~70-80%.

     

    21 minut temu, Łukasz napisał:

    Wszędzie najważniejsza matematyka. 

    Tak.

  3. Analiza danych to kierunek czy specjalność? Wydaje mi się ze na większości uczelni jest to specjalność na matematyce. A różnica między FiR a analizą danych jest ogromna. 

    Na FiR masz 2 przedmioty matematyczne (zazwyczaj analiza matematyczna) na pierwszych dwóch semestrach. Z kolei na analizie danych matmy będzie o wiele więcej, jakieś 6-10 przedmiotów związanych z studiuj matmę.

    FiR to taka Kierunek ekonomia 2.0

  4. Tylko nie zaspij tak jak mój kolega sprzed roku. Obudził się w ostatni dzień rekrutacji (piątek) o 12, a była do 15:00. Myślał że ma jeszcze tydzień i dla pewności chciał sprawdzić czy aby na pewno. Cóż... rzeczywistość okazała się brutalna :)

  5. 52 minuty temu, challenginggirl napisał:

    Teraz przyjmują 400 osób, jestem prawie pewna, że wcześniej było tak samo... Czy ktoś może wie na 100 %?

    EDIT: Dziękuję jokie98 :) 

    Podsumowanie rekrutacji UW z 2014/2015:

    "Drugim najbardziej obleganym kierunkiem było prawo na studiach jednolitych magisterskich. O przyjęcie starało się prawie 2 tys. maturzystów. Limit wynosi tu 400 miejsc."

    • Like 1
  6. Ile osób zdawało 2 języki na maturze to nie wiem ale wiem coś innego, co Ci powinno pomóc (dane z 2016 roku, uznajmy że jest to kalka roku obecnego, bo nic się nie zmieniło w maturach):

     

    Angielski | Liczba zdających - 124886średnia 55% | Liczba studentów na licencjacie* 19025

    Francuski | Liczba zdających  - 830 | średnia 65% | Liczba studentów na licencjacie  1803

    Hiszpański | Liczba zdających - 589 | średnia 58% | Liczba studentów na licencjacie  2652

    NiemieckiLiczba zdających 7907 | średnia 54% | Liczba studentów na licencjacie 4883

    Rosyjski | Liczba zdających 2060 | średnia 57% | Liczba studentów na licencjacie 2404

    WłoskiLiczba zdających 352 | średnia 67% | Liczba studentów na licencjacie 1498

    *Liczba studentów na licencjacie - Jest to łączna liczba studentów studiów licencjackich (tj z 3 lat) w Polsce.

     

    Wszystkie te dane (liczba zdających + średnia) dotyczą poziomu ROZSZERZONEGO 

    Według mnie skoro masz 7-8 pkt ponad progi sprzed lat to powinnaś się dostać bez problemu, jeśli nie to z listy rezerwowej (wystarczy cierpliwie poczekać).

    Prawdopodobieństwo, że ktoś kto zdawał 2 języki i rekrutuje się na prawo na UW jest tak małe, że nie powinnaś się przejmować (ja tak przynajmniej to interpretuje). 

    Pozdrawiam

     

     

    • Like 1
  7. Sprawdziłem progi na UAM i na niektóre kierunki byś się dostał, tylko nie wiem co dokładnie chcesz studiować. Najlepiej jakbyś sprawdził sam: wpisz w Google "progi UAM" i wyskoczy Ci strona z progami z 2015 roku lub progi UJ, też jest prowadzona strona. Z innych uniwersytetów więcej nie znalazłem progów bo mało który je publikuje. Powiem tak:

    Jeżeli naprawdę zależy Ci na posmakowaniu prawdziwego życia w dużym mieście to wybieraj Kraków / Poznań lub Wrocław. Resztę sobie odpuść, np taki Rzeszów... co do kosztów życia wynajmu itd to Kr i Wr są najdroższe tuż obok Warszawy, już lepiej wypada Poznań. Btw: akademik 1 osobowy we Wrocławiu na UWr to koszt 720zł. 

    Z tych 3 miast ja bym wybrał Poznań. Uczelnia bardzo duża, jest wiele kierunków do studiowania, duża ilość kursów językowych itd. Poznań jak i sama uczelnia daje Ci najwięcej możliwości. 

  8. Skąd tak duży rozstrzał jeśli chodzi o miasta? Rzeszów - Kraków - Poznań - Gdańsk? Skąd pochodzisz jeśli można wiedzieć? I dlaczego akurat tylko te miasta bierzesz pod uwagę? 

    Z tego co piszesz to chcesz studiować filologię angielską itp, tak? Który kierunek Cię dokładnie interesuję? 

    Odpisz na te pytania a postaram się pomóc, (zaraz sprawdzę progi na UAM i policze czy masz szansę).

  9. Po pierwsze to zauważyłem, że dla was nie ma zawodów nieprzyszłościowych... jesteście hiper-optymistyczni, ja zalecam rozwagę i zdrowe podejście do tematu, a nie bujanie w obłokach.

    A po drugie to rozgranicz tradycyjną księgowość od tego co opisujesz. Bo to nie jest to samo, opisujesz podobny ale inny zawód. 

    Rozumiem polerst twoje rozgoryczenie, bo wiem co zamierzasz studiować i poczułeś się pewnie urażony. Tak bajdurzyc możemy bez końca, więc dalsze rozważanie nad "przyszłościowością" księgowości jest bez sensu. Ja się wyłączam.

  10. Pracę można znaleźć wszędzie, począwszy od firmy Zeork, lub w fabrykach jako inżynier elektryk i elektrownie też. Można samemu projektować instalacje elektryczne (spora kasa jest na tym), robić przyłącza, instalacje w blokach , domach i halach. Można zająć się energetyką słoneczną, atomową, wodną węglową. Po energetyce można projektować uziemienia robić automatyki do chłodni i innych przemysłowych urządzeń. Inżynier niedługo będzie bardzo ceniony i poszukiwany a w dzisiejszych czasach gdzie energetyka ma coraz większe znaczenie i coraz więcej zastosowań, myślę że to zawód z przyszłością. Niedługo samochody będą elektryczne więc to energetyka jest moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem do studiowania. 

    Ile jest dziewczyn? Jakieś kilkanaście procent, standardowo jak na polibudzie. Najmniej jest na mechanice, a najwięcej na zarządzaniu/logistyce itp. 

  11. Nie chcę być niemiły ale jaki normalny 19 letni chłopak chce zostać księgowym? Rozumiem jakbyś mówił, że chcesz skończyć FiR lub ekonomię a po iluś tam latach został w drodze ewolucji zawodowej i przypadku księgowym. Wtedy jest to jak najbardziej naturalna kolei rzeczy (i tak zapewne większość księgowych nimi zostaje). 

    Z tego co piszesz wynika, że:

    A. Ktoś Ci już załatwił pracę na tego typu stanowisku. Nie mówię że to źle, bo jeśli ma być to praca w prywatnej firmie ojca/wujka/dziadka itd to OK. Jednak jak ma być to praca w urzędzie itp. to jest to już nepotyzm, który należy piętnować. 

    B. Ktoś Ci nagadał głupot i ślepo w nie wierzysz. Księgowy (w obecnej formie) nie jest zawodem przyszłości! 

    A z resztą... twój wybór

  12. Owczy pęd to był głównie w latach 2004-2011. Wtedy studiowało około 1,9mln osób/rok, teraz tylko 1,3-1,4mln. A po tej redukcji może spaść za kilka lat nawet poniżej miliona.

    Główny powód to oczywiście niż demograficzny, ale dziwi mnie że na niektórych kierunkach aż tak bardzo zredukowano liczbę miejsc. 

    Mlodykurczak: które kierunki najbardziej straciły na PRz?

  13. 2 godziny temu, Łukasz napisał:

    to już mit, dziewczyn na MiBM jest dość sporo.

    :D "Politechnika Łódzka, MiBM: przyjętych 180osób, w tym dziewczyn-19." Sporo, aż 10%

    Procent dziewczyn na politechnice łódzkiej : 38%

    Już lepiej wypada energetyka 11 dziewczyn na 65 osób, co daje jakieś 17%

    Nie oszukujmy się, MiBM to zawsze był męski kierunek i najpewniej tak pozostanie. W technikum mechanicznym u kolegi było aż (uwaga) ZERO dziewczyn. 

  14. Zatem studiujesz na niestacjonarnych, teraz to bym się wszystko zgadzało. Mówisz, że wpierw już pracowałeś a dopiero później poszedles "po papierek". A długo się juz tym zajmujesz/interesujesz? Jakieś technikum skończyłeś czy sam się tym interesowałeś? 

  15. Rocznik 96 czyli konczysz drugi rok

    AiR na AGH, praca w międzynarodowej firmie i jesteś odpowiedzialny za przyjmowanie ludzi na staże  (wynika to z tego co napisałeś)... seems legit

    Jeśli można wiedzieć to jaka to firma (jak się nazywa), jak długo tam pracujesz i dokładnie co robisz? Jakbyś mógł to napisz który semestr był najciezszy ze wszystkich i który przedmiot?

  16. 1 godzinę temu, Łukasz napisał:

    Między wydziałami jest różnica w specjalnościach i podejściu do tematu. Fundament jest wspólny. 

    Ale Łukaszu, czemu wprowadzasz w błąd kolegę? Napisałeś tak ogólnikowo, że lepiej byłoby jakbyś to sprecyzował.

    Z jednej strony jak Cię poprawię to napiszesz, że chodziło Ci o różnicę między elektryką a energetyką. A z drugiej strony równie dobrze możesz napisać, że miałeś na myśli fundamenty typu: fizyka, studiuj matmę, rysunek, inżynieria materiałowa, informatyka itd... ale te przedmioty kończą się zaraz po drugim semestrze (i wtedy są wspólne), najpóźniej po trzecim. 

    9 godzin temu, MlodyKurczak napisał:

    Tylko? Elektryka to elektryka, mechanika to mechanika. Przedmioty zdecydowanie inne.

    Przedmówcy pisali o różnicach między mechanika a elektryką, Ty że różnią się w specjalnościach i podejściu. NIE! Nie prawda, różnica między tymi przedmiotami jest ogromna. Specjalności (z tego co sprawdziłem) zajmują 5-10+ przedmiotów. W samej elektrotechnice doliczyłem się blisko 35 (z 65) przedmiotów całkowicie innych niż na mechanice i budowie maszyn . A na MiBM ponad 30 z 54 wszystkich przedmiotów na studiach inżynierskich. 

  17. 11 godzin temu, dagoric napisał:

     Najbardziej marzyl mi sie wroclaw ale nie dostane sie tam.

    Dostaniesz, już Ci pisałem. Z matury będziesz miał około 215pkt a próg na mechatronice na wydziale Elektroniki Mikrosystemow i Fotoniki (ten wydział dostał najwyższą ocenę w rankingu ministerstwa A+ wśród elektronicznych wydziałów, a jak wiesz mechatronika to głównie elektronika/automatyka i mechanika) wynosił w 2016 roku 130pkt. 

    Pamiętaj że samochód to maszyna mechatroniczna. 

    Co do tego co napisał Gutek

    11 godzin temu, Gutek napisał:

    W tym roku możesz mieć problem ze względu na zmniejszenie naborów.

    To nie jest tak że nagle mają zmniejszyć nabór. Teraz zmienia się sposób finansowania uczelni, do tej pory liczyła się liczba studentów, im więcej tym więcej pieniędzy dla uczelni 

     

  18. Z kierunków które wymieniłeś to nie ważne gdzie byś poszedł to wszędzie będzie ciężko (chyba, że chcesz iść na Wyższą Szkołę NicNieRobienia :)

    Z uczelni tych bardziej "renomowanych" dostałbyś się na:

    Politechnika Poznańska:  Budownictwo, Mechanika i budowa maszyn (WMRiT)

    Politechnika Wrocławska:  Mechatronika (WEMiF), Mechanika i budowa maszyn (WM-E) - tutaj musiałbyś być cierpliwy, bo jedynie z listy rezerwowej byś się dostał wystarczy cierpliwie poczekać

    Politechnika Łódzka:  Z progów z poprzednich lat ('12-'15) wnioskuje, że nie powinno być problemów dostać się na te kierunki, które wymieniłeś

     

    Dlaczego chcesz iść na te kierunki, w szczególności MECHATRONIKA? Jakieś zainteresowania w tym kierunku masz czy tak dopasowałeś sobie?

    edit : Najlepiej jakbyś poprzeglądał sobie programu studiów na poszczególnych kierunkach, tu mas PŁ http://www.programy.p.lodz.pl/?l=pl 

    • Like 1
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.