Dzięki za odpowiedź!
Bardziej interesuje mnie kształcenie się w kierunku rachunkowości niż analityki biznesowej czy ubezpieczeń. Czy mimo wszytko będę potrzebować bardzo solidnych podstaw z licencjatu? Na Politechnice też miałam zajęcia z matematyki przez rok, za czasów matury na pewno matematyka nie była dla mnie problemem, bo z rozszerzonej matury miałam 98%...
Jest jeszcze opcja studiów podyplomowych, wtedy materiał musi być dostosowany dla osób, które kończyły różne kierunki lub mogę zacząć od licencjatu z rachunkowości, ale to kolejne 3 lub 5 lat, co mi się nie uśmiecha:/ Dlatego myślałam o studiach magisterskich, aby mieć tytuł, ale też nie studiować zbyt długo...Dodam,że chodzi mi w tym momencie o Uniwersytet Łódzki, czyli uczelnie chyba dobrą, ale nie 'z najwyższej półki'.
Pozdrawiam:)