Jakie studia ze złym wynikiem matematyki
dodany przez
Demigoid, w Kierunki studiów
-
Podobna zawartość
-
Przez Lucyjka
Cześć. Wielkimi krokami zbliża się rekrutacja do liceum na rok 2021/22, a ja nie wiem jaki profil wybrać.
Pytanie brzmi: Mat-inf-ang czy Mat-fiz-inf?
Chodzi o liceum. Technikum nie wchodzi w grę.
Koniecznie chcę matmę.
Mój stosunek do przedmiotów rozszerzonych:
Matematyka - nawet dobrze sobie radzę
Informatyka - nigdy nie miałam problemów
Fizyka - nic nie rozumiem, wszystko liczę z wzorów, ale mam świadomość, że to też da mi przyszłość
Angielski - rozumiem proste filmy na youtube, znam w miarę zasady gramatyki, mam trochę blokadę językową, znam bardzo nieprzydatne wyrazy jak "dagger" (sztylet), "axe" (chyba topór), "pistol" (pistolet), "gun" (broń palna) i wiele innych.
Generalnie lubię rzeczy techniczne, komputery nie są mi obce (jeśli myślicie, że chodzi mi o programowanie, to się mylicie. Miałam do czynienia tylko z html i Pixblocks), lubię rzeczy kreatywno-techniczno-informatyczne (zawsze mnie bawiło np. gdy z mojego kodu powstało coś), lubię też rysować (ale odpada liceum plastyczne).
Może pójdę na polibudę, informatykę lub na grafikę komputerową.
Na mat-inf, na który chcę iść jest bardzo dużo programowania.
Jest coś innego, co mi otworzy drogę na m.in Politechnikę, a nie zaleje mnie fizyką? Czy mat-inf pozwoli mi iść na cos związanego stricte z fizyką?
Proszę, nie piszcie "Liceum niczego nie determinuje, idziesz na biolchem, a potem na informatykę!", dobrze wiem, że tak jest, ale liceum jest po to, by przygotować nas do studiów.
Proszę o pomoc. Jestem ten gatunek osoby, który martwi i stresuję się zawczasu.
-
Przez mnur
Witam, bardzo chciałabym pracować w firmie międzynarodowej czy korporacji. Zastanawiam się nad studiami japonistyką, sinologią, hungarystyką lub zarządzaniem. Moje pytanie brzmi czy lepiej iść na zarządzanie, samemu uczyć się języków i robić certyfikaty (znam dodatkowo angielski i francuski) czy lepiej iść na filologie i po niej szukac zatrudnienia?
-
Przez Damien8
Witam.
Mam problem z wyborem kierunku, czas mam do poniedziałku 24.08. Dostałem się na elektrotechnikę na politechnice rzeszowskiej oraz na informatykę na uniwersytecie rzeszowskim.
Problem jest taki, że niby chciałbym pracować w szeroko pojętej branży IT, ale sam jeszcze tak naprawdę nie wiem czy bym się w tym odnalazł na 100%. Dodatkowo o informatyce na urz i jej poziomie słyszałem wiele niezbyt przychylnych opinii. No i wiadomo, papierek po uczelni w branży IT nie ma zbyt dużego znaczenia, bardziej liczy się portfolio, doświadczenie i umiejętności. Dlatego rozważam też opcję wyboru elektrotechniki na prz, bo może akurat też się w tym odnajdę i dodatkowo gdybym jednak zdecydował się na pracę w branży IT, to mógłbym w międzyczasie robić na to kursy i staże.
Co o tym myślicie i czy macie wyrobioną opinię na temat informatyki na urz? Którą ścieżkę bardziej byście mi polecali i dlaczego?
-
Przez mlodystudent00
Witam,
Jestem tegorocznym maturzystom i właśnie staje przed wyborem studiów (najlepiej dziennych). Mianowicie interesuje mnie kierunek Logistyka, gdyż chodziłem do technikum o profilu logistycznym więc jestem już stricte podporządkowany temu kierunkowi. Czy z takimi wynikami mogę składać papiery na większość uczelni?
Matematyka (podstawa) - 70%
Język polski (podstawa) - 66%
Język angielski (podstawa) - 68%
No i tutaj trochę gorzej z tymi rozszerzeniami
Geografia (rozszerzenie) - 17%
Angielski (rozszerzenie) - 44%
Czy jako iż jestem osobą która preferuje bardziej teorie niż zadania matematyczne, powinienem wybrać uniwersytet niż politechnike?
Bardzo proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam.
-
Przez nszyler@interia.pl
Cześć zdawałem maturę rok temu ale zdałem bardzo słabo bo angielski 34%, matematyka 44%, polski 56% i geografia 23% Geografie w tym roku zamierzałem poprawiać i chodź nauka mi idzie dobrze to nie umiem wbić się w klucz i naprawdę słabo idą mi arkusze. Przewiduje max 40%, chodź liczę na więcej, jednak nie nastawiam się na zbyt wiele. Myślałem o studiach na kierunku gospodarka przestrzenna. Na niektórych uczelniach jest to oblegany kierunek, na innych nie. Czy powinienem wydawać pieniądze na rekrutacje na topowe uczelnie czy z góry sobie je darować? Na jakie uczelnie jest najmniejszy próg żeby mieć szansę dostania się na studia? I czy w ogóle jest sens aplikowania na jakiekolwiek studia bo nie wiem czy z tak słabo zdaną maturą mam szansę gdziekolwiek się dostać?
-