Skocz do zawartości
Łukasz

Dobre jedzenie w Poznaniu

Rekomendowane odpowiedzi

hej, często bywam w Poznaniu, raz - dwa w miesiącu i co prawda mam już swoje miejsca gdzie jadam to chętnie skorzystam z jakiś propozycji w pobliżu osiedla Wilda lub słowackiego.

Macie jakieś propozycje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak Poznań, to Piccolo :) Spaghetti przede wszystkim tanie, ale w smaku też ok. No i prawie zawsze jest do któregoś z nich blisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary Browar (Nowa część) Express Marche, bardzo dobre jedzienie (na wagę, co kto lubi) i 20 % zniżki dla studentów od już i tak przyzwoitych cen. Polecam i smacznego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem smacznie - co do cen mam wątpliwości:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam MANEKIN- pyszne naleśniki- i obiadowo i deserowo. Najeść się można naprawdę do syta a ceny są w miarę niskie. Tylko trzeba uważać kiedy się tam wybrać- prawie non stop wszystkie stoliki są zajęte- co świadczy o tym jak tam jest pysznie :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecam MANEKIN- pyszne naleśniki- i obiadowo i deserowo. Najeść się można naprawdę do syta a ceny są w miarę niskie. Tylko trzeba uważać kiedy się tam wybrać- prawie non stop wszystkie stoliki są zajęte- co świadczy o tym jak tam jest pysznie :lol:

O tak! Manekina zawsze polecam :) Jest od niedawna, ale cieszę się, że w końcu w Poznaniu. Jeśli chodzi o miejsca, to jest dużo: lokal ma kilka pięter i ogródek. Ale obłożenie rzeczywiście spore, co wiąże się niestety z dość długim czasem oczekiwania. Ale warto!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sieć wegetariańska Green Way - zdrowo i smacznie :)) <3

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na słowiańskiej, zaraz koło Akademików i Biedronki jest "Karczma u Grzegorza" -obiad składający się z dwóch dań ( zupa + drugie danie) kosztuje 10 zł, codziennie są trzy, różne zestawy do wyboru, porcje spore, a i cena przystępna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na słowiańskiej, zaraz koło Akademików i Biedronki jest "Karczma u Grzegorza" -obiad składający się z dwóch dań ( zupa + drugie danie) kosztuje 10 zł, codziennie są trzy, różne zestawy do wyboru, porcje spore, a i cena przystępna :)

No rzeczywiście tanio, już chyba nawet w Jowicie jest drożej. Szkoda, że mam daleko.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna na Żydowskiej była świetna knajpka. Nazywała się bodaj "Smaki 4 stron świata" (czy jakoś tak). Głównie kuchnia bałkańska i arabska (ale żaden kebab) w bardzo przystępnych cenach. No i genialny właściciel - sam wszystko przygotowywał i zagajał do klientów ( a że był w świecie obeznany to miał o czym opowiadać ) - kiedyś poczęstował mnie i znajomych popołudniową wódeczką. Ale czar prysł. Szedłem ostatnio nieopodal a to urocze miejsce było zabite dechami. C'est la vie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do niedawna na Żydowskiej była świetna knajpka. Nazywała się bodaj "Smaki 4 stron świata" (czy jakoś tak). Głównie kuchnia bałkańska i arabska (ale żaden kebab) w bardzo przystępnych cenach. No i genialny właściciel - sam wszystko przygotowywał i zagajał do klientów ( a że był w świecie obeznany to miał o czym opowiadać ) - kiedyś poczęstował mnie i znajomych popołudniową wódeczką. Ale czar prysł. Szedłem ostatnio nieopodal a to urocze miejsce było zabite dechami. C'est la vie.

Jeśli wobec wszystkich wykazywał się taką szczodrością, to pewnie zbankrutował :) Ale rzeczywiście szkoda, że takie miejsca się zamykają. Tak opisujesz, że żałuję, że nie zdążyłam tam pójść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam także bary mleczne. Uwielbiam się tam stołować.Jest to tania opcja, a jaki wybór dań. Mój ulubiony to bar mleczny Przysmak, w którym nie tylko jest pyszne i tanie jedzenie, ale też wnętrze jest bardzo ładnie urządzone. Bar mieści się na Podgórnej 2, koło Muzeum Narodowego, więc lokalizacja także suuuper!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej PICOLLO polecam . ;)

jak i bary mleczne ! :D

a najlepszą i najtańszą opcją najedzenia jest pójście do sklepu i zakupienie np. gorącej chrupiącej bagietki w Piotrze i Pawle za ok 1zł + serek do tego również koszt ok 1 zł . ;D

i żołądek zaspokojony ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej PICOLLO polecam . ;)

jak i bary mleczne ! :D

a najlepszą i najtańszą opcją najedzenia jest pójście do sklepu i zakupienie np. gorącej chrupiącej bagietki w Piotrze i Pawle za ok 1zł + serek do tego również koszt ok 1 zł . ;D

i żołądek zaspokojony ;D

Nie wiem, czy gorącą bagietkę można zaliczyć jako ciepły posiłek ;) Ale na śniadanie lub kolację jak najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecić mogę restaurację LAGUNĘ, umieszczoną na ulicy droga dębińska 10B

Dzielnica: WILDA

smacznie,prawdziwie, domowo ,za niewygórowana ceną .. polecam !

Zalety:

blisko centrum,przy głównej ulicy z dostępem do parkingu;kameralna atmosfera,miła i życzliwa obsługa ;))

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ostatnio poszukiwałam lokalu z tanimi i smacznymi obiadami. Pierwszy rok studiów, więc nie mam czasu gotować:) Trafiłam do Multikina na Królowej Jadwigi - na pierwszym piętrze jest Bar dla wszystkich. Jak dla mnie najlepsze domowe obiady - jak u mamy:) Smacznie, duże porcję, a za dwudaniowy obiad zapłaciłam 10 zł. Polecam!

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

polecić mogę restaurację LAGUNĘ, umieszczoną na ulicy droga dębińska 10B

Dzielnica: WILDA

smacznie,prawdziwie, domowo ,za niewygórowana ceną .. polecam !

Zalety:

blisko centrum,przy głównej ulicy z dostępem do parkingu;kameralna atmosfera,miła i życzliwa obsługa ;))

WILDA Powiadasz, to muszę to sprawdzić bo często tam bywam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ostatnio poszukiwałam lokalu z tanimi i smacznymi obiadami. Pierwszy rok studiów, więc nie mam czasu gotować :) Trafiłam do Multikina na Królowej Jadwigi - na pierwszym piętrze jest Bar dla wszystkich. Jak dla mnie najlepsze domowe obiady - jak u mamy:) Smacznie, duże porcję, a za dwudaniowy obiad zapłaciłam 10 zł. Polecam!

Dzizaz to też na wildzie:) ja tam bywam kilka razy w miesiącu a tam też nie byłem:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uwielbiam Avanti na starym rynku ;) Mają tam przepyszne spaghetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również jak osoby wyżej polecam restaurację MANEKIN, która znajduje się przy ulicy Kwiatowej.  W ofercie lokalu można znaleźć naleśniki przyrządzane na słodko jak i bardziej wytrawne. Oprócz naleśników są też inne dania i desery równie smaczne jak główna oferta lokalu. Tutaj jest dokładnie menu: http://manekin.pl/poznan,menu/ . Szkoda tylko, że tak dużo osób się tam przewija i nie można na spokojnie wypić piwa ze znajomymi. Ceny też nie zrujnują studenckiego portfelu a przygotowane porcje z pewnością zaspokoją żołądek zgłodniałego po wielu zajęciach studenta. Szczerze mówiąc to propozycje tych naleśników są dla mnie inspiracją do przygotowania podobnych samodzielnie w akademiku. Składniki aż tak dużo nie kosztują, a zawsze można zjeść  coś innego niż odgrzewane mrożonki czy dania w proszku.  Dobre są na zagryzkę przed imprezą. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Chatkę Babuni na Wrocławskiej, pyszne jedzenie, ceny umiarkowane, promocje dla studentów. Jeśli znasz Stary Młyn w Toruniu to powinno Ci smakować, bo bardzo podobna knajpka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Szpitalnej 27/33 w Poznaniu jest fajny lokal. Z tego co pamiętam nazywa się Literka z Kuferka. Mają świetną pizze Cavallo :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Podobna zawartość

    • Przez kuba251
      Cześć wszystkim moja sytuacja jest trochę skomplikowana, ale liczę na waszą pomoc.

      Jestem studentem 2 roku i pracuje w branży, dotychczas dzięki nauce zdalnej oaz IOS mogłem pracować pełnoetatowo, dodam, że studiuje na co dzień w Opolu, a pracuje w Poznańskiej korporacji, na moim kierunku nie ma możliwości przejścia na zaoczne, wracamy w październiku mury uczelni, ale pomyślałem o kilku wyjściach:

      Studia eksternistyczne, zwłaszcza że u rodziców krucho z pieniędzmi i wspomagam ich, jak tylko mogę.

      Przeniesienie do Poznania na studia, ale nie wiem, jak miałoby to wyglądać pod kątem logistycznym, zaliczenia egzaminów itp.

      Rozpoczęcie studiów od nowa w Poznaniu-strata roku, nie wiem, czy można to jakoś "nadgonić" ?

      Rezygnacja z pracy i powrót na studia -mam dostać awans i podwyżkę w ciągu kilku miesięcy więc trochę mi szkoda odpuścić.

      Poczekać na następny lockdown i zdalne studia-trochę pół żartem pół serio, ale różnie może być.

      Inne rozwiązania, o których nie pomyślałem ?
       
       
    • Przez Magda654435
      Cześć. Dostałam się na architekturę w języku polskim na Politechnikę Poznańską i architekturę w języku angielskim na Politechnikę Gdańską. Maturę z rozszerzonego angielskiego zdałam na 80%, nie mam certyfikatów. Uważacie, że dałabym radę studiować po angielsku? Czy są tu jakieś osoby, które studiują na pg lub pp o chciałyby się wypowiedzieć jak to wszystko wygląda? Ktorą uczelnię bardziej polecacie?Byłabym wdzięczna za odpowiedzi.
    • Przez Hejoo
      Hej wszystkim, kilka lat temu zdawałem maturę , od 2 lat mieszkam i pracuje(agencja reklamowa) w Poznaniu, chciałbym rozpocząć w tym roku studia zaoczne w moim mieście, interesuje mnie szczególnie marketing/biznes/reklama. Widziałem na kilku forach wzmianki o kierunku zarządzanie i prawo w biznesie na UAMie, patrząc po sylabusie ciężko stwierdzić co to są za studia (zajęcia z ekonomii, prawa, psychologii, socjologii, zarządzania) więc może przynajmniej będzie to dobre miejsce do networkingu ?.
      Dodam także że bardzo poważnie myślę o starcie własnej firmy w ciągu najbliższych kilku lat i fajnie byłoby studiować coś co będę mógł zastosować w praktycznym działaniu.
    • Przez ania8
      Witam, 
      mam pytanie dotyczące rekurtacji online na UAM w Poznaniu. Otóż nie wiem jak zaznaczyć pierwszy wybór kierunku. Zapisałam się na 5 kierunków, lecz nie wiem po czym bedzie wiadomo , który jest moim pierwszym wyborem. W zakładce 'moje zapisy' kierunki ułożone są alfabetycznie, więc nie wiem , który bedzie brany jako pierwszy wybór. Bardzo zależy mi na szbkiej odpowiedzi, z góry dziękuję.
    • Przez A2001
      Są tu może studenci wydziału prawa i administracji z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu ? 
      Jaki kierunek studiujecie ? I jakie macie opinie ? 


  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Jeżeli chodzi o drukowanie, to wszystko zależy kto gdzie mieszka  Jak ktoś mieszka w Krakowie bądź okolicach to myślę, że warto pomyśleć o lobos promo https://lobos.promo/  jest tutaj również możliwy spersonalizowany druk cyfrowy z tego widziałam. Mam nadzieję, że komuś się przyda.
    • Tak jak ktoś napisał. Łatwo jest założyć, ale potem tą firmę utrzymać, mieć klientów itd. Przykład podam jako salon fryzjerski, który dzisiaj jest już połączony często z zabiegami kosmetycznymi typu paznokcie, makijaż permamentny itd. Trzeba mieć fundusze na sprzęt, na fotele, konsolety czy na poczekalnie fryzjerskie https://salonova.pl/poczekalnie-fryzjerskie kończąc na akcesoriach jak nożyczki, maszynki do strzyżenia i preparaty typu kosmetyki, farby etc. Potem trzeba jeszcze przyciągnąć klientów, równocześnie prowadzić kanały SocialMedia. Ciężki kawałek chleba.
    • Hejka to wypowiem się i ja jako osoba, która studiowała na Polibudzie, ale w Gdańsku, a w Gliwicach. Studiowałam Technologię Chemiczną i powiem szczerze... , że jest dokładnie tak jak mówi autor. Co do przedmiotów, skąd ja to znam, a niektórzy prowadzący tak antypatyczni, byli tacy dwaj, jeden był z przedmiotu inżynieria procesowa czy przedmiot Tech. Chemiczna. Miałam takiego przykrego gościa, który nie potrafił tłumaczyć. Z chemią fizyczną, jest dokładnie tak jak opisano. Nie wiem czy u Was tak było, ale np na 1 terminie egzaminu, jak było się na wszystkich wykładach to doliczało się 3 pkt na egzaminie i np. dzięki temu miało się zdany egzamin.  
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.