-
Podobna zawartość
-
Przez Studenciak_98
Cześć, kończe lada moment inż. energetykę o profilu elektroenergetycznym ale odkąd popracowałem w tej branży wiem, że to nie dla mnie, same studia i przedmioty na początku (mechanika, elektryka, podstawy automatyki itp) były super, ale dalej to już równia pochyła.
Kończyłem technikum o profilu informatycznym, ale wtedy jakoś nie przemówiło do mnie programowanie (jak się okazało przez kiepski poziom jego nauczania), a więc glupia decyzja, trochę pecha przy rekrutacji i oto jestem tu gdzie jestem. Teraz stoję przed dylematem wyboru dalszej drogi.
Teoretycznie powinieniem iść na elektrotechnikę, ale pracowałem trochę przy tego typu projektach na stażu i jest to dla mnie monotonne i nudne, pomijając ten fakt, to niestety żeby w tej branży cokolwiek zarobić trzeba zrobić uprawnienia budowlane, a o to nie tak prosto.
Myślałem o zaczęciu IT od nowa, ale to wiąże się z dużą stratą czasu (od nowa fizyka, matematyka itp + pół roku czekania pomiedzy obroną a początkiem roku 1 st), lub pójściu na drugi stopień na Automatykę i Robotykę i nadrobieniu ewentualnych brakow (ominęłoby mnie też niestety sporo ważnych rzeczy, w tym laborek z I stopnia, ktore są nie do nadrobienia).
Ostatnio jednak zorientowałem się, że o ile na Politechnice kontynuacja w IT nie byłaby możliwa (brak bezpośredniego pokrewieństwa kierunków), o tyle na uniwersytecie tak - pytanie jest proste - co miałoby największy sens w obecnej sytuacji?
Z góry dzięki za rady, pozdrawiam
-
Przez Prawnik1lvl
Witam
Studiuję dwa kierunki (prawo i zarządzanie) i o ile do ukończenia prawa mam jeszcze sporo czasu, o tyle już za rok kończę zarządzanie. Uznałem, że połączenie zarządzania i prawa to dobry pomysł, żebym mógł się w czymś wyspecjalizować. Wcześniej rozważałem studia podyplomowe po prawie, ale natknąłem się na bardzo ciekawą ofertę WSZIB w Krakowie, która oferuje magisterskie po zarządzaniu właśnie. Zastanawiam się nad tym, co może być bardziej perspektywiczne - zarządzanie ze specjalnością z informatyki stosowanej czy może zarządzanie zakupami i łańcuchem dostaw. Ogólnie, bardzo ciekawią mnie obie opcje. Lubię programować i nawet uczyłem się z bootcampu. Ponadto, daje fajne perspektywy, jeżeli chodzi o sektor IT czy bardziej finansowy, chociażby analityka biznesowa. Z kolei zarządzanie ze specjalnością opartą na logistyce też mega mnie interesuje. Zanim zacząłem studia z zarządzania to zastanawiałem się pomiędzy logistyką właśnie, a zarządzaniem. W sektorze logistycznym zarobki też nie najgorsze i praca pewna. Jestem w całkowitej kropce i nie wiem co wybrać Przyszłość wiążę z prawem, ale chciałbym się w czymś wyspecjalizować + mieć jakieś koło ratunkowe, jeżeli prawo nie wypali. Co Waszym zdaniem daje lepsze perspektywy i zarobki? Dzięki za odpowiedzi Tutaj wstawiam linki do kierunków, jakby kogoś zainteresowało: https://www.wszib.edu.pl/studia/zarzadzanie-ii/informatyka-stosowana/ oraz https://www.wszib.edu.pl/studia/zarzadzanie-ii/zarzadzanie-zakupami-i-lancuchem-dostaw/
-
Przez Dreja05
Siemka, kończę właśnie licencjat z administracji. Tak średnio czuje te studia i wgl i chciałbym trochę się podszkolić w czym i innym. A mianowicie iść na studia podyplomowe z Programowanie aplikacji webowych w środowisku Microsoft. Dobra będzie to opcja?
-
Przez deleted account
Pytanie jak w tytule.
Zdawałem matury rozszerzone z matematyki, informatyki, fizyki i j.ang. Wyniki dopiero 11 sierpnia.
Znam C++, front-end, web design, podstawy Pythona.
Najchętniej poszedłbym na informatykę na PG. Słyszałem, że kierunek automatyka, cybernetyka i robotyka na tej samej uczelni również jest bardzo dobry, około-informatyczny.
Nie mam pojęcia, czy informatyka na UG jest warta rozważenia.
Najbardziej interesuje mnie Trójmiasto, ale i tak będę musiał wynajmować / mieszkać w akademiku (mieszkam ~70km od Gdańska). Mam też dalszą rodzinę w Rzeszowie, u której mógłbym mieszkać w czasie studiów, gdybym zdecydował się na to miasto.
Proszę o wszelkie rady w temacie.
-
Przez Nazguls
Witam. Jestem studentem 1 roku studiow zaocznych informatyki na prywatnej uczelnii i mam problem z chybioną decyzją co do wyboru kierunku. Wybrałem informatyke skuszony łatwą dostępnością pracy na rynku oraz wysokimi wynagrodzeniami. Wcześniej próbowałem jedynie programować, jednak nie wykraczało to ponad proste zadania typu- wpisz date urodzenia, a program policzy ile sekund minęło od twoich narodzin, o ile nie mam większych problemów z programowaniem, tak cała reszta jest dla mnie w ogole nie interesująca. Wydawało mi się, że ta dziedzina nauki mi się spodoba, jednak po tym roku stwierdzam, że byłem w błedzie. Najbardziej przeszkadza mi brak kontaktu z innym czlowiekiem, specyfika pracy oraz niskie zainteresowanie kierunkiem. Zawsze pasjonowałem się militariami, współczesną historią oraz szeroko pojętymi zbrojeniami. Niestety nie mogę odbywać służby wojskowej przez wrodzoną chorobę oczu. Od jakiegoś czasu zastanawiam się czy istnieją może jakieś kierunki powiązane z wyżej wyminionymi zagadnieniami które dają szanse na realne zatrudnienie, jednak jako cywil. Przeglądając internet trafiałem na np. oferty pracy jako analityk militarny, jednak jedynie za granicą. W naszym kraju ciężko było znaleźć podobny zawód. Kolejne zagadnienia jaka mnie interesują to ekonomia oraz stosunki dyplomatyczne, jednak tutaj rodzi się podobne pytanie czy te kierunki są przyszłościowe (zwłaszcza stosunki międzynarodowe) i czy znajde po nich zatrudnienienie.
-