Skocz do zawartości
oliq

Wybór studiów Toruń opinie o kierunkach pomooocy :)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich chciałabym zasiegnąć porady odnośnie wyboru kierunku studiów dziś odebrałam wyniki matur Polski 74 % ,Angielski 66 Matematyka 44 % i Geografia 40 %.

Zastanawiam się nad studiowaniem administracji lub komunikacji i psychologi w biznesie,przeglądałam wiele raportów ,z których wynika ,że po administracji stosunkowo łatwo znalezc prace jednakze chciałabym abyscie doradzili osobie ,która szczerze ma problem z matematyką  i chce jej jak najmniej jaki kierunek studiów wybrac. Jak wyglądają zajecia na UMK w Toruniu z tych kierunkow  czy łatwo wam było znalezc po nich prace oraz czy z moim raczej humanistycznym umysłem warto próbowac dostac się na studia do Bydgoszczy na dietetyke czy zostac przy tych? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lepiej zostać przy tych. Wybrałbym psychologię, jak już. 

 

Nie ma matematyki na tych studiach, jest statystyka ale jest bardzo łatwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dziekuje bardzo :) Jest gdzies strona gdzie moge znalezc przedmioty jakie są na danych kierunkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na stronie każdego wydziału znajdziesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje juz znalazłam mam jeszcze jedno pytanie czy lepiej jest przez elektroniczny system irk zlozyc na jeden kierunek studiów czy od razu na dwa? Slyszalam ze jesli nie uda mi sie dostac w pierwszym etapie to moge zlozyc w kolejnym to prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozesz to prawda. Lepiej jednak składać na dwa od razu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje bardzo za cierpliwosc juz wszystko wiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chciałbym w przyszłym roku iść na studia humanistyczne. Niestety nie zdałem dwóch przemiotów: Angielski, Matematyka i muszę je poprawić w maju 2018r. Czy z wynikiem: Polski podstawa 60% i rozszerzenie Wos 37% znajdzie się coś dla a mnie na UMK, czy zbyt niski wynik z Wos-u przekreśla to i musiałbym go poprafić na lepszy? Proszę o odpowiedź, bo co chwilę zostaje przenoszony i nie uzyskuje odpowiedzi. Pozdrawiam :) Przypominam jestem tu nowy i mogę specyfiki działania tego forum nie rozumieć. Wybaczcie ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że możesz się dostać ze względu na niż. Jednak ja na Twoim miejscu bym poprawił maturę z tego przedmiotu bo i tak ten materiał będziesz musiał nauczyć się na studiach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Łukasz napisał:

Myślę, że możesz się dostać ze względu na niż. Jednak ja na Twoim miejscu bym poprawił maturę z tego przedmiotu bo i tak ten materiał będziesz musiał nauczyć się na studiach

Dziękuję za odpowiedź. Może ktoś jeszcze podzieli się ze mną cennymi wskazówkami, spostrzeżeniami? Będę niezmierne wdzięczny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :)
Ja natomiast waham się między tym, czy w ogóle próbować z rekrutacją na prawo na UMK. Ogólnie rzecz ujmując nie biorę pod uwagę innej uczelni niż UMK w Toruniu. Moje wyniki maturalne będą wyglądały mniej więcej tak: rozszerzenie z polskiego- myślę, że koło 85-87%, podstawa z angielskiego 90-92%, matematyka koło 54-56%. Na razie zaznaczyłam przy rejestracji, że chcę studiować administrację lub prawo (lub komunikację i psychologię w biznesie, jednak to jest plan C), ale nie wiem czy mam jakieś szanse, by dostać się na prawo, gdyż w zeszłym roku wymagany próg punktowy wynosił aż 78,6 pkt (u mnie punktacja będzie wynosiła chyba w granicach 65 pkt) a boję się startować w drugiej turze, gdyż nie wiem czy muszę zadeklarować swój wybór w 1 naborze, gdy czekam na wyniki 2 naboru. Słyszałam, że gdy dostanę się na administrację, a na prawo nie, to muszę zadeklarować się czy tę administrację wybieram, jak nie, to eliminują mnie z listy na administrację i czekam na wyniki 2 naboru na prawo, a jeśli nie dostanę się nawet z 2 naboru, to zostaję bez kierunku, z ręką w nocniku. Czy tak właśnie to wygląda? Boję się co prawda, czy poradzę sobie na prawie, bo na UMK wiem, że robią totalny przesiew pierwszoroczniaków, ale od gimnazjum marzę o prawie, odpuściłam sobie, bo słyszałam, że bardzo ciężko się dostać, jednak poszperałam i znalazłam progi punktowe z 2 naboru, gdzie zauważyłam, że jednak mam jakieś tam szansę, by się dostać. Myślę trochę też o zaocznych, może praca w kancelarii w tym czasie byłaby świetną perspektywą zdobycia doświadczenia, ale czy w Toruniu są jakieś dobrze prosperujące kancelarie, które z chęcią by przyjęły pierwszoroczniaka bez doświadczenia? I czy mógłby ktoś mi dogłębnie wyjaśnić, jak to wygląda z odwołaniem? Odwołanie a 2 nabór, to dwie różne rzeczy, czy przy 2 naborze składam równocześnie odwołanie, czy jak to wygląda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawo w Toruniu jest dość mocno oblozone.  Moim zdaniem w Twoim przypadku warto wybrać tryb niwstacjonarny i iść do pracy. Czy kancelaria Cię przyjmie? Raczej wątpię. Na pewno nie na 1 roku. Później może tak. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Podobna zawartość

    • Przez euro123
      Witam, nie wiem, czy to dobry dział na tego typu pytanie, jeśli nie to proszę przenieść. Przechodząc do sedna, gdzie jest najwięcej matematyki w programie, jeśli weźmiemy pod uwagę te trzy kierunki; marketing, prawo w biznesie, zarządzanie. Może też orientuje się ktoś czy to prawda, że po marketingu bez doświadczenia zarabia się grosze w porównaniu do innych i jak pracodawcy podchodzą do samego licencjatu z prawa w biznesie (pytam, bo w mieście oddalonym 100 km ode mnie jest jedynie I stopień).
    • Przez Grrrrrangerrrrr
      Cześć,
      jest to mój pierwszy wpis tutaj, a Forum znałam przypadkiem. Zapoznałam się z regulaminem, ale nadal nie do końca wiem, czy wszystko robię dobrze, więc w razie problemów prosiłabym o podpowiedź w tej kwestii.
       
      Kończę aktualnie ósmą klasę szkoły podstawowej i przede mną wybór szkoły średniej. Biorę pod uwagę tylko licea.
      Na pewno chcę rozszerzać matematykę. Angielski na drugim miejscu. I teraz chodzi o trzeci przedmiot. W pobliżu miejsca zamieszkania jest kierunek mat-geo-ang, jednak geografia do mnie nie przemawia. Mat-fiz-inf → 1. Fizyka także do mnie nie przemawia 2. Nie ma angielskiego.
      Interesuje mnie także chemia, jednak mat-chem nie daje zbyt dużo możliwości.
      Interesuję się informatyką/techniką - głównie programowanie, siedzenie w cyferkach (także rachunkowość). W tym temacie muszę też powiedzieć, że programowałam (z instrukcją) automatykę do bramy (z tatą oczywiście).
      Tutaj pojawia się kierunek mat-inf-ang, jednak 1. Jakie są po tym możliwości? 2. W pobliżu nie ma szkoły z tym kierunkiem, a dość daleko jest, jednak a. Dojazd (bursa odpada), b. Nie ma tam zbyt wysokiego poziomu.
      Prosiłabym o pomoc w tej kwestii, z góry dziękuję.
    • Przez katmandu128
      Jestem na pierwszym roku na studiach na sgh-u (dzienne), mniej więcej wyznaczyłam sobie "ścieżke" jaką chce iść tj MIESI-> Analiza danych- BIG DATA, moim problemem jest to, że jest tak mało informacji o tym dość nowym kierunku. I tu mam prośbę jeśli ktoś coś wie o tym kierunku, sam tu studiuje, ma znajomego który się tym interesuje, albo pracuje jako analityk danych, analityk biznesowy albo ma jakieś opinie od pracodawców byłabym bardzo WDZIĘCZNA. Prosiłabym też o jakieś wskazówki czego się uczyć wcześniej, na jakie języki postawić itd.
       
      I tu tak bardziej szczegółowo (dla bardziej wytrwałych)
      Analiza danych wydaje mi się ciekawym połączeniem statystyki, matematyki, programowania, wiedzy tematycznej z danej dziedziny. Nie chciałabym tylko kodować i ogólnie iść za tłumem (czytaj pchać się na informatyke) stąd mój wybór. Jest to dosyć przyszłościowy kierunek, ale mimo to słyszałam że to dość ciężki zawód- nie jest łatwo być data scientist. Czy dobrze robię, że wybrałam SGH na taki trochę techniczny kierunek zawodowy czy powinnam była wybrać informatyke i ekonometrie albo inżynierie i analize danych?  Z tyłu głowy wciąż mi siedzą finanse i rachunkowość na SGH - ta łatwiejsza droga i cyberbezpieczeństwo (może AGH)-  z dość jasną ścieżką kariery i jest to też mega przyszłościowe. I teraz prosiłabym o jakiekolwiek rady, bo to ostatnia chwila, żeby coś zmienić . Jeśli ktoś studiuje te kierunki to prosze o opinie 
    • Przez Damien8
      Witam.
      Mam problem z wyborem kierunku, czas mam do poniedziałku 24.08. Dostałem się na elektrotechnikę na politechnice rzeszowskiej oraz na informatykę na uniwersytecie rzeszowskim.
      Problem jest taki, że niby chciałbym pracować w szeroko pojętej branży IT, ale sam jeszcze tak naprawdę nie wiem czy bym się w tym odnalazł na 100%. Dodatkowo o informatyce na urz i jej poziomie słyszałem wiele niezbyt przychylnych opinii. No i wiadomo, papierek po uczelni w branży IT nie ma zbyt dużego znaczenia, bardziej liczy się portfolio, doświadczenie i umiejętności. Dlatego rozważam też opcję wyboru elektrotechniki na prz, bo może akurat też się w tym odnajdę i dodatkowo gdybym jednak zdecydował się na pracę w branży IT, to mógłbym w międzyczasie robić na to kursy i staże.
      Co o tym myślicie i czy macie wyrobioną opinię na temat informatyki na urz? Którą ścieżkę bardziej byście mi polecali i dlaczego?
    • Przez PolandPL_2019
      Witam, planuję pójść do liceum ogólnokształcącego. I mam mały dylemat.
       
      Planuję pójść na administrację. Chciałbym pracować w urzędzie gminy w swojej miejscowości. Jednak nie mam pojęcia na jakie rozszerzone przedmioty powinienem iść. Czy ktoś mi pomoże? Nie wiem jakie przedmioty rozszerzać - wos, matematykę? Proszę bardzo o wsparcie, bo trudno mi się zorientować w tych wszystkich kierunkach.


  • Wypowiedzi z ostatnich 10 dni

    • Hej,   Od zawsze chciałem skończyć studia i mieć wyższe wykształcenie, jednak często i gęsto blokowała mnie moja sytuacja finansowa, czasem psychika. Po ukończeniu liceum i napisaniu matury z następującymi wynikami:   Matematyka (pp) - 43% Polski (pp) - 68% Angielski (pp) - 70%   Historia (pr) - 68% Geografia (pr) - 52% WOS (pr) - 32%   , chciałem podjąć naukę na UAM, niestety na mój kierunek w trybie dziennym się nie dostałem. Nie bardzo wtedy logicznie myślałem, więc stwierdziłem, że mimo wszystko i tak warto się kształcić, więc ukończyłem dwuletnie studium farmaceutyczne. O dziwo, specjalizacja, której się bałem, była dla mnie interesująca. Niestety nie podjąłem pracy w zawodzie (co jednak planuję zmienić).   2019 to rok, w którym pracowałem w specjalizacji sprzedaży, dodatkowo rozwinąłem swój mały biznes - korepetycje z angielskiego. Potrafiłem dobrze się wybić, ponieważ byłem jednym z niewielu, który oferował dojazd do klienta. Paradoksalnie sam się doszkalałem w języku, przygotowując materiały   Potem nadszedł covid, w obawie przed zwolnieniem skupiłem się wyłącznie na pracy (handel i logistyka).   W 2021 coś mnie drgnęło i złożyłem papiery na PUZ na logistykę. Przyjęli mnie na spokojnie, ale stwierdziłem, że może lepiej ukończyć choć trochę bardziej rozpoznawalną uczelnię. I w sumie w logistyce pracowałem bez papieru.   2022 to czas "zakochiwania się", nauka poszła w las. Związek zakończył się po roku, a ja sobie zdałem sprawę, że chyba pora na zadowolenie siebie samego, a nie innych, jak to robiłem zbyt naiwnie. Pod koniec roku zdecydowałem się na emigrację zarobkową, żeby raz, a dobrze po roku odłożyć kaskę, przeprowadzić się do większego miasta i podjąć studia. Moja praca za granicą to nie zbiory owoców, czy produkcja, mój zawód jest honorowany w NL mianem fachowego, także z pewnością mogę go wpisać w CV i zawsze w jakiś sposób mnie rozwijał.   Piszę tę historię, ponieważ uświadomiła mnie, co do wielu wyborów. Wiem, że w wieku 19 lat nie byłem świadomy swoje przyszłości (w sumie to wiele osób tak ma), wiem, że mając już jakiś bagaż doświadczeń, wiem mniej więcej, w jakich kierunkach się kształcić. Wiem również, że większość moich znajomych z liceum, którzy podjęli studia, nie pracują w zawodzie, a co gorsza - powrócili do swoich wiosek. Wiem również, że studia nie dadzą mi gwarancji zawodu, a pewne umiejętności, które wywołają uśmiech pewności u przyszłego pracodawcy. Z mojego doświadczenia wiem również, że w kraju, jakim jest Polska, najlepiej mieć więcej, niż jedno źródło dochodu.   Zatem do rzeczy   Interesują mnie następujące miasta do studiowania:   - Całe Trójmiasto - Poznań - Olsztyn - Warszawa (wybór naprawdę, naprawdę ostateczny)   Jeżeli chodzi o tryb studiowania, w grę wchodzi wyłącznie zaoczny. Nie mam preferowanych uczelni, może to być uczelnia publiczna, jak i prywatna.   Kierunki, które mnie interesują to:   - historia ze specjalizacją nauczycielską (od zawsze interesowała mnie historia, począwszy od początków cywilizacji) - Socjologia ( bardzo hejtowany kierunek, ze względu na brak pracy, ale znam kilka osób pracujących w HR po tych kierunkach) - Psychologia (w grę wchodzą wyłącznie uczelnie prywatne, bardziej uderzałbym w specjalizacje psychologii w biznesie) - Logistyka (to już ostateczny wybór)   Ciężko mi podjąć słuszna decyzję, problematyczne jest to, że nie uderzam w kierunki z matematyką (chociaż uważam, że z matematyką radzę sobie nawet lepiej, niż w liceum i na maturze). Mimo wszystko, nie mam matury tak dobrze zdanej, by brać się za kierunki z politechniki.   Znam też języki, angielski płynnie (używałem go w komunikacji w trzech krajach), niemiecki i rosyjski. Czy warto pchać się na filologię, nie jestem pewien.   P.S, uprzedzając - tak, można studiować w tym wieku, to wciąż młody rocznik ;). Poznałem wielu trzydziestolatków i czterdziestolatków, którzy studiują 
    • Trochę nie rozumiem, dlaczego nie podjąłeś się zdania przynajmniej jeszcze jednego rozszerzenia, najlepiej dobrze łączącego się z matematyką. To zawsze daje jakieś większe, czy mniejsze szanse przy wyborze większej ilości kierunków.
    • Witam!   Mam pytanie dotyczące przyznanego mi stypendium Rektora na obecny rok akademicki. 12 maja obroniłem pracę licencjacką (wcześniej zaliczyłem zajęcia i szybko napisałem pracę), czy otrzymam stypendium za czerwiec, skoro jestem absolwentem studiów I stopnia? Będę kontynuował naukę na studiach II stopnia, jeśli nie dostanę za ten miesiąc, to czy na studiach II stopnia dostanę jakieś wyrównanie? Będę wdzięczny za każdą odpowiedź
    • Niestety, ale to nie prawda.  To nie elastyczność uczelni, a w dużej mierze chciwość. Jeśli nie ma kandydatów to muszą się dostosować do rynku. Jak można rozwijać wiedzę nie mając podstaw. A podyplomowki robi się już po licencjacie. Nie są potrzebne studia II stopnia.
  • Najpopularniejsze tematy na forum

×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.