Galeria Twarzy ATV

[alinka_126 1]

Czy słyszał ktoś może o Galerii Twarzy ATV z Łodzi? Bo podobno można załapać się na jakiś udział w reklamie albo jakimś filmie,może być całkiem fajna przygoda z tego.

[Łukasz 553]

Nic nie słyszałem

[Niki 5]

Też nie słyszałam. Jak będziesz miała więcej informacji to napisz, bo ciekawie to brzmi.

[Łukasz 553]

własnie, może przybliż nam z czym to się je

[alinka_126 1]

słuchajcie,trzeba się zgłosić na casting do ich agencji,albo można też ich spotkać w jakiś centrach handlowych,organizują nieraz różne catingi,jak zakwalifikujesz się do kolejnego etapu,to trzeba się zapisać do ich Galerii Twarzy,tylko trzeba mieć swoje portfolio,albo oni je zrozbią u siebie,tylko trzeba za nie zapłacić.

Istnieje duża szansa że zostaniesz zauważony,wtedy się z Tobą skontaktują,jak jakaś firma bedzie zainteresowana Twoją osobą,możesz wystąpić w filmie albo reklamie,oczywiście płacą Ci za to. 

[Łukasz 553]

Sorry, ale jak za takie rzeczy trzeba płacić to ja dziękuje, moim zdaniem słaby pomysł

[Niki 5]

Generalnie to zazwyczaj za przygotowanie portfolio się płaci, ale to chyba już jest tylko dla tych co faktycznie chcą gdzieś zabłysnąć, bo jak ktoś chce tak dla zabawy to chyba faktycznie szkoda kasy

[Łukasz 553]

Szkoda kasy moim zdaniem, lepiej wybrać się na prawdziwy casting do konkretnego filmu

[Niki 5]

ale wtedy też musisz mieć przygotowane portfolio

[Łukasz 553]

to można zrobić sobie u każdego fotografa

[kruszynka93 0]

Jak komuś nie zależy na jakiejś konkretnej roli tylko statystowaniu, to uważam, że takie banki twarzy jak ATV są ok i spełniają swoje zadanie  Sama kiedyś się w to bawiłam i wystąpiłam w Mieście 44. Jako przechodzień

[Gaja Lisiecka 0]

Pod wpływem pozytywnych komentarzy zapisałam się do tej agencji. Po pół roku mogę już co nieco powiedzieć. Castingów rzeczywiście jest dużo. Nie o każdym informują - trzeba samemu śledzić ich wydarzenia. Są też takie castingi, o których wie tylko atv i zapisani do bazy ludzie. Np. producent zgłasza do ATV zamówienie na 100 statystów i wtedy pracownicy ATV dzwonią do osób z bazy, które spełniają wymogi (np. wiek). Do mnie dzwonili kilka razy i 2 razy miałam dzień wolny i mogłam wziąć udział w nagraniu. Zarobiłam 200 zł więc zwróciło mi się to, co zainwestowałam (60zł za obecność w bazie), a do tego mam fajną pamiątkę i doświadczenie. Także myślę, że warto. 

[Łukasz 553]

warto dla 140 zł?

[arlena 0]

Przy większej ilości nagrań, pieniędzy jest przecież proporcjonalnie więcej. Poza tym to naprawdę fajna przygoda, można poznać nowych ludzi. No i dzięki temu, że zapisałam się do ATV to teraz mogę się chwalić znajomym swoją rólką w Komisarzu Alexie. Bezpośrednio na casting na pewno bym nie poszła