No właśnie...Co byłoby lepszym wyborem myśląc o przyszłości w analityce biznesowej, controllingu czy analityce finansowej? Zastanawia mnie różnica pomiędzy nimi i poziomem matematyki na każdym z nich. Jak to wygląda na informatyce, informatyce i ekonometrii oraz na finansach i rachunkowości? Co wydaje się być najlepszą drogą, kiedy nie myśli się o karierze programisty? Spotkałem się z opiniami, że informatyka byłaby dobrym wyborem, kiedy chciałoby się podjąć pracę w finansach jak i za takimi które mówiły, że o wiele lepszym wyborem byłby fir czy iie. Z drugiej strony, BI jest o wiele bardziej zinformatyzowane, a jednak to dział finansowy...
Co wy o tym sądzicie?