W tym roku zdaję maturę. Wybór studiów był naprawdę ciężki. Jestem humanistką, ale mogłabym robić też coś innego. Powiedziałabym, że to humanizm, w rozumieniu renesansowym. Mogłam wybrać, to co opłacalne, albo to co kocham. Wybrałam drugą opcję. W życiu ważnym jest, by robić, to co się lubi. Jestem pewna, że studia takie dobrze przygotują mnie do zawodu, o którym marzę. Tak, chcę być nauczycielem.
Zdecydowałam się na polonistykę na UJ. Myślę o specjalizacji nauczycielskiej. Perspektywy są jednak szersze. Można zdecydować się na polonistykę-komparatystykę, filologię polską ze specjalnością- kultura Litwy, nauczanie języka polskiego jako obcego i drugiego, filologia antropologiczno-kulturowa, krytykę literacką, czy chociażby edytorstwo.
Wybierajmy więc racjonalnie. Jeśli od zawsze marzyliśmy, by być prawnikiem, to bądźmy nim. Jeśli chcemy być dziennikarzem, to też idźmy tą drogą. Warto spełniać swoje marzenia. Praca pochłania dużą część naszego życia, ważnym jest więc, by robić, to co sprawia nam satysfakcję.