Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'medycyna' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum.Studia.net
    • Przedstaw się
    • O forum - regulamin, błędy, sugestie, propozycje dotyczące forum.
  • Miasta akademickie
    • Miasta Akademickie
  • Kierunki studiów
    • Kierunki studiów
    • Czym kierować się przy wyborze studiów?
    • Kierunki zamawiane i Program Rozwoju Kompetencji
    • Nasze kierunki studiów
    • Studia zagraniczne
    • Nowe, unikatowe, wyjątkowe
    • Stypendia
    • Rekrutacja
  • Studia podyplomowe, MBA, doktoranckie
  • Nauka
  • Życie studenckie
  • Agora
  • W drodze do kariery: praca, praktyki, staże
  • Matura
  • Konkursy!
  • Fora uczelniane
  • Co i jak? Zasady, regulamin i WYNIKI konkursu
  • Znajdź wątki konkursowe
  • Hasła Słownika Studenckiego znajdziesz w forum "Życie studenckie"

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 36 wyników

  1. Cześć, przeglądając tematy i wypowiedzi użytkowników napotkałem na odpowiedzi osób studiujące medycynę w Niemczech. Niestety nigdzie nie udało mi się znaleźć tematu odpowiadającego mojej sytuacji, którą poniżej przedstawię. W przyszłym roku kończę (o ile dobrze pójdzie) ratownictwo medyczne w Polsce. Mieszkam blisko niemieckiej granicy i wiązałem przyszłość z pracą w Niemczech. Jednakże z tego co mi mówili koledzy po niemieckiej stronie oraz z tego co wyczytałem na forum to jest możliwość studiowania w Niemczech Medycyny bez super wyniku na maturze. Jak to wygląda w sytuacji gdzie mam wykształcenie już zawodowe (tytuł Ratownika Medycznego) i ubieganie się o takie miejsce. Istnieje u naszych zachodnich sąsiadów coś takiego jak oczekiwanie na studia. Maturę zdałem w Polsce w 2016 roku. Niestety wynik nie był zadawalający żebym mógł dostać się na wybraną przeze mnie uczelnię medyczną. Wtedy zdecydowałem się rozpocząć studia ratownictwa medycznego jednocześnie prowadząc małą działalność. Przez te lata jednak w głowie dalej pozostaje mi myśl i chęci studiowania medycyny. Jednak męczyć po tym czasie maturę trochę słabo. Język znam na B2 i dalej mam zamiar go doskonalić (praktyki i praca w Niemczech swoje robi). 4 latka od matury minęły więc czy istnieje jakaś szansa na dostanie się na studia medyczne w trybie stacjonarnym w Niemczech? Może jest ktoś w podobnej sytuacji do mojej i bez problemu mi wyjaśni z czym to się je. Pozdrawiam.
  2. Mam 24 lata i właśnie kończę studia na kierunku filologia angielska - piszę pracę licencjacką. Mógłbym zostać tłumaczem, a jednak wybieram się na medycynę i jest to jedyny kierunek, z którym wiążę swoją przyszłość. W zawodzie lekarza jest wszystko, czego szukam, kierunek lekarski to kierunek, który da mi najwięcej i najbardziej mnie wzbogaci. Wiem, że to bardzo zajmujące studia i być może nie będę miał zbyt wiele czasu dla siebie, ale wiem, czego chcę. Jestem gotów na wyrzeczenia, chociaż wcale nie muszą być konieczne - niektórzy na studiach medycznych podobno naprawdę dają sobie radę i nie są zestresowani. To jest jednak nieistotne - jeśli będzie trzeba uczyć się od rana do nocy to będę to robił. Nie wyobrażam sobie siebie wykonującego w życiu inny zawód, niż lekarz. Owszem, mógłbym zostać muzykiem lub pisarzem, ale praca zawodowa? Tylko lekarz. Myślę, że zarówno studia jak i późniejsza praca nauczą mnie wiele - jak gospodarować swoim czasem, jak się uczyć, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach (choć chyba jestem raczej opanowany). Co więcej, lekarz uczy się całe życie i bardzo mi się to podoba, choć w liceum uczyłem się bardzo słabo. Krótko mówiąc - tylko medycyna.
  3. Jaki kierunek studiów byłby najbardziej odpowiedni, jeśli rozważa się w przyszłości pracę w branży farmaceutycznej (monitor badań klinicznych, rejestracja leków, monitorowanie działań niepożądanych leków); medycyna czy farmacja? Który z nich daje większe szanse na zdobycie takiego stanowiska?
  4. Witam. Czy można poprawiać pierwszy rok na medycynie ?
  5. Hejka, pisze z wielkim problemem... jestem tegoroczną maturzystką, rozszerzenia jakie pisałam to biologia, chemia i angielski... szczerze powiem biologia i angielski poszły super, zaś chemia to tragedia tzn moze nie bedzie tak źle ale moje marzenia chyba co do medycyny legły w gruzach, nie chce pisac matury za rok, wg mnie to strata czasu, pisze zatem z zapytaniem co byście mi polecili, na chwile obecna złożyłam 4 podania na studia: na biotechnologię do PWR, PW i UJ i medycyne do PUM (marne szanse, ale nie chce rezygnować ostatecznie), poza tym zastanawiam sie czy nie złożyć na cos jeszcze? Jako opcję rezerwową? Hmm ta medycyna do mnie mowi albo inne pokrewne kierunki tez bardzo kręcą, jak myślicie złożyć gdzies jeszcze gdzie jest mały prog? Czy celować w cos innego, i co konkretnie? Smutno troche Haha bo mi sie noga powinęła ale na studiach wyprułabym z siebie flaki zeby tylko tam byc :/ co myślicie? A moze da sie gdzies dostać bez chemi? (Marzycielka Haha) za każdą odpowiedz bede niesłychanie wdzięczna !!!
  6. Witam! Proszę Was o uzupełnienie tej ankiety : https://goo.gl/forms/KjLptHkGnasgwo5x2 Wklejajcie tutaj swoje ankiety, chętnie się zrewanżuję.
  7. Cześć! Jak każdego złapał mnie ostatnio stres odnośnie wyboru studiów - planuje zdawać matematyke, biologię i angielski, nad chemią się waham. Planuję studiować w Polsce, a po studiach najprawdopodobniej wyjechać za granicę. Wiem, że to może trochę dziecinne marzenia, lecz życie w Stanach traktuję naprawdę poważnie. W związku z tym mocno zastanawiam się, które ze studiów będą dla mnie przydatne i wykorzystam je najefektywniej, a do tego znajdę po nich pracę. Chciałam zasięgnąć języka w środowisku osób już doświadczonych - czy ktoś z was miał do czynienia szczególnie z bioinżynieria lub neuroinformatyka? Czy widzicie szansę na pracę po tych kierunkach? Czy mimo wszystko lepiej się śpiąc i próbować startować na medycynę? Tylko czy nasza medycyna będzie coś warta w Stanach? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź!
  8. Cześć! Od kilku miesięcy przeglądam rożne fora i nie natrafiłem na sytuację podobną do mojej, więc postanowiłem utworzyć ten post. Maturę pisałem w 2017, zdawałem rozszerzoną biologię i chemię, na medycynę zabrakło mi 2% z chemii, wynikało to bardziej z głupoty i pośpiechu niż z braku wiedzy, więc postanowiłem zostać rok w domu i podejść do matury z chemii jeszcze raz. Ale z biegiem czasu zacząłem dochodzić do wniosku, że medycyna chyba nie jest dla mnie. Interesuje mnie bardziej czysta praca, praca biurowa. Ta medycyna wynikała gównie z tego że naoglądałem się chirurgów czy innych seriali. Zacząłem zastanawiać się nad informatyką, ostatnio zacząłem uczyć się podstaw programowania na kahn academy, ale jest problem, w liceum miałem podstawową matematykę, którą zdałem na 78%, więc nie wiem czy jest sens w to iść, myślałem czy nie powtarzać do czerwca podstawa matmy (siedzę rok w domu więc troch z głowy uleciało) a później do października przerabiać rozszerzenie. Co do uczelni to myślałem nad pjatk w Warszawie zaocznie żeby w tygodniu pracować, bo utrzymać będę musiał się sam. 6 letnie studia medyczne na których będę biedował i moi rodzice na drugim koncu Polski też mnie odrzucają coraz bardziej. Myślałem przez jakiś czas nad faracją i po maturze dostałem się na farmacje na uj w Krakowie ale nie zawiozłem papierów bo chciałem jeszcze wtedy poprawiać maturę z chemii. Jdenak po farmacji zarobki są słabe w Polsce a na dodatek to studia podczas których będę musiał biedować. Także szukam czegoś co mogę studiować zaocznie, da mi pewny i dobry zawód. Teraz ktoś napisze mi że zobacz co lubisz robić i w tym kierunku się rozwijaj, ale ja przez całe liceum siedziałem nad biologią i chemią, nie mam zainteresowań, nie miałem na to czasu, w wakacje pracowałem i powtarzałem materiał z biologii. Jeśli chodzi o informatyczne rzeczy to dość szybko łapie takie rzeczy, przez jakiś czas zajmowałem się tworzeniem grafik i montowaniem filmów i szło mi to całkiem dobrze, ale brak sprzętu mi to uniemożliwił. Zacząłem myśleć nad finansami/ekonomią ale sam nie wiem, ta matematyka mnie ogranicza. Powiem tak, widzę się jako pracownik biurowy, związany z rozwojem firmy? social media? nie wiem sam. Nie boje się ciężkiej pracy (jeśli chodzi o aspekt umysłowy), w klasie maturalnej brałem udział w olimpiadzie biologicznej, uczyłem się do matury i robiłem badania w laboratorium uniwersyteckim do swojej pracy badawczej oznaczania zanieczyszczeń wody mianem colii (może ktoś kojarzy), niestety odpadłem przed finałem i sama olimpiada mi mało dała, może większą widzę do matury z biologii.
  9. Wikotriaaaa

    KOSMETOLOGIA

    Cześć, chciałabym zasięgnąć Waszych opinii na temat uczelni z kierunkiem kosmetologii. Gdzie polecacie się wybrać? Zalezy mi na jak największej wiedzy, praktyce i możliwości uczestniczenia w dużej ilości kursów.
  10. Cześć. Chciałbym zapytać czy ktoś wie jak wygląda pierwszy rok studiów na kierunku Biologia? Muszę poprawić maturę z biologii i chemii, a żeby nie tracić czasu chcę studiować przez rok biologię. Ktoś mi powiedział, że na pierwszym roku jest przerabiane całe liceum wiec jeśli faktycznie taki jest to mi bardzo pomoże. Proszę o informację.
  11. Witam! Mam do Was ogromną prośbę. Proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest niezbędna do napisania pracy magisterskiej pt: Pogląd studentów kierunków medycznych na probiotyki i prebiotyki w diecie". Ankieta jest anonimowa.Serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Link do ankiety: https://goo.gl/forms/u10jrPUSqUkLgR5v1
  12. Yorish

    Medycyna na UWM

    Chciałem zapytać kogoś o to, jak wygląda kierunek lekarski na UWM. Ciężko przejść egzaminy? Uczelnia prostudencka? Dlaczego warto?
  13. Jestem nowy na Forum i chciałem się przedstawić Wybieram się na medycynę. Właśnie zacząłem drugą klasę LO na profilu biol-chem-mat. Takie też przedmioty rozszerzone będę zdawać na maturze, plus angielski dwujęzyczny (odpowiednik C1). Przedmioty te dobrałem pod kątem wymagań polskich uniwersytetów medycznych. U mnie na pierwszym miejscu stoi Warszawa, na kolejnych Kraków i Wrocław. Od pewnego czasu chodzi mi jednak po głowie pomysł studiowania w Niemczech. Nie bez powodu - od 12 lat mieszka tam i pracuje mój tata, anestezjolog. Do Niemiec przyjeżdżam średnio 2-3 razy w roku, głównie na wakacje. Jestem więc w miarę obyty z krajem, jego mentalnością i kulturą. Wiem, że tata pomógłby mi na miejscu, może nawet miałbym szanse na praktyki w jego klinice - przyjmują tam obcokrajowców bardzo chętnie. Interesowałyby mnie takie miasta, jak: - Goettingen (piękna miejscowość, dość renomowany uni, choć nie w krajowej czołówce, 60 km od domu taty w Seesen - mógłbym z nim nawet mieszkać, odpadnie koszt wynajęcia mieszkania) - Berlin (Humboldt lub Freie Uni - wszystkie właściwie zalety Zachodniej stolicy) - Heidelberg (najwyższe notowania w rankingach) - Monachium (najmniej prawdopodobne, wysokie noty, ale trochę daleko) Pojawił się jednak cały szereg wątpliwości, gdy wgłębiłem się w przepisy i procedury rekrutacyjne. 1. Język. Mój niemiecki oceniam na słabe B2. Radzę sobie dość dobrze w konwersacji z Niemcami, rozumiem większość tego, co czytam i słucham. Jeżeli nie znam słowa, potrafię znaleźć synonim. W zeszłym roku wygrałem nawet ogólnopolski konkurs Jednak większość uczelni wymaga mocnego C1 lub nawet C2 - na tyle nie znam jeszcze nawet angielskiego. Najczęściej brane pod uwagę egzaminy: TestDaF z wynikiem 4 (mocne C1), DSH zweite Stufe (C1) lub Goethe C2/Oberstufe. C1 przy bardzo intensywnej nauce może jestem w stanie osiągnąć, jednak C2 to już wymagałoby mieszkania i życia w Niemczech. 2. Termin rekrutacji. Na stronach uczelni terminy pokrywają się mniej więcej z polskimi, raz jednak na jakimś forum znalazłem informację, że rekrutację przeprowadza się wcześniej - przed naszymi maturami. Wobec tego, jako że student nie posiada matury ani świadectwa ukończenia LO, przyjęcie następuje według średniej ocen z... drugiej klasy. Czy wiecie coś na ten temat? W pierwszej klasie miałem 5.88, tego poziomu jednak w tym roku się nie spodziewam. 3. Opłacalność całego przedsięwzięcia. Z moją sytuacją, na pewno łatwiej mi się będzie odnaleźć w Niemczech niż większości moich rówieśników. Czy jednak opłaca się posiadać niemiecki dyplom? Jak patrzą na to polskie szpitale? I na odwrót - czy polski dyplom za granicą jest z automatu czymś gorszym w porównaniu do np. niemieckiego lub brytyjskiego? Mam pewne porównanie szpitali polskich i niemieckich i, nie oszukujmy się, poziom techniki, komfortu i metody leczenia zdecydowanie przewyższają u tych drugich. W Polsce problemem jest też kolesiostwo, hierarchia i rzucanie młodym kłód pod nogi. Nie ukrywam też, że interesuje mnie praca naukowa - stopnie naukowe, własne badania, konferencje itp. Czy trudno prowadzić w Polsce taką działalność? W Niemczech większość lekarzy ma tytuł doktora i nikogo on nie dziwi. Pytanie zasadnicze brzmi: czy jest sens się w to pakować? Czy studiami w Polsce zamykam sobie drogi kariery? Z drugiej strony, trochę mnie przerastają wymagania językowe w DE - musiałbym się naprawdę intensywnie zabrać za naukę. Jeżeli nie warto, ograniczę Deutsche Sprache do tego, co mam w szkole, i się przygotuję solidnie do matury. Niby dwa lata, a jednak wstępna decyzja już na teraz. Pozdrawiam, Maciek
  14. Kaśkaaa

    studia medyczne

    Hej, jak Wam poszła matura z biologii i chemii? Ja jestem załamana, matura na jakieś 85%- 90% boje się, że to nie wystarczy żeby się dostać na medycynę, nie mam pojęcia co teraz. Jest ktoś w podobnej sytuacji? Jaki Wy macie plan B? Strasznie chcę zostać lekarzem, ale wiadomo jakie progi mają polskie uczelnie medyczne... Co robić? lepiej iść na rok na coś innego i podchodzić ponownie do matury, czy lepiej całkiem odpuścić i się tylko uczyć do matury i poczekać rok? Czy całkiem odpuścić? Co myślicie, doradźcie mi
  15. Czesc wszyscy, mam pytanie do was. Od urodzenia mieszkam w Niemczech, tutaj chodzilam do szkoly i tez ja skonczylam niemiecka matura (="Abitur"). Moja matka jest Polka, moj ojciec jest Niemcem. Cale zycie w kazde ferie praktycznie jezdzilismy do Polski, po maturze spedzilam rok w Warszawie i pracowalam tam jako nauczycielka Niemieckiego i Angielskiego. Moje marzenie to studia medycyny (kierunek lekarski). W zwiazku z astronomicznymi wymaganiami co do studiow medycznych w Niemczech (wymagana przecietna to 1,0 - 1,1) i mimo temu ze dobrze zdalam mature, mialabym tylko szanse czekania 7 lat, aby dostac sie przez tak zwany czas oczekiwalny. To jednak dla mnie nie wchodzi w gre. Bardzo mi sie podobalo zycie w Polsce, moge sobie wyobrazic tu mieszkac w przyszlosci. Zastanawiam sie wiec nad kierunku lekarskim w Polsce. Problem w tym, ze przez skomplikowany system licealny w Niemczech, mialam limitowane mozliwosci co do wyboru przedmiotow do matury. Zdalam ja z m. in. z chemii na rozszerzonym poziome i z matematyki na poziomie podstawowym. Biologii i fizyki zas przez ostatnie 2 lata szkoly wcale nie mialam (musze tu dodac, ze w Niemczech jedyne co sie liczy to jest przecietna ocena z matury, a nie to z jakich przedmiotow sie ja zdawalo. Dlatego najlepsze co mozna zrobic to jest wybranie przedmiotow z ktorych jest sie naprawde dobrym. A biologii nie moglam na moim profilu wybrac ze wzgledu na to ze kurs odbywal sie w tych samych godzinach jak chemia). A wiec moje pytanie: czy wiecie, czy jest mozliwosc zeby dostac sie na studia medycyny w Polsce bez biologii na maturze? Z tego co czytalam dotad na stronach uniwersytetow to bez biologii praktycznie nie mam szans... Dziekuje z gory Julia
  16. Mam na imię Oliwia, w tym roku będę wybierac kierunek studiów i liczę na waszą pomoc Na maturze na pewno będę zdawac rozszerzenia z matematyki, biologii i chemii.. pytanie tylko co dalej. Nie jestem pewna co chce robic w przyszłości. Z nauką nigdy nie miałam problemów, więc myślę nad medycyną, analityką medyczną, chemią medyczną i biotechnologią. Może jest tu ktoś kto ukończył te kierunki i może mi przybliżyc jak wygląda po nich praca w Polsce? Albo może mi polecic jakiś inny kierunek, po którym będzie mi łatwo znaleźc pracę? Proszę o Waszą pomoc
  17. Chciałam zapytać czy istnieje możliwość przeniesienia się z jednego kierunku studiów na drugi tzn, studiuje pielęgniarstwo, ale w tym roku chciałabym zacząć lekarski na tej samej uczelni, spelniam wymagany próg, jednak nie rejestrowalam sie w postępowaniu rwkrutacyjnym, czy istnieje możliwość przeniesienia się na lek w tej sytuacji?
  18. Hej! Jako osoba związana z tematem, chciałabym przybliżyć wam - przyszłości narodu maturzystom, kilka problemów związanych z przyszłością po kierunku, o którym pewnie część z was myśli: kierunku lekarskim. Wiecie pewnie, że kierunek ten zapewnia właściwie pracę, że zarobek starczy na przeżycie, że, jak to mówią, źle nie jest. To oczywiście prawda. Ale. Niedawno reaktywowana organizacja Porozumienie Rezydentów: https://web.facebook.com/porozumienierezydentow/?fref=ts na swoim fanpage opisuje problemy, nie tylko finansowe (a jednak! Lekarze mają problemy finansowe!), młodych lekarzy. Zachęcam do poczytania i zastanowienia się - jeśli zamierzacie wybrać tę piękną, chociaż często niedocenianą (tabloidy, opinia publiczna - konowały, łapówkarze) profesję - nad tym, czy JUŻ TERAZ nie można by czegoś zrobić, przedsięwziąć, czegoś zmienić Pozdrawiam! Tutaj strona porozumienia: http://www.rezydenci.org.pl
  19. Hej, Z góry przepraszam jesli pytanie się powiela i zadalam je w zlym miejscu. czytałam w internecie sporo na teamt wszelkich kierunków studiów. Chciałabym zadać pytania od siebie. Jeśli uważasz, że to strata Twojego czasu, bo pytań tego typu jest od groma, to nie czytaj proszę, nie komentuj złośliwie. Jest to, jak widzisz, dlugi temat. Liczę na pozytywny odbiór, ewentualną pomoc, inspirację. A więc jestem w 2klasie, w dobrym liceum na kierunku biologiczno-chem. 6xbio, 5xchem w tygodniu. Libię biologię, chcętnie się jej uczę, Jest to typowa pamięciówka i jadę na ocenach 3/4/5, wiec nie jest najgorzej. gorzej jednak z moja pamiecia, ktora jest dosc krotkotrwala. Za tydzien probne matury a ja wiem, ze na wiekszosc pytan odpowiem zle, bo po prostu nie pamietam inf. z poprzednich dzialow na tyle, albym mogla ta mature napisac na chcoazby 60%. Jesli chodzi o chemię- słabo. Kiepski nauczyciel, znienawidzony przedmiot w klasie. Oceny 2/3/4 ale czuję się KOMPLETNIE PUSTA CHEMICZNIE. Jak próbną napiszę na chciażby 20% to będzie cud. Moje pytanie. ​Czy poleca ktoś jakieś kierunki biologiczne, gdzie nie ma dużo chemii? Kierunki niemedyczne Chciałam iść na medycynę jeszcze pół roku temu. Jednak uznałam że nie jestem wystarczająco mądra Interesuję się sportem. Moje hobby niestety przerodzilo się w lekką obsesję- jak to teraz jest u więszosci "fitnesiaków". Bardzo dbam o sylwetke, chciałam kiedyś brac udział w zawodach. Wiem, ze bylabym w stanie się przygotować, szczerze to nie mało mi brakuje do takiej sylwetki. Myslalam aby powiazac z tym przyszlosc, ale po namyślę szkoda mi zdrowia. To jest wyniszczające +fajna zajawka na raptem 5 lat. Potem co? chyba tylko dietetyka/trener personalny. ale takich dietetykow jest teraz mnóstwo i ich liczba wciąż rosnie ze względu na mode. Myslalam o technice żywienia, coś w tym kierunku. Ktos ma jakies ciekawe informacje na ten temat? studia praca zarobki? myslalam ze będzie to tylko hobby, lecz wiem ze to zostanie ze mna do końca zycie, siedzi to już gleboko w mojej glowie (liczenie kcal, treningi itd.) niestety, przez to zaczelam interesować się psychologia, lecz wiem ze teraz z tym ciężko. Malo kto chodzi, a psycholgow tez dużo. Uwielbiam książki motywacyjne, coatchingi. Uwielbiam się ksztalcic w takim kierunki. Myslalam o byciu coatchem ale 1) jestem niesmiala jeśli chodzi o takie publiczne DLUGIE wystąpienia, 2) w poslce mało popularne Ostatnio spotkałam się z kognitywistyką. MEGA. Jest psychologia, jest mózg, sztuczna inteligencja. Wydaje się mega ciekawe. Lecz to nowy kierunek i nawet nie znam nikogo, kto po kogni moglby mi cos na ten temat napisac. Wiem, ze studia będą ciekawe, lecz nie wiem co dalej. Wydaje się to przyszlosciowy kierunek, ale wiele takich było i okazało się niewypałem. Wiec, może ktoś wie cos na ten temat? Dalej, kiedyś moim marzeniem było zostać weterynarzem, ale takim który jeździ do Afryki i leczy dzikie zwierzątka xd praca na pewno ciezka, trudna, trzeba się dużo uczyc i ciężko wybic, ale przede wszystkim jest CIEKAWA. Chcialm pracować w jakims magazynie naukowym bądź programie a'la discavery. Uwielbiam to oglądać. Może ktoś wie jak osiagnać coś takiego? Nie ukrywam, fajnie jest dużo zarabiać. Lekarze zarabiają dużo, ale szkoda mi trochę tych młodych lat na siedzenie z nosem w książkach żeby potem siedzieć caly dzień na krześle i jezdzic porsche (choć to ostatnie jest meeeega motywacją, wiem ze dałabym rade jakbym spiela tylek). Ponadto fajnie by było, jakby pracując mogla gdzies zaistnieć, niekoniecznie w tv, po prostu chciałabym ,aby ktoś wiedział o moim istnieniu, chce wykazac się. Trochę płytkie myslenie, ale coz, tak jest. Dodatkowo myślałam o kryminalistyce. Wydaje mi się to byś też super kierunkie, szkoda tylko że dużo chemii. Ktoś coś studiował ten kierunek? szukam pracy ciekawej. Dlatego wciąż szukam motywacji... Napisalam chyba wszystko co by było potrzebne. Naprawdę szukam celu. Chcę do czegoś dążyć. Jak ma się cel, dużo lepiej jest o to walczyć. Możesz napisac mi ze tylko ja wiem co chce robic, tylko ja wiem w czym jestem dobra, ale problem jest taki, ze nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam jakiejś super pasji ani planu na siebie. Dlatego proszę, jeśli ktoś był/ jest w podobnej sytuacji, niech się wypowie. Może mam jeszcze rok, ale chce wiedzieć czy isc na korki z chemii, brnac w to aby pojsc np. na medycynę, stomę, wete, czy odpuscic sobie, zajac się czyms innym jak np. angielskim i isc np. na kogni. Lubie dowiadywać sie nowych rzeczy o mozgu, ciele, dlatego chce wiazac dalej cos z BIOLOGIĄ. Poza tym szkoda mi 3 lat nauki bio żeby potem z niej zrezygnować. Za wszelkie informacje i poswiecony czas bardzo dziękuję
  20. Witam, Szukałam tematu, który odpowiedziałby na moje pytanie, jednak nie znalazłam nigdzie połączenia: grafika-lingwistyka. Nie jestem też zazwyczaj wylewna na forach, więc proszę o wyrozumiałość, jeśli ten post nie będzie wystarczająco zwięzły i przejrzysty. Jestem po technikum informatycznym. Mam papiery. Nie jest to jednak mój konik (właściwie, to jestem w tym beznadziejna). Po roku przerwy na pracę za granicą doszłam do wniosku, że zaaplikuję na medycynę. Przygotowałam się więc do rozszerzonych matur z biologii i chemii. W maju będę je pisać i myślę, że dam radę dostać się na ten kierunek. Nie w tym jendak tkwi problem. Nie kręci mnie siedzenie w gabinecie i wypisywanie recept. Jestem pasjonatem grafiki komputerowej, a jednocześnie osobą lubiącą wyzwania. Zastanawiałam się nad podjęciem dwóch kierunków: grafiki (komputerowej) wraz z lingwistyką (tu chyba pedagogika, bo po tłumaczeniach, z tego, co słyszałam, nie ma pracy). Jednak nie wiem czy są to przyszłościowe kierunki? Czy jest to mądre połączenie? Czy są to kierunki, w których będę mogła się rozwijać? Dodam, że kwestia nie leży w tym, czy dam radę (bo dam na pewno, również finansowio - udzielam sporo korepetycji), jednak w tym, czy mądrze zrobię porzucając stabilny kierunek medycyny na rzecz pasjonujących mnie grafiki i lingwistyki? Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek odpowiedzi, ponieważ jestem w wielkiej czarnej kropce i w moich rozważaniach żadna strona nie przeważa szali. Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i pozdrawiam.
  21. Witam Jestem w maturalnej klasie LO o profilu matematyczno- geograficznym. Piszę tutaj ponieważ zastanawia mnie czy jestem w stanie po takim kierunku w rok czy dwa lata przygotować sie do zdawania matury z biologii i chemii na poziomie rozszerzonym. Nauka biologii i chemii zawsze przychodziła mi z łatwością i sprawiała przyjemność, a moim marzeniem od zawsze było zostać lekarzem, jednak uwagi znajomych, jak to nie jest tam ciężko zniechęciły mnie, żeby w ogóle próbować. Dlatego piszę tu żeby sie dowiedzieć czy z dużym nakładem samodzielnej pracy połączonej z korepetycjami z bologii i chemii jestem w stanie myśleć o studiach medycznych?
  22. cześć, mam okropny problem, mianowicie już idąc na studia nie byłam pewna co wybrać. zdawałam rozszerzoną chemię, biologię, matmę i angielski. matematykę bardzo lubiłam, tak samo biologię, to też uznałam, że dobrym kierunkiem będzie dla mnie inżynieria biomedyczna. niestety po roku doszłam do wniosku że jednak nie widzę się potem w zawodzie związanym z tym kierunkiem studiów. w liceum robiłam pracę badawczą związaną z mrówkami i sprawdzaniem czy podążają one za feromonem - tego typu praca interesowałaby mnie w przyszłości, ale nie wiem z jakim kierunkiem studiów to połączyć. zastanawiałam się nad neurobiologią, bo wydaje mi się że można tam połączyć psychologię, biologię i nawet matematykę - w celu poszukiwania pewnych modeli. w tym roku złożyłam papiery na medycynę, dostałam się i teoretycznie zaczynam ją od październik (chociaż mam również wstęp na 2rok inżynierii), ale nie jestem pewna czy będę w stanie przyswoić tak dużo wiedzy. dodatkowo trochę przeraża mnie brak czasu jakiego się doświadcza podczas studiów i nawet potem, już w zawodzie. z drugiej strony rekrutacja na studia teraz oczywiście jest już zamknięta, ale jestem w stanie 'ścierpieć' te dwa lata do tyłu, żeby studiować coś z czego będę w pełni zadowolona. czy ktoś mógłby mi jakoś doradzić? strasznie ciężko podjąć mi jakąkolwiek decyzję.
  23. Dzień dobry. Mam problem. Chcę dobrze zdać maturę i dostać się na dobre studia, zapewniając sobie przyszłość na dzadowalajacym poziomie. Problem polega na tym, ze nie wiem, co powinnam studiować i z uśmiech przedmiotów przygotowywać sie do matury? Zawsze twierdziłam, ze będę studentką prawa, a potem moze prawnikiem, prokuratorem, czy nawet sędzią. Jednak teraz po roku nauki przedmiotów humanistycznych, straciłam wiarę, ze prawo to cos dla mnie. Po głowie zaczęła chodzić mi medycyna. Profil muszę zmienić jak najszybciej, a każdego dnia podejmuje inna decyzję. Prawo- bardzo oblegany kierunek, prestiżowy, ekscytujący, jednak po nim będę ograniczona co do miejsca zamieszkania ( zagranicą absolwent prawa jest wart niewiele), aplikacja, a potem, pomimo starań, problem ze znalezieniem pracy bez "pleców" . Medycyna- śmiertelnie odpowiedzialny kierunek,miec czyjeś życie w swoich rekach, dosłownie.. A jednak dzisiejsze szpitale dają nam duzo do zyczenia, pracy nigdy nie zabraknie, zagranica rownież, znacznie mniej oblegany.. Nigdy nie miałam ulubionego przedmiotu. Moze tylko nie przepadałam za matematyką, fizyką czy też informatyką. Zawsze wysoka średnia. Świetne oceny. Duzo się uczę. Wos mnie nudzi, a moze to kwesia nauczycieli? Na prawo musze zdać dobrze historię, a moze łatwiej jest uczyc sie biologii i chemii niż historii czy polskiego/ wosu? Jak uważacie, w którym kierunku powinnam pójść ?
  24. Agnieszka

    Zawody medyczne

    Interesują Was zawody medyczne? Znajdziecie tu http://www.studia.net/zawody-medyczneinformacje o zawodzie weterynarza, dietetyka, fizjoterapeuty, ratownika medycznego oraz farmaceuty.
  25. Witam, chciałabym rozeznać się nieco w temacie. Słyszałam już kiedyś o furtce zwanej "Ukrainą" ale nie wiem jak ma się ona do obecnej sytuacji politycznej. Szperałam nieco w necie i same przestarzałe informacje. Bardzo mi zalezy zeby w tym roku sie dostać. Poprawiam mature ale na samą myśl słabo mi, więc obawiam się o wyniki Bedę wdzieczna za jakiekolwiek info
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.