Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kognitywistyka' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Forum.Studia.net
    • Przedstaw się
    • O forum - regulamin, błędy, sugestie, propozycje dotyczące forum.
  • Miasta akademickie
    • Miasta Akademickie
  • Kierunki studiów
    • Kierunki studiów
    • Czym kierować się przy wyborze studiów?
    • Kierunki zamawiane i Program Rozwoju Kompetencji
    • Nasze kierunki studiów
    • Studia zagraniczne
    • Nowe, unikatowe, wyjątkowe
    • Stypendia
    • Rekrutacja
  • Studia podyplomowe, MBA, doktoranckie
  • Nauka
  • Życie studenckie
  • Agora
  • W drodze do kariery: praca, praktyki, staże
  • Matura
  • Konkursy!
  • Fora uczelniane
  • Co i jak? Zasady, regulamin i WYNIKI konkursu
  • Znajdź wątki konkursowe
  • Hasła Słownika Studenckiego znajdziesz w forum "Życie studenckie"

Kalendarze

  • Targi Edukacyjne
  • Kalendarz społeczności

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


MSN


Strona WWW


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 8 wyników

  1. Witam. Koniec rekrutacji już za parę dni, a ja niestety dalej się waham. W drodze eliminacji wyklarowały mi się 4 kierunki: - Inżynieria Biomedyczna (politechnika śląska) - Biotechnologia spec. bioinformatyka (politechnika śląska) - Kognitywistyka (uniwersytet śląski) - Psychologia niestacjonarne (uniwersytet śląski) Wszystkie 4 kierunki w jakiś sposób mnie interesują, najbardziej jednak psychologia. Patrząc jednak na ilość osób przy rekrutacji i dość słabe wyniki matur (brak rozszerzenia: polski i angielski), nie mam szans się dostać na stacjonarne. Zostaje mi jedynie wybór zaocznych, co samo w sobie jest dla mnie minusem. Wynika z tego również duża ilość absolwentów tego kierunku, co też zniechęca. Ciekawym kierunkiem wydaję się kognitywistyka. "Na papierze" wydaje się połączeniem moich zainteresowań, lecz po słyszanych opiniach, kierunek nie jest zbytnio polecany na uś. Zostaje też sama przyszłość takiego absolwenta, gdyż nie wiem czym mógłby się zająć (praca w HR mnie nie interesuje) . Biotechnologia i inżynieria biomedyczna wydają się najbardziej pragmatyczne, zawsze lubiłem biologię i chemię oraz nowinki technologiczne. Przy czym nie pisałem matury z biologii, ani z chemii, więc wydaje się być bardziej rozsądnym wybranie IB (+ jestem po technikum mechatronicznym). Na same IB już się dostałem, lecz dalej nie jestem pewien czy to dobry wybór. Jest to typowy fizyczno-matematyczny kierunek z małą domieszką biologii, chemii, a jednak tematy biotechnologiczne mnie zafascynowały. Choć słyszałem, że w Polsce jest zatrzęsienie absolwentów biotechnologii i dość mało pracy. Stąd też nachodzi pytanie, czy jest możliwość zrobienia po IB, 2 stopnia biotechnologii? Z chęcią dowiem się co myślicie o tych kierunkach, i co moglibyście mi polecić. Z góry dziękuję za pomoc :))
  2. ennius

    Kognitywistyka

    Dostałam się na kognitywistykę, zaś na japonistyce jestem pierwszą oczekującą i już wiem, że jedna osoba na pewno zrezygnowała, przez co też zajęłabym jej miejsce. Oba kierunki wpisują się mocno w moje pasje i chcę je studiować. Problem w tym, że na japonistykę mogę się za rok nie dostać, zaś z kognitywistyką nie byłoby takiego problemu. Waszym zdaniem lepiej pójść na filologię, nie stracić podstaw i dopiero w następnych latach zacząć kognitywistykę na zasadzie IOS, czy na odwrót?
  3. Cześć, mam pytanie do osób zgromadzonych na tym forum. Otóż poszukuje uczelni prywatnych w Polsce, w których mógłbym niestacjonarnie studiować jeden z wymienionych kierunków: - religioznawstwo, - filozofia, - teologia, - fizyka kwantowa, - kognitywistyka. Przeszukałem internet, jednak ciężko znaleźć wymienione kierunki na uczelniach prywatnych, ale być może są one słabo wypozycjonowane w Google lub po prostu powstały niedawno i jeszcze niewiele osób o nich wie.
  4. Witam! Może i trochę wybiegam w przyszłość z tym pytaniem, w końcu maturę piszę dopiero w 2018, ale mam poważny problem z wyborem konkretnego kierunku studiów. Nie mam raczej problemów z matematyką (jestem na rozszerzeniu i mam zazwyczaj mocne 4 na koniec, choć czasem jest mi ciężko i robię głupie błędy), gorzej z fizyką (niestety w gimnazjum mi ją obrzydzono i mam braki, choć generalnie udźwignęłam się z 2 na 4 - było to jednak gimnazjum). Uczęszczam do technikum informatycznego. Interesuję się front-endem i programowaniem gier 3D. Lubię majstrować przy grafice komputerowej i animacji, mam zmysł estetyczny i lubię tworzyć coś z niczego. Poza tym znam SQL, JavaScript i podstawy Pythona, C++. Html i CSS opanowany od gimnazjum. Mam za sobą tworzenie szablonów na blogspota, blog Onet i Wordpress. Z drugiej strony o wiele bardziej pasjonuje mnie psychologia i ludzki umysł, zaś najbardziej na świecie kocham historię i archeologię (ah, jakże pasjonujące babranie się w ziemi z łopatą przy +30 stopniach Celsjusza to spełnienie moich wszelakich marzeń). Potrafię mówić o każdej epoce z pasją i raczej nigdy nie zdarzło mi się narzekać, że muszę uczyć się dat. Wrapowało mnie to jak cholera i dalej mogłabym słuchać o życiu tysiące lat temu. Bardzo łatwo przychodzi mi również nauka języków - od urodzenia jestem bilingualna. Dość mocno interesuję się jezykoznawstwem. Stąd pytania: Lepiej wybrać informatykę i zdobyć dyplom inżyniera, prześlizgując się z semestru na semestr (powątpiewam w moją wiedzę ścisłą) czy zająć się własną pasją i udać na archeologię (tak, wiem że nie ma po tym pracy, a jak już się jakąś znajdzie to pensja zaliczana jest do głodowej) lub jakąś filologię? Myślę też nad kognitywistyką na UAM lub UMK. Pisząc filologię mam na myśli niderlandystykę, filologię duńską, romańską lub germańsko-rosyjską na UAM. Czy UG to dobra uczelnia? Zainteresował mnie tam kierunek "Aplikacje informatyczne w biznesie". Martwi mnie jednak nikła obecność matematyki w programie studiów. Poza tym kierunek raczej w porządku. Na trzecim roku przewidziane są dwa dni zajęć i trzy dni praktyk w firmach informatycznych współpracujących z uczelnią. Nie wiem jednak jak z poziomem nauczania. Program studiów niby zachęcający, jednak daje wrażenie typowego 3-miesiecznego kursu programowania dla początkujących. Informatyka zaocznie ma jakiś sens? Bo zastanawiam się czy nie wybrać tej drogi i zdobyć większe doświadczenie praktyczne na stażach jako zielony "front-end developer", a potem zatrudnić się gdzieś jako junior. Kolejny język obcy ogarnęłabym na kursie językowym. UWr, PWr lub UAM są do tego odpowiednie? Nie chcę żeby spotkała mnie niespodzianka na egzaminach w postaci "nie było tego materiału na wykładzie, ale wy też musicie z niego zdawać". Dwa kierunki jednocześnie to czysty masochizm? Może udałoby mi się na dziennych na drugim roku do informatyki dorzucić filologię? Można studiować archeologię na magisterskich bez uprzedniego skończenia licencjata? To znaczy, czy po informatyce mogłabym studiować na studiach II. stopnia archeologię? Eh, moje niezdecydowanie dobija mnie już od lat, ale im bliżej końca szkoły, tym gorzej. Niby widzę siebie jako programistę ze znajomością języków obcych, ale czy aby na pewno jest to dobry pomysł? Dziesiątki tysiące ludzi kończy rok w rok informatykę. Jest jakiś sens pchać się w ten wyścig szczurów na siłę? Boję się, że w końcu nie nadążę za nowościami i młodzi mnie wygryzą z biznesu. Z drugiej strony archeologia czy filologia godnej pracy już nie zapewni, nie ważne jak przyjemnie i łatwo przychodzi mi ich nauka. Zresztą, aby wyjeżdżać na wykopaliska potrzeba pieniędzy. Komu zaufać? Rozumowi i wybrać informatykę czy posłuchać co mi w duszy gra i pójść na archeologię/filologię?
  5. Hej. Zaczynam w tym roku III semestr studiów informatycznych. Zawsze fascynowały mnie nauki o ludzkim zachowaniu i mózgu, jednak wybrałem informatykę ze względu na pewniejszą pracę. Planuję zakończyć obecny kierunek po I stopniu i rozpocząć nowe studia z bardziej interesujących mnie dziedzin. Chciałbym po tym wyemigrować, w najbardziej optymistycznym wariancie do Kanady, i osiedlić się tam na stałe. Marzę o pracy naukowej, badaniu mózgu i ludzi, przeprowadzaniu eksperymentów. Zdaję sobie sprawę z tego, że niekoniecznie może mi się to udać, ale i tak chciałbym poświęcić się zdobyciu przekrojowej wiedzy z zakresu nauk o mózgu, które nie dadzą mi bezpośrednio typowych umiejętności pożądanych na rynku pracy - mogę wciąż pracować jako programista, a nowa wiedza może przydać się np. przy projektowaniu intuicyjnych interfejsów albo mechanizmów manipulujących dopaminą gracza, więc nie przejmuję się niezachęcającymi perspektywami pracy i ryzykiem, gdybym chciał znaleźć pracę bazując tyko na mojej psychologicznej wiedzy. Jakie studia dałyby mi najwięcej? Myślałem nad studiowaniem równolegle psychologii i kognitywistyki na MISH UW, jednak nie mam pojęcia jak to w praktyce by wyglądało. Może powinienem próbować dostać się na studia za granicą? Nie wiem, jak tamtejsze uczelnie i firmy będą patrzeć na zagraniczną edukację. I jak wygląda kwestia opłacania drugiego kierunku? Nie jestem pewien, czy jest to darmowe. Będę wdzięczny za pomoc
  6. Hej, Z góry przepraszam jesli pytanie się powiela i zadalam je w zlym miejscu. czytałam w internecie sporo na teamt wszelkich kierunków studiów. Chciałabym zadać pytania od siebie. Jeśli uważasz, że to strata Twojego czasu, bo pytań tego typu jest od groma, to nie czytaj proszę, nie komentuj złośliwie. Jest to, jak widzisz, dlugi temat. Liczę na pozytywny odbiór, ewentualną pomoc, inspirację. A więc jestem w 2klasie, w dobrym liceum na kierunku biologiczno-chem. 6xbio, 5xchem w tygodniu. Libię biologię, chcętnie się jej uczę, Jest to typowa pamięciówka i jadę na ocenach 3/4/5, wiec nie jest najgorzej. gorzej jednak z moja pamiecia, ktora jest dosc krotkotrwala. Za tydzien probne matury a ja wiem, ze na wiekszosc pytan odpowiem zle, bo po prostu nie pamietam inf. z poprzednich dzialow na tyle, albym mogla ta mature napisac na chcoazby 60%. Jesli chodzi o chemię- słabo. Kiepski nauczyciel, znienawidzony przedmiot w klasie. Oceny 2/3/4 ale czuję się KOMPLETNIE PUSTA CHEMICZNIE. Jak próbną napiszę na chciażby 20% to będzie cud. Moje pytanie. ​Czy poleca ktoś jakieś kierunki biologiczne, gdzie nie ma dużo chemii? Kierunki niemedyczne Chciałam iść na medycynę jeszcze pół roku temu. Jednak uznałam że nie jestem wystarczająco mądra Interesuję się sportem. Moje hobby niestety przerodzilo się w lekką obsesję- jak to teraz jest u więszosci "fitnesiaków". Bardzo dbam o sylwetke, chciałam kiedyś brac udział w zawodach. Wiem, ze bylabym w stanie się przygotować, szczerze to nie mało mi brakuje do takiej sylwetki. Myslalam aby powiazac z tym przyszlosc, ale po namyślę szkoda mi zdrowia. To jest wyniszczające +fajna zajawka na raptem 5 lat. Potem co? chyba tylko dietetyka/trener personalny. ale takich dietetykow jest teraz mnóstwo i ich liczba wciąż rosnie ze względu na mode. Myslalam o technice żywienia, coś w tym kierunku. Ktos ma jakies ciekawe informacje na ten temat? studia praca zarobki? myslalam ze będzie to tylko hobby, lecz wiem ze to zostanie ze mna do końca zycie, siedzi to już gleboko w mojej glowie (liczenie kcal, treningi itd.) niestety, przez to zaczelam interesować się psychologia, lecz wiem ze teraz z tym ciężko. Malo kto chodzi, a psycholgow tez dużo. Uwielbiam książki motywacyjne, coatchingi. Uwielbiam się ksztalcic w takim kierunki. Myslalam o byciu coatchem ale 1) jestem niesmiala jeśli chodzi o takie publiczne DLUGIE wystąpienia, 2) w poslce mało popularne Ostatnio spotkałam się z kognitywistyką. MEGA. Jest psychologia, jest mózg, sztuczna inteligencja. Wydaje się mega ciekawe. Lecz to nowy kierunek i nawet nie znam nikogo, kto po kogni moglby mi cos na ten temat napisac. Wiem, ze studia będą ciekawe, lecz nie wiem co dalej. Wydaje się to przyszlosciowy kierunek, ale wiele takich było i okazało się niewypałem. Wiec, może ktoś wie cos na ten temat? Dalej, kiedyś moim marzeniem było zostać weterynarzem, ale takim który jeździ do Afryki i leczy dzikie zwierzątka xd praca na pewno ciezka, trudna, trzeba się dużo uczyc i ciężko wybic, ale przede wszystkim jest CIEKAWA. Chcialm pracować w jakims magazynie naukowym bądź programie a'la discavery. Uwielbiam to oglądać. Może ktoś wie jak osiagnać coś takiego? Nie ukrywam, fajnie jest dużo zarabiać. Lekarze zarabiają dużo, ale szkoda mi trochę tych młodych lat na siedzenie z nosem w książkach żeby potem siedzieć caly dzień na krześle i jezdzic porsche (choć to ostatnie jest meeeega motywacją, wiem ze dałabym rade jakbym spiela tylek). Ponadto fajnie by było, jakby pracując mogla gdzies zaistnieć, niekoniecznie w tv, po prostu chciałabym ,aby ktoś wiedział o moim istnieniu, chce wykazac się. Trochę płytkie myslenie, ale coz, tak jest. Dodatkowo myślałam o kryminalistyce. Wydaje mi się to byś też super kierunkie, szkoda tylko że dużo chemii. Ktoś coś studiował ten kierunek? szukam pracy ciekawej. Dlatego wciąż szukam motywacji... Napisalam chyba wszystko co by było potrzebne. Naprawdę szukam celu. Chcę do czegoś dążyć. Jak ma się cel, dużo lepiej jest o to walczyć. Możesz napisac mi ze tylko ja wiem co chce robic, tylko ja wiem w czym jestem dobra, ale problem jest taki, ze nie wiem co mam ze sobą zrobić, nie mam jakiejś super pasji ani planu na siebie. Dlatego proszę, jeśli ktoś był/ jest w podobnej sytuacji, niech się wypowie. Może mam jeszcze rok, ale chce wiedzieć czy isc na korki z chemii, brnac w to aby pojsc np. na medycynę, stomę, wete, czy odpuscic sobie, zajac się czyms innym jak np. angielskim i isc np. na kogni. Lubie dowiadywać sie nowych rzeczy o mozgu, ciele, dlatego chce wiazac dalej cos z BIOLOGIĄ. Poza tym szkoda mi 3 lat nauki bio żeby potem z niej zrezygnować. Za wszelkie informacje i poswiecony czas bardzo dziękuję
  7. Witam W tym roku studiuje biotechnologię na UMK w Toruniu. Ostatnio wyczytałem że warto w trakcie tych 5 lat ukończyć dodatkowo jakiś inny kierunek studiów. Szersze kwalifikacje to co prawda lepsze perspektywy zawodowe ale też szansa na poszerzenie horyzontów jeżeli chodzi o pasję. Szczególnie jaram się neurobiologią i fizjologią układu nerwowego dlatego zastanawiam się na podjęciem w przyszłym roku studiów na kierunku kognitywistyka, z drugiej jednak strony zdaję sobie sprawę z tego że jest to kierunek bardziej dal pasjonatów niż osób chcących szukać po tym pracy. Dużo lepsze chyba było by ukończenie jakiegoś kierunku związanego z chemią który bardziej pasuje do biotechnologi i poszerza kwalifikację jeżeli chodzi o pracę laboratoryjną. Jak myślicie opłaca się studiować drugi kierunek? A jeżeli tak to jaki byście na moim miejscu wybrali?
  8. Kognitywistyka to kierunek studiów, który zajmuje się zjawiskami dotyczącymi działania umysłu w szczególności jego funkcjonowania i struktury myślenia. Więcej na: http://www.kierunki.net/kognitywistyka
×

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.